Tele-Hity Filmosfery (24.07.-30.07.2015)
Katarzyna Piechuta | 2015-07-25Źródło: Filmosfera
Sobota (25.07), TVP Kultura, 20:05

Amadeusz
(1984)

Produkcja: USA
Reżyseria: Miloš Forman    
Obsada:  F. Murray Abraham, Tom Hulce, Elizabeth Berridge, Roy Dotrice

Opis: Jest rok 1781. Antonio Salieri (w tej roli porywający F. Murray Abraham, nagrodzony Oscarem) jest uznanym nadwornym kompozytorem na wiedeńskim dworze Cesarza Józefa II. Dwór ożywa intrygami i muzyką po przyjeździe młodego, ekscentrycznego Mozarta (w tej roli nominowany do Oscara Tom Hulce). Salieri ma się wkrótce z przerażeniem przekonać, że dane jest mu obcować z największym talentem muzycznym, jaki spotkał w swoim życiu. Darem od Boga, który ukrywa się w nędznym ciele żartownisia - Mozarta. Oszalały z zazdrości, oniemiały z zachwytu, nie zawaha się przed niczym, aby zniszczyć Mozarta. Nie zawaha się nawet przed morderstwem...

Rekomendacja Filmosfery (Marta Suchocka):
„Amadeusz” Miloša Formana to klasa sama w sobie. Wbrew pozorom nie jest to biografia Mozarta, ale opowieść o walce z samym sobą, Bogiem, indywiduum, które obdarzone nieopisanym talentem zdecydowanie wyprzedza swoje czasy i każdego mu podobnego człowieka. To historia twórczego szaleństwa widziana oczyma statecznego rzemieślnika, który muzykę buduje, wykuwa, a nie czuje każdym elementem swego niewielkiego ciała. Do tego obraz Formana jest niezwykle piękny wizualnie. Barokowe wnętrza i stroje przenoszą do innego, pełnego przepychu świata. Bale, dwory, uczty – czyste szaleństwo i to na bogato. Jednak największymi atutami filmu są niewątpliwie muzyka Mozarta i odtwórca głównej roli – Tom Hulce, który wręcz idealnie odegrał tytułową postać.


Niedziela (26.07), TVN, 16:05

Harry Potter i więzień Azkabanu  (2004)

Produkcja: Wielka Brytania, USA
Reżyseria: Alfonso Cuarón
Obsada: Daniel Radcliffe, Rupert Grint, Emma Watson, Gary Oldman

Opis: Harry oraz Ron i Hermiona - jego najlepsi przyjaciele - rozpoczną trzeci rok nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Kiedy przyjeżdżają do Hogwartu, okazuje się, że atmosfera w szkole jest bardzo napięta - groźny przestępca uciekł z więzienia w Azkabanie, a złowieszczy więzienni strażnicy pilnują szkoły.o pomoc w odnalezieniu świętego kamienia.

Rekomendacja Filmosfery (Mateusz Michałek): Serii o „Harrym Potterze” nie należy nikomu przedstawiać, niemniej filmowa saga nigdy nie dorosła do poziomu powieści. „Harry Potter i więzień z Azkabanu” Alfonso Cuaróna  to zdecydowanie najbardziej kreatywna i autorska odsłona serii. Reżyser w swoim niezwykle intrygującym dziele umiejętnie buduje napięcie i poczucie grozy, stosuje chłodną i mroczną stylistykę, błyskotliwe retrospekcje i zwroty akcji, pozwalające produkcji znacznie mocniej osadzić się w klimacie horrorów.  To wszystko sprawia, że „Harry Potter i więzień Azkabanu” to produkcja, której nie powinien pominąć żaden potteromaniak, jak i każdy widz nie związany jak dotąd z serią żądny rozrywki na wysokim poziomie.


Poniedziałek (27.07), Polsat, 0:10

The Social Network (2010)

Produkcja: USA
Reżyseria: David Fincher
Obsada: Jesse Eisenberg, Andrew Garfield, Justin Timberlake

Opis: Filmowa opowieść o twórcach najpopularniejszego portalu społecznościowego na świecie – Facebook.

Rekomendacja Filmosfery:
Jeden z głośniejszych filmów ostatnich lat, który sławę zdobył zanim jeszcze powstał, ze względu na podejmowany w nim temat. Najpopularniejszy portal społecznościowy na świecie: Facebook – to on znajduje się w centrum uwagi filmu. Obraz opowiada, w jaki sposób doszło do jego powstania oraz, przede wszystkim, kto za tym stoi. „The Social Network” to opowieść o jasnych i ciemnych stronach biznesu, a także o sławie i pieniądzach, zmieniających nie tylko życie osoby, która osiągnęła sukces, ale wpływających również na nią samą i jej relacje z otoczeniem. Najciekawszym wątkiem filmu jest to, jak czasem niepozorna rzecz może ewoluować w coś, co przerasta nasze najśmielsze oczekiwania. Słowem – nigdy nie wiadomo, do czego może nas doprowadzić pomysł. „The Social Network” spotkał się ze zróżnicowanymi opiniami – jedni byli zachwyceni filmem, inni nie znajdowali w nim niczego szczególnego. Dlatego najlepiej obejrzeć film i wyrobić sobie własne zdanie na temat tego dość kontrowersyjnego obrazu.


Środa (29.07), Polsat, 22:55    

Nocna randka
(2010)

Produkcja: USA
Reżyseria: Shawn Levy
Obsada: Steve Carell, Tina Fey, Mark Wahlberg, James Franco

Opis: Podczas rutynowej kolacji na mieście znudzona para małżeńska wplątana zostaje w aferę kryminalną i musi stawić czoła skorumpowanym gliniarzom, mafijnemu bossowi i zwariowanemu taksówkarzowi.

Rekomendacja Filmosfery (Mateusz Michałek): Niewątpliwie jedną z zalet filmu są ciekawi, choć nieco schematyczni bohaterowie, którzy podobnie jak choćby ci z „Prawdziwych kłamstw” przeżywają kryzys w małżeństwie, ale dzięki niesamowitym przygodom ich związek ponownie rozkwita. Tak jest w przypadku Forsterów, którzy gdzieś zagubili się w wirze rodzinnego życia, które momentami ich przerasta, jednak niespodziewane wydarzenia podczas ich szalonej randki odradzają w nich dawne uczucia i przywracają młodzieńczą werwę. Niewątpliwie wpływ na taki odbiór filmu miały dobre kreacje Steve’a Carella oraz Tiny Fey, którzy są niezwykle autentyczni w swoich rolach. Obserwujemy, że oboje przede wszystkim świetnie się bawią w swoim towarzystwie, a gra sprawia im olbrzymią przyjemność. „Nocna randka” nie jest komedią najwyższych lotów, lecz pomimo niezwykłej wręcz schematyczności, warto zobaczyć ją choćby dlatego, iż odrzuca kult młodości, co sprawia, że miło zobaczyć komedię o znużonych życiem i małżeństwem czterdziestolatkach.


Czwartek (30.07), CBS Europa, 19:05

Marzyciel
(2004)

Produkcja: Wielka Brytania, USA
Reżyseria: Marc Forster
Obsada: Johnny Depp, Kate Winslet, Freddie Highmore, Dustin Hoffman

Opis: Pisarz u szczytu literackiej kariery szuka natchnienia do pracy nad nową książką. Spotkanie czarującej damy, matki czwórki chłopców, pozwoli mu odnaleźć inspirację dla swojej twórczości. Miłość kobiety oraz wyobraźnia dzieci sprawią, że stworzy dzieło, które uczyni go nieśmiertelnym.

Rekomendacja Filmosfery: „Marzyciel” to film, który urzeka swoim pięknem, uwidaczniającym się na wielu płaszczyznach: muzyka, zdjęcia, scenariusz – każdy z tych elementów osobno mógłby skraść serce widza, razem zaś tworzą dzieło magiczne i wzruszające. Film przepełniony jest bajkowością, wprowadza nas w klimat dziecięcej beztroski oraz niczym jeszcze nie zmąconej ufności. Oprócz tego świata fantazji i zabawy, „Marzyciel” przekazuje również inne treści, o wiele poważniejsze w swej wymowie – dzięki temu każdy znajdzie w filmie coś dla siebie. Obraz serwuje nam ponadto świetne aktorstwo. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na Johnny’ego Deppa (jeszcze z czasów jego świetności) oraz Freddiego Highmore’a, który pomimo swego młodego wieku pokazał, że jest bardzo dobrym aktorem dramatycznym. Warto obejrzeć „Marzyciela”, by choćby na czas seansu przypomnieć sobie, jak patrzyło się na świat oczami dziecka. A może niektórych film skłoni do podjęcia próby odnalezienia dziecięcej strony swej natury? W końcu każdy z nas ma w sobie coś z dziecka – czasem trzeba tylko dobrze poszukać.