logowanie   |   rejestracja
 
Alone (2020)
Alone (2020)
Reżyseria: Johnny Martin
Scenariusz: Matt Naylor
 
Obsada: Tyler Posey ... Aidan
Summer Spiro ... Eva
Donald Sutherland ... Edward
Robert Richard ... Brandon
John Posey ... Ojciec Aidana
 
Premiera: 2020-10-16 (Świat)
   
Filmometr:
Odradzam 50% Polecam
Ocena filmu:
oczekuje na 5 głosów
Twoja ocena:
 
Recenzja:
 
Musisz przeżyć

Film „Alone” odwołuje się do azjatyckiego „#Alive”. Obie produkcje łączy francuski obraz „Noc pożera świat”. Jednocześnie, w dobie światowej pandemii, jest to jedna z pierwszych produkcji wyraźnie podejmujących tematykę globalnej zarazy. Wspólny motyw przetrwania za wszelką cenę w nowym świecie idealnie koresponduje z wciąż aktualnym przesłaniem o koniecznej izolacji. Nadzieja na lepsze jutro to propozycja, z jakiej twórcy filmów powstałych w podobnym czasie skwapliwie skorzystali.

Głównym bohaterem jest Aidan (Tyler Posey), który pewnego dnia budzi się niczym Rick Grimes (Andrew Lincoln) w serialowej ekranizacji komiksu „The walking dead” czy Jim (Cilian Murphy) z „28 dni później”. Produkcja Danny'ego Boyle'a nadal pozostaje punktem wyjścia dla kina gatunkowego podejmującego temat zombie. W filmie Johnny'ego Martina zarażonych cechuje agresja oraz kanibalizm. Świat ogarnia chaos, natomiast Aidan jest świadkiem przemocy na osiedlu.

Mężczyzna barykaduje się w mieszkaniu i czeka na wieści od rodziny. Wizualizacja wspomnień o bliskich wspomagana jest przez oglądanie zdjęć w albumie. Wspierany finansowo przez rodziców młody człowiek z trudem radzi sobie z samotnością. Wiadomości od ojca docierają z opóźnieniem, dlatego Aidan zaczyna prowadzić vlog, rejestrując kolejne dni w zamknięciu. Zalecana samoizolacja ma na celu uniknięcie zakażenia oraz potencjalnego atakowania innych. Bohater pozostaje sam ze sobą.

Początkowo gra na gitarze stanowi ujście emocji, jednak po długim okresie odosobnienia następuje deprywacja sensoryczna, która skutkuje wizjami. Aidan osiąga stan depresyjny, który popycha go ku podjęciu próby samobójstwa. Ratunkiem okazuje się Eva (Summer Spiro). Kobiecie również udało się przeżyć. Mieszkańcy sąsiednich bloków rozpoczynają komunikację niewerbalną, a dzięki przyjętemu systemowi porozumiewania się mają szansę na wspólne przetrwanie.

Sprawnie przypuszczony atak jednego z zarażonych zmusza bohaterów do podjęcia działań. Wspólne poszukiwanie opuszczonego lokalu skutkuje odnalezieniem kolejnego człowieka. Edward (Donald Sutherland) jest typem gawędziarza, dla którego wola przetrwania osiągnęła poziom zezwierzęcenia. Zarazem mężczyzna wyznaje zasadę: każdemu, kto przeżyje, należy wybaczyć niewybaczalne. Przykład Edwarda dowodzi, że nawet wśród ocalałych panuje przekonanie, że człowiek człowiekowi wilkiem.

Twórcy amerykańskiej wersji połączyli zakończenie, jakie zaproponował Dominique Rocher oraz Il-hyeong Cho. Forma pozostała otwarta, nie dając jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jakie były dalsze losy pary. Nie jest to istotne w tej wersji opowieści – najważniejsze, to znaleźć drugą osobę pośród wielu. Produkcje powstały na podstawie powieści Pita Agarmena. Utwór nie został wydany po polsku, zatem adaptacje to jedyny sposób na poznanie twórczości pisarza. Każda interpretacja zawiera punkty wspólne, nieznacznie różniąc się szczegółami. I każda z nich jest warta uwagi, również „Alone”.

Tyler Posey jako Aidan przechodził metamorfozę na poziomie wyglądu oraz samopoczucia. Aktor nie wykazał się takim talentem jak odtwórca postaci Sama z adaptacji Rochera. Andersa Danielsena Lie'a cechuje magnetyzm, dzięki któremu widz kibicucje bohaterowi. Posey stawia odbiorcę w postaci obserwatora wydarzeń. Summer Spiro jako Eva zagrała poprawnie, choć nie wyraziście, jak Shin-hye Park, której kreacja w „#Alive” zdawała wysuwać się na pierwszy plan. U Martina najlepiej wypadł Donald Sutherland. Motywacja, jaką kierował się Edward, była wyraźnie przedstawiona za sprawą monologu, w którym aktor wypadł znakomicie.

Zdjęcia Martima Viana obejmują ujęcia z góry, umożliwiając bohaterom obserwację zamieszek. Szybka akcja przypomina realizację utrzymaną w podobnym tonie, mianowicie pierwszą część „Zombie express”. Uwagę przykuwają szczegóły – zwłaszcza lustro, na którym postać pierwszoplanowa korzysta niczym skazaniec, odliczając dni w uwięzieniu oraz obraz, na którym widnieje znajomy symbol błyskawicy.

autor:
KatarzynaSzymanska
ocena autora:
dodano:
2021-06-05
Dodatkowe informacje:
 
O filmie
Pełna obsada i ekipa
Wiadomości [0]
Recenzje
  redakcyjne [1]  
  internautów [0]  
dodaj recenzję
 
Plakaty [2]
Zdjęcia [6]
Video [1]
 
DVD
 
dodaj do ulubionych
 
Redakcja strony
  arecki
dodaj/edytuj treść
ostatnia modyfikacja: 2021-05-28
[odsłon: 2127]
Zauważyłeś błędy na stronie?
Napisz do redakcji.
 

Kinomania.org
 

kontakt   |   redakcja   |   reklama   |   regulamin   |   polityka prywatności

Copyright © 2007 - 2012 Filmosfera