Dokument Stéphana Haskella to zapis osobistych zmagań scenarzysty i reżysera, który przekonuje, że joga to rozwiązanie na wszelkie problemy, zarówno medyczne, jak egzystencjalne.
Twórca przyznaje się, że zanim zaczął ćwiczyć asany, był alkoholikiem, który wskutek wypadku w 2006 roku doznał poważnego uszkodzenia kręgosłupa. Tymczasowy paraliż nóg spowodował załamanie psychiczne narratora dokumentalnej opowieści, autor czuł się jak "mężczyzna przecięty na pół".
Zazdrość o siły witalne innych rozpoczęła batalię o odzyskanie równowagi. Zanim nastąpił ten etap, Haskell przeszedł przez wszystkie stany emocjonalne jako kaleka. Joga zmieniła człowieka z nienawidzącego zdrowych w akceptującego ból. Poczucie niesprawiedliwości zastąpiły ćwiczenia oraz spotkania z niezwykłymi nauczycielami.
Pierwszych pięć lat nauki asan to rodzimy Paryż, a pierwsze wrażenie bohatera to sala tortur. Przyjęta postawa ziszczenia marzeń wpływa na ciało, które otwiera się na relaks. Następne trzy lata to doskonalenie wykonywania ćwiczeń w Niemczech. W tym miejscu powstaje pomysł na film jako obraz powrotu do życia.
Haskell decyduje się udać do Stanów Zjednoczonych, aby pokazać zachodni tok myślenia zderzony ze wschodnim. Wywiadów udzielają więźniowie zakładu o zaostrzonym rygorze. Joga w celi pozwala osiągnąć wewnętrzny spokój. O tym, że asany wyzwalają ciało i umysł ma dowodzić przeniesienie do odległej Kenii.
Natomiast w Nairobi społeczność łączy się we wspólnym ćwiczeniu asan, w ten sposób lecząc traumę po wyborach. Wypowiada się także biała Masajka rodem z Nowego Jorku, która diametralnie zmieniła swoje życie po wycieczce na safari, podczas którego zobaczyła grupę uprawiającą jogę.
Medytację łączą z modlitwą ortodoksyjni Żydzi. Osobne zajęcia mają kobiety. Jogę uprawia także uchodźczyni z obozu znajdującego się pod Jerozolimą. Przebywa długą drogę na zajęcia. Ponieważ "każdy powinien znaleźć swoją drogę", organizowane są spotkania dla głuchoniemych, zarażonych wirusem HIV, cierpiących na stwardnienie rozsiane oraz kobiet w ciąży.
Istotny punkt na mapie podróży Haskella to Indie. Tam (auto)bohater spotyka swojego mistrza: B. K. S. Iyengara, autora książki "Drzewo jogi". Nauka przekazana przez autora to umiejętność połączenia religii z filozofią, wsłuchania się we własne potrzeby i przełożenie ich na odpowiednie ćwiczenia, które mają zapewnić harmonijne życie w oparciu o jogę. Bez tej równowagi nie można funkcjonować w pełni sił.
Najważniejszym przekazem Haskella oraz jego mistrza jest postulat wprowadzenia jogi do szkół. W Indonezji nauczycielka opowiada o terapeutycznej roli wykonywanych asan przez dzieci dotknięte traumą po przeżyciu tsunami. Natomiast francuscy uczniowie zyskują narzędzie do rozładowania sytuacji stresowych. Umiejętność panowania nad emocjami pozwala opanować inwektywy ze strony krytycznych równolatków. Przerwa na kontrolowany oddech ułatwia skupienie oraz uczy akceptacji drugiego człowieka.
Historię kończy potwierdzenie, że Haskell spełnił swoje marzenie: odzyskał spokój ducha i ciała. Scenarzysta jednoznacznie opowiada się za holistycznymi zaletami jogi oraz systemem samoleczenia. Warto jednak podkreślić, że ćwiczenia rozciągające wymagają indywidualnego podejścia oraz uprzedniej konsultacji z lekarzem pierwszego kontaktu.
Dokument obejmuje wiele lokalizacji, zdjęcia zawierają nagrania z zajęć czy ćwiczenia mistrza Iyengara, muzyka współgra z idyllicznym obrazem imponująco wygiętych ciał w różnym wieku. Przeprowadzone wywiady głównie ukazują kadry zbliżone na twarze rozmówców. Haskell występuje w wielu rolach: jako realizator, narrator i bohater. Tytułowe "Powitanie słońca" składa się z dwunastu asan. Tyle samo rozdziałów zawiera dokument. Pełna harmonia.