Film jest pełnometrażowym debiutem Sylwestra Jakimowa, twórcy wielokrotnie nagradzanej krótkiej fabuły „Koleżanki”.

Bohaterami filmu są trzej przyjaciele po trzydziestce - Albert, Marcin i Jacek - koledzy z dzieciństwa, outsiderzy, którzy wciąż mieszkają z rodzicami w tym samym bloku na obrzeżach miasta. Przez lata trwają w specyficznej przyjaźni, mimo tego, iż nie zawsze popycha ona ich życie do przodu. Losy każdego z nich od samego początku były pasmem niepowodzeń, wynikających z głupoty lub nieodpowiedzialności. Albert, Marcin i Jacek od dzieciństwa wciąż kombinują i szukają sposobów na szybkie wzbogacenie się. Niestety. Pomysły z walką rottweilera w osiedlowej altance czy z symulowaniem wypadku celem wyłudzenia pieniędzy od naiwnych kierowców okazują się mało przyszłościowe. Po kilkunastu latach bezowocnej walki o byt trzej przyjaciele przygotowują się do tej jednej, najważniejszej akcji. Tym razem jednak ma być inaczej. Mają doskonały pomysł i nie zawahają się go zrealizować.

„Jakoś to będzie” to pełnometrażowy debiut Sylwestra Jakimowa, absolwenta PWSFTviT w Łodzi. Sylwester Jakimow jest reżyserem popularnych polskich seriali telewizyjnych i filmów krótkometrażowych: „Jesteś w moim sercu” (dokument, 2002), „Ostatni dzień na słońcu” (fabuła, 2001), „Kongola” (fabuła, 2007). Za krótkometrażową fabułę „Koleżanki” ze Studia Munka (2011) otrzymał nagrodę Małego Jantara za najlepszą fabułę w Konkursie Filmów Krótkometrażowych na Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” oraz Nagrodę Specjalną Jury w konkursie Młode Kino Polskie na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

W rolach trzech głównych bohaterów zobaczymy młodych, zdolnych aktorów: Dobromira Dymeckiego, Sebastiana Pawlaka, Alberta Osika. Partnerują im m.in. Dorota Pomykała, Piotr Tokarz, Katarzyna Cynke, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik.

- „Jakoś to będzie” to współczesna komedia bazująca na absurdalnym, zaskakującym poczuciu humoru. Podstawową siłę scenariusza stanowią bohaterowie, ukazani realistycznie, a jednocześnie groteskowo. To postaci z krwi i kości, czasami tak prawdziwie nieudolne, że aż śmieszne, a czasami budzące współczucie. Na drugim planie pojawi się szeroka panorama współczesnych zjawisk społecznych, w sytuacjach i miejscach, nieznanych i do tej pory nieobecnych we współczesnej polskiej komedii – mówi reżyser Sylwester Jakimow.

- Walczyliśmy długo o ten film – opowiada producent Jerzy Kapuściński. – Unikalne poczucie humoru Sylwestra Jakimowa powoduje, że film ten wpisuje się w tradycję najlepszej polskiej komedii. „Jakoś to będzie” to film w duchu twórczości braci Kondratiuków, Marka Piwowskiego czy wczesnego Jima Jarmusha. Cieszę się, że po kilku latach zabiegów zaczęliśmy zdjęcia i że będziemy mogli w przyszłym roku pokazać film publiczności.

Autorem zdjęć jest Malte Rosenfeld. Za kostiumy odpowiada Małgorzata Karpiuk, za scenografię Anna Anosowicz, za charakteryzację – Jolanta Grzelak. Kierownikiem produkcji jest Sylwia Rajdaszka. Film powstaje w Studiu Munka – SFP, w którym w ostatnich latach powstały tak znane debiuty, jak „Cicha Noc” Piotra Domalewskiego, „Supernova” Bartosza Kruhlika, ”Eastern” Piotra Adamskiego. Producentami filmu są Ewa Jastrzębska i Jerzy Kapuściński. Koproducentem debiutu Jakimowa jest Canal+. Film został wsparty przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Zdjęcia do komedii Sylwestra Jakimowa rozpoczęły się w listopadzie, potrwają do połowy grudnia. Ekipa pracuje na Mazowszu – w Siedlcach i w Warszawie. Film będzie gotowy w 2020 roku.