MacLaren ma na swoim koncie odcinki "Breaking Bad", "The Walking Dead" i "Gry o tron". Jej doświadczenie gwarantowało, że w "Wonder Woman" dramat zostanie pokazany w widowiskowy sposób. Wydawało się też właściwe, że tak duży film o wyjątkowej superbohaterce wyreżyseruje kobieta. Obecnie nie wiadomo czy wytwórnia Warner ma zaplanowanego zastępcę MacLaren i czy będzie to kobieta. 

Kobiety reżyserki nie mają szczęścia do filmów o superbohaterach. "Thor: Mroczny świat" początkowo też miała wyreżyserować kobieta Patty Jenkins. W końcu jednak zrezygnowała, również z powodu różnić artystycznych. Jak na razie jedyną kobietą, która wyreżyserowała film o superbohaterze była Lexi Alexander. Był to "Punisher: War Zone", który zresztą odniósł wielki sukces.