Stuprocentowy nowojorczyk Steve Buscemi urodził się na Brooklynie, a wychował na Long Island. Będąc w klasie maturalnej zainteresował się aktorstwem. Rok po maturze zapisał się na kurs do Instytutu Lee Strasberga na Manhattanie. By opłacić czesne imał się różnych zajęć: nosił meble, nalewał benzynę, sprzedawał gazety, prowadził ciężarówkę z lodami. Przez kilka lat prowadził podwójne życie: w dzień był strażakiem, a w nocy - komikiem na scenach off-off-brodwayowskich.Na ekranie zadebiutował w roku 1986 w filmie Billa Sherwooda "Parting Glances" - dramacie obyczajowym o AIDS, w którym zagrał drugoplanową rolę umierającego gwiazdora rocka. Rolą tą Buscemi zyskał uznanie krytyków. Przez kilka…