duża fotografia filmu Moja cudowna Wanda
Miniatura plakatu filmu Moja cudowna Wanda

Moja cudowna Wanda

Wanda, mein Wunder

2020 | Szwajcaria | Komedia, Dramat | 111 min

Czego chciała Wanda?

Twórczość Bettiny Oberli to kino zaangażowane społecznie. Po przejmującym obrazie „Z wiatrem” i adaptacji powieści Andrei Marii Schenkel „Zbrodnia na farmie”, reżyserka powraca z obrazem podejmującym problematykę nierówności ekonomicznej. Oberli ukazuje świat wyższej klasy społecznej na przykładzie rodziny egoistycznie skupionej na swoich potrzebach w zestawieniu z trudną sytuacją emigrantki zarobkowej, tytułową Wandą. To zderzenie dwóch przeciwstawnych biegunów spowoduje przewartościowanie systemu u każdego z bohaterów produkcji, którą trudno jednoznacznie zaklasyfikować.

Bohaterka (Agnieszka Grochowska) pracuje dla Josefa (André Jung), głowy rodziny. Dzieci podopiecznego i jego żony, Elsy (Marthe Keller), odbierają opiekunkę dwojako. Gregi (Jacob Matschenz) podkochuje się w Polce, natomiast Sophie (Birgit Minichmayr) podejrzewa kobietę o kradzież i traktuje w kategorii gorszego człowieka. Również Elsa postrzega Wandę jako podwładną, dlatego gdy przed wielką uroczystością familii brakuje gosposi, proponuje przejęcie jej obowiązków za niewielką dopłatą. Negocjacje przedstawiają, jak nisko w strukturze rodziny jest osoba odpowiedzialna za stan zdrowia dochodzącego do siebie po udarze nestora rodu.

Głównym miejscem wydarzeń jest ogromna willa położona w przepięknej okolicy. To odosobnienie pokazuje mikroświat, w którym układ sił zmienia się wraz z rozwojem akcji. Początkowo miejsce Wandy znajduje się na najniższym poziomie, piwnicznym – na poziomie id, przywołując teorię Slavoja Žižka. Na poziomie fabularnym jest wykorzystywaną tanią siłą roboczą, na poziomie symboliki psychoanalitycznej reprezentacją zmuszoną do realizowania popędów Josefa. Chociaż kobieta ucieka z domu, ze względu na sytuację materialną wraca. Zyskuje już jednak nowy status. Zasiada z członkami rodziny przy stole. W końcu jej pracodawczyni zwraca się do Wandy z szacunkiem. Osoba z zewnątrz rodziny jest jej lustrzanym odbiciem, czynnikiem powodującym zmiany.

Reżyserka zastosowała strukturę trójaktową. Ten podział wyznacza każdorazowo przybycie Wandy. Scena upicia się matki i córki przebywających w salonie oraz męża Sophie, Manfreda (Anatole Taubman), i Gregiego przebywających na dworze jest równie symboliczna co teatralna. Oberli zebrała międzynarodową obsadę w jednym pomieszczeniu, aby wskazać polityczny problem zarobkowania w krzywym zwierciadle. Ta prześmiewczość nie uderza w postaci, to raczej mimowolna groteska, która czyni z filmu komediodramat, tudzież tragifarsę, dzięki czemu trudna tematyka uzyskała równomiernie rozłożone akcenty: kwestia wyjazdu za granicę, aby utrzymać rodzinę w ojczyźnie; traktowanie przybyłych przez lokalną społeczność; przemoc seksualna; rodzinne tajemnice; kwestia macierzyństwa; decydowanie o sobie.

Scenografia umożliwiła doszukiwanie się w formie elementów baśniowości, która podkreśla wymowę produkcji. Cudowna Wanda pokonuje drogę od pachołka po panią. Niczym Kopciuszek przywdziewa sukienkę, którą Elsa miała podczas zaręczyn z Josefem – ubiór nabiera symbolicznego znaczenia. Spędza czas w wodzie, niczym rusałka przyciąga urodą Gregiego, który z pasji naśladuje głosy ptaków. Zyskuje pozycję, dzięki której to ona dyktuje warunki pracodawczyni. Z ubogiej imigrantki zamienia się w potencjalną spadkobierczynię. Początkowo Polka oczarowuje wyłącznie mężczyzn, by w końcu przekonać do siebie również kobiety, którym może dać to, czego one nie mogą mieć same. Wanda reprezentuje matkę-naturę nie gorzej niż Jennifer Lawrence w „Mother!” Darrena Aronofsky'ego.

Przybyła zachwyca ojca i syna. Gregi nie potrafi przeciwstawić się Josefowi odnośnie do przejęcia firmy. Konflikt pokoleń przenosi się na starcie między rodzeństwem, ponieważ Sophie jest zdania, że to ona nadaje się do interesów bardziej niż brat. Pojawienie się Wandy polaryzuje rodzinne waśnie, uwypukla niesnaski i ujawnia skrywane od dawna tajemnice, przez co familia ma szansę odkryć prawdę i oczyścić atmosferę. Ten wspomniany mikroświat zawiera w sobie cykl życia i śmierci na przykładzie komórki społecznej. Przekonanie o wyższości, idealnie zobrazowane przez wystawne przyjęcie, zostaje zderzone z Wandą umieszczoną w kuchni. Bohaterka pełni podobną rolę co Samuel (Nuno Lopes) w „Z wiatrem”, korygując system wartości i powodując chaos w pozornej idylli.

Nie jest to pierwsza zagraniczna produkcja, w której wystąpiła Agnieszka Grochowska. Aktorka pojawiła się już w polsko-szwedzkiej koprodukcji Dariusza Gajewskiego „Obce niebo”, gdzie jednak nie miała okazji wykazać się kwestiami wygłaszanymi w obcym języku. Taka rola trafiła się przy okazji realizacji „Moja gwiazda: Teen Spirit” Maxa Minghelli. Dwukrotnie Grochowska zagrała matkę: walczącą o dziecko i jego dobro. U Oberli Polka miała okazję wykazać się swoim niekwestionowanym talentem dramatycznym w pełnym zakresie, nie ograniczając postaci do jednej roli.

Pewnym zaskoczeniem jest epizod Cezarego Pazury. Aktor wystąpił jako ojciec Wandy, co dla polskiej publiczności może wydawać się nietypowe. Pazura poradził sobie z kreacją rodzica i dziadka. Mając na względzie ostatnie udane drugo- i dalszoplanowe role w serialach, to kolejny epizodyczny występ Polaka, jaki tylko potwierdza zdolności aktorskie artysty. Jego postać to człowiek stanowczy, który stawia córce wymagania, niejako krytykując ją za trudną sytuację materialną rodziny. Silna osobowość nie pomaga Wandzie na samodzielne decydowanie o sobie, a także próbuje wywierać nacisk zarówno na wstępne ustalenia ze szwajcarską rodziną, jak i powoduje późniejsze zwroty akcji.

Birgit Minichmayr jako Sophie chwilami przypomina genialną Sandrę Hüller jako Ines Conradi w nominowanej do Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny w 2017 roku „Toni Erdmann” Maren Ade. Ten styl gry może być efektem wpływu reżyserki, bowiem Minichmayr zagrała u Ade w produkcji „Wszyscy inni”, za co została nagrodzona Srebrnym Niedźwiedziem na Berlinale w 2009 roku. Obie bohaterki Ade zostały postawione w sytuacjach zmuszających opuszczenie strefy komfortu i taki sam los spotyka postać Sophie u Oberli. Aktorka obroniła emploi w tej produkcji.

Marthe Keller to aktorka wszechstronna i jako Elsa wspięła się na wyżyny artyzmu. Szwajcarce, która wystąpiła u boku Dustina Hoffmana w adaptacji powieści Williama Goldmana „Maratończyk” (1976) Johna Schlesingera, partneruje Luksemburczyk z pamiętnego „Das Experiment” Olivera Hirschbiegela na podstawie „Black Box” Mario Giordano, paraleli do słynnego eksperymentu Philipa Zimbardo przeprowadzonego na Uniwersytecie Stanforda. Małżeństwo Elsy i Josefa pełne jest niedomówień, para aktorska stworzyła wiarygodny duet, dzięki czemu postaci nie są postrzegane jednowymiarowo.

Obsadę uzupełniają Jacob Matschenz, który pojawił się u Tilla Schweigera w „Opiekunie” oraz Anatole Taubman występujący w znanych produkcjach („Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie”, „Quantum of Solace”, „Transporter: nowa moc” i ekranizacji Kena Folletta „Filary Ziemi”). Obaj aktorzy nie pozostają niezauważeni, a pomysł Manfreda de facto rozwiązuje problem, jaki pojawia się wraz z ciężarną Wandą.

Bettina Oberli zostawiła zakończenie otwarte, niekoniecznie czytelne w pierwszym odbiorze. Po wielu tragikomicznych przejściach Wanda wywalczyła własny cud: wreszcie mogła podjąć samodzielną decyzję, dokonać pierwszego w życiu samodzielnego wyboru. Doskonała mimika aktorki wyraziła pewne niedowierzanie, a co się z tym wiąże niepewność i niepokój, jakie wynikają z możliwości dotąd niedostępnej dla bohaterki. Gra aktorska Agnieszki Grochowskiej pozwoliła na domniemywanie własnych interpretacji dalszych losów obu rodzin.
Reżyseria
Dystrybutor
Aurora Films
Premiera
13-08-2021 (Polska)
17-12-2020 (Świat)
4,0
Ocena filmu
głosów: 3
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Arkadiusz Chorób