Morricone nie napisze muzyki do "Inglorious Basterds"
Tomasz Świtała | 2009-01-12Źródło: gazeta.pl

Kolejna plotka nie okazała się faktem. Nici ze współpracy Ennio Morricone z Quentinem Tarantino.

Od dłuższego czasu, wielu obgryzało z napięcia palce w oczekiwaniu na decyzję legendarnego kompozytora, który, jeśli oczywiście wierzyć plotkom, miał maczać swoje palce w ścieżce dźwiękowej do najnowszego filmu Tarantino "Inglourious Basterds". Największą nadzieję na zgodę Mistrza miał sam Tarantino, który niezmiennie pozostaje pod wrażeniem muzycznego dorobku kompozytora, który napisał muzykę do blisko pół tysiąca filmów. Niestety dla słynnego reżysera, kolejnym filmem, do którego Morricone napisze muzykę nie będzie opowieść sięgająca II Wojny Światowej, a film, który sięga czasów jeszcze wcześniejszych.

Morricone zdecydował się na ponowną współpracę z Giuseppe Tornatore i na napisanie muzyki do jego najnowszego filmu "Baaria - La porta del vento". Podobna współpraca przy okazji filmu "Malena" przyniosła kompozytorowi nominację do Oscara. "Baaria - La porta del vento" to komedia, której akcja osadzona jest na Sycylii w latach trzydziestych ubiegłego wieku i kręci się wokół pewnej pary, ich rodzin i znajomych. W rolach głównych zobaczymy Monikę Bellucci, Raoula Bovę oraz Angelę Molinę .

A Tarantino pozostaje szukanie kolejnego kompozytora.