Tele-Hity Filmosfery (11.11.-17.11.2016)
Katarzyna Piechuta | 2016-11-13Źródło: Filmosfera
Niedziela (13.11), TVN Fabuła, 17:55

Pamiętnik (2004)

Miniatura plakatu filmu PamiętnikProdukcja: USA, Portugalia
Reżyseria: Nick Cassavetes
Obsada: Ryan Gosling, Rachel McAdams, James Garner, Gena Rowlands

Opis: Lata 40., Karolina Północna. Do Seabrook, małego miasta na wybrzeżu, na letnie wakacje przyjeżdża 17-letnia Allie Hamilton, dziewczyna z zamożnej rodziny. Tu poznaje niewiele od niej starszego Noaha Calhouna, chłopaka, który pracuje w miejscowej fabryce. Chociaż oboje pochodzą z różnych światów, nic nie jest w stanie powstrzymać budzącego się uczucia. Jednak opór rodziców Allie i wybuch II wojny światowej rozdziela kochanków, ale mimo rozstania każde z nich nosi w sobie trwałe wspomnienie przeżytych chwil.

Rekomendacja Filmosfery (Marta Suchocka): O wielkiej miłości w kinie powiedziano już wszystko. A mimo to „Pamiętnik” jest bardzo miłym dla oka obrazem. Owszem, jest ckliwie i łzawo, i to nie raz, ani dwa. Jest i lekko kiczowato, i stereotypowo. To jednak nic, bo obok tego „Pamiętnik” bucha uczuciami i to nie tylko tymi pozytywnymi. Obraz jest pełen emocji, bardzo silnych, czasami ocierających się o skrajności, ba, nawet sprawiających ból. Do tego wszystko okraszone jest wręcz bajkowymi krajobrazami, a bohaterowie są piękni i młodzi, a moda lat 40. dodaje im jeszcze więcej uroku. Do tego Rayan Gosling i Rachel McAdams tworzą naprawdę piękną parę, młodą, pełną życia, zwariowaną. A namiętność? Jak dla mnie bucha z ekranu za każdym razem, kiedy ta dwójka się na nim pojawia. Jednym zdaniem, „Pamiętnik” to kwintesencja kina romantycznego, kwintesencja, która mimo sporej ilości cukierków i lukru, nie tylko jest zjadliwa, ale i smaczna.


Poniedziałek (14.11), TNT, 17:25

Sok z żuka (1988)

Miniatura plakatu filmu Sok z żukaProdukcja: USA
Reżyseria: Tim Burton
Obsada: Michael Keaton, Winona Ryder, Alec Baldwin, Geena Davis

Opis: Małżeństwo Adam i Barbara Maitlandowie (Alec Baldwin i Geena Davis) dopiero wprowadzili się do wielkiego domu, gdy przytrafia im się śmiertelny wypadek. Jako duchy są skazani na pobyt w domu, do którego wprowadza się rodzina Deitzów z Nowego Jorku, kompletnie go przebudowując. Z uwagi na to, że nikt poza córką Deitzów (Winona Ryder) ich nie widzi, postanawiają wezwać bio-egzorcystę Beetlejuica (Michael Keaton), który wypędzi żywych z ich domu, ale jego metody straszenia są z natury niebezpieczne. Gdy Maitlandowie chcą się go pozbyć, okazuje się, że to nie takie łatwe.

Rekomendacja Filmosfery: „Sok z żuka” to kwintesencja szalonej wyobraźni Tima Burtona. Jest to tak specyficzny film, że nawet wśród filmografii Burtona ciężko znaleźć podobną produkcję. Należy do gatunku czarnych komedii, ale nie tych w stylu brytyjskim, gdzie rzeczywistość filmowa stanowi zwykle odzwierciedlenie prawdziwych realiów. „Sok z żuka” obfituje w duchy, trupy i inne postacie nie z tego świata. To akurat u Burtona normalne – ale za to fabuła filmu jest tak niebywale oryginalna, że z pewnością nie każdy widz zniesie tak dużą dawkę dziwaczności w trakcie seansu. Niemniej „Sok z żuka” to również porządna dawka rozrywki – w końcu w filmie występuje dużo elementów komediowych. Niesamowitą kreację udało się stworzyć Michaelowi Keatonowi – słynny Batman pokazał swoje komediowe oblicze, a także wykazał się ogromnym dystansem do siebie. Nie oszukujmy się, nie każdego aktora stać na strojenie głupich min i zachowywanie się w sposób, delikatnie mówiąc, obrzydliwy. Drugim ogromnym atutem filmu jest muzyka: znakomite utwory „Jump in the Line” oraz „Day-O” Harry’ego Bellafonte idealnie wkomponowują się w humorystyczną i osobliwą atmosferę filmu.


Poniedziałek (14.11), Polsat, 20:10

Niepowstrzymany (2010)

Miniatura plakatu filmu NiepowstrzymanyProdukcja: USA
Reżyseria: Tony Scott
Obsada: Denzel Washington, Chris Pine, Rosario Dawson, Jessy Schram, Elizabeth Mathis

Opis: Spektakularny film akcji w reżyserii mistrza gatunku Tony'ego Scotta. Dwukrotny laureat Oscara Denzel Washington w roli pracownika kolei, który usiłuje zapobiec grożącej skażeniem na ogromną skalę katastrofie pociągu towarowego, wiozącego trujące i wybuchowe chemikalia.

Rekomendacja Filmosfery (Sylwia Nowak): Tony Scott proponuje nam historię, inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami o próbie zatrzymania pociągu towarowego-widmo przez dwójkę pracowników kolei - maszynistę Franka Barnesa (Denzel Washingtona, etatowy aktor reżysera) i młodego kierownika pociągu Willa Colsona (Chris Pine). „Niepowstrzymany” nie jest filmem, który Tony Scott powinien przedstawiać jako dzieło odzwierciadlające jego talent twórczy, jest to raczej wizytówka dobrego rzemieślnika mainstreamowych filmów akcji. Bez wątpienia najmocniejszą stroną „Niepowstrzymanego” jest skrupulatne i konsekwentne budowanie napięcia. Akcja rozpędza się w podobnym stylu do tytułowego żelaznego, kolejowego potwora. Od powolnego, leniwego tempa do przysłowiowej jazdy bez trzymanki, gdzie adrenalina podskakuje do granic wytrzymałości, aż iskry skaczą po ekranie. A to wszystko uzyskuje się bez modelowego schwarzcharakteru. W „Niepowstrzymanym” mamy dwóch pozytywnych bohaterów. Na początku filmu udają zwykłych ludzi, ale gdy pracownicy kolei mają twarz Denzela Washingtona i Chrisa Pine’a, mamy pewność, że zwyczajnie na pewno nie będzie. Natomiast interesujący jest przeciwnik tych dwóch. Czerwony, żeliwny, ważący kilkaset ton, pędzący przed siebie z niebezpiecznym ładunkiem pociąg, który staje się jednym z najważniejszych bohaterów filmu. Walka człowieka z beznamiętną maszyną okazuje się widowiskowym tematem.


Wtorek (15.11), ale kino+, 22:15

Miasto złodziei (2010)

http://filmosfera.pl/film/0036/01/poster_22790.jpgProdukcja: USA
Reżyseria: Ben Affleck
Obsada: Blake Lively, Ben Affleck, Jon Hamm, Rebecca Hall, Jeremy Renner

Opis: Doug MacRay jest niereformowalnym kryminalistą i przywódcą szajki bezwzględnych złodziei okradających banki, których nikt nigdy nie złapał jeszcze na gorącym uczynku. Nie zdarza mu się również wchodzić w zażyłe relacje z ludźmi, co sprawia, że nie obawia się utraty bliskich mu osób. Sytuacja zmienia się, kiedy podczas jednego z napadów zakładniczką zostaje dyrektor banku, Claire Keesey, którą przestępcy puszczają wolno. Kobieta żyje w ciągłym strachu, wiedząc, że złodzieje znają jej adres i nazwisko. Oczarowana jednak skromnym mężczyzną o imieniu Doug szybko zapomina o swoim strachu, nie wiedząc jednocześnie, że to ten sam człowiek, który zaledwie kilka dni temu przetrzymywał ją jako zakładniczkę.

Rekomendacja Filmosfery (Sylwia Nowak): „Miasto złodziei” jest bardzo stylowe. Affleck już po drugim filmie na swoim koncie ma wypracowany własny, spójny styl. Mroczny klimat, surowa poetyka, intrygujący obszar tematyczny historii, które opowiada. Affleck wybiera tematy nośne, zajmujące widza, jednakże pod sensacyjno-kryminalną otoczką kryje się naprawdę poruszający dramatyczno-obyczajowy kontekst. „Miasto złodziei” nawiązuje do najlepszych momentów tak zwanego „kina złodziejskiego”. Oparte na dobrze znanych standardach fabularnych (ostatni skok, który musi się skomplikować; wierna przyjaźń dwójki męskich bohaterów; kobieta, która zmienia łotra w anioła) „Miasto złodziei” broni się wizją reżyserską. Film zaczyna się od napadu na bank, a potem nie zwalnia tempa. Są spektakularne pościgi, głośne strzelaniny oraz zabawa w kotka i myszkę złodziei z policją. I to wszystko w najlepszym wydaniu. W sekwencji pościgu, gdy bohaterowie uciekają w maskach zakonnic (najlepsze maski w kinie od czasu „Krzyku”) jest wszystko, aby stworzyć porywające widowisko – adrenalina, napięcie oraz perfekcja realizacji.


Środa (16.11), TVN 7, 20:00

Notatki o skandalu (2006)

Miniatura plakatu filmu Notatki o skandaluProdukcja: Wielka Brytania
Reżyseria: Richard Eyre
Obsada: Judi Dench, Cate Blanchett, Bill Nighy, Andrew Simpson, Juno Temple

Opis: Dwie kobiety uwikłane w dramat oczekiwań i zdrady znajdują się w sercu psychothrillera, jakim są „Notatki o skandalu”. Meandry i zwroty opowieści są odnotowywane w cierpkim dzienniku Barbary Covett (Judi Dench), władczej i samotnej nauczycielki prowadzącej żelazną ręką swoją klasę w podupadającej państwowej szkole średniej w Londynie. Barbara mieszka sama, nie licząc kota Portii, bez przyjaciół i powierników, ale jej świat ulega przemianie, kiedy poznaje nową nauczycielkę wychowania plastycznego, Shebę Hart (Cate Blanchett). Sheba wydaje się być bratnią duszą i lojalną przyjaciółką, jakiej Barbara szukała od zawsze. Ale kiedy odkrywa, że Sheba ma płomienny romans z jednym ze swych uczniów (Andrew Simpson), ich przyjacielskie relacje przyjmują odmienny obrót. Kiedy Barbara zamierza wyjawić sekret Sheby zarówno jej mężowi (Bill Nighy), jak i całemu światu, dają o sobie znać własne tajemnice Barbary i jej mroczne obsesje, ujawniając tym samym zakłamania kryjące się w duszy obu kobiet.

Rekomendacja Filmosfery (Barbara Wiśniewska): „Notatki o skandalu” to jeden z tych filmów brytyjskich, które trzeba zobaczyć. Ja sama natknęłam się na niego przypadkiem, po namowach mojej koleżanki. Dziś nie żałuję, że poświęciłam mu 1,5 godziny. Film od początku do końca trzyma w napięciu, a fabuła staje się coraz bardziej zagmatwana z każdą kolejną minutą. Początkowo może się wydawać, że to kolejna pozycja opowiadająca o sile kobiecej przyjaźni. Jednak tak szufladkując „Notatki o skandalu” bardzo spłycimy cały obraz. Owszem, przyjaźń kobieca jest silna, ale może również być toksyczna. I właśnie to pokazuje reżyser w swoim dziele. Relacje między dwoma głównymi bohaterkami stają się niejasne, lecz wyjątkowo ciekawe. Jednak z nich, Sheba, widzi tylko zwykłą kobiecą przyjaźń. Z kolei Barbara angażuje się całą sobą w relację ze swoją nową przyjaciółką. Barbara staje się toksyczna i nachalna w swoim postępowaniu. Z pokorą podchodziła do wybryków Sheby, do jej rodziny, lecz napięcie w pewnym momencie pękło. Barbara z przyjaciółki stała się... no właśnie, ciężko powiedzieć, kim stała się Barbara. Jej stosunek do Sheby można interpretować w wieloraki sposób. To, jak podejdziemy do relacji łączących obie kobiety, zależy tylko i wyłącznie od nas. Na pochwałę zdecydowanie zasługują dwie aktorki, które brawurowo wcieliły się w obie bohaterki. Cate Blanchett oraz Judi Dench są markami samymi w sobie, lecz tym filmem pokazały, jak wielki mają talent. Obie, gdy pojawiają się na ekranie, są swoim dopełnieniem i nikt nie może się z nimi równać. „Notatki o skandalu” warto zobaczyć przede wszystkim właśnie ze względu na grę aktorską z najwyższej półki, a także na skomplikowane relacje międzyludzkie.