Mobilne kino Tildy Swinton
Luu | 2009-08-07Źródło: The Guardian

Brytyjska aktorka spędza swoją letnią przerwę, ciągnąc, wraz z innymi, na linie olbrzymi, ważący 33.5 tony ekran do wyświetlania filmów.

 

Tilda Swinton jest współtwórcą niezależnego festiwalu filmowego. Jeździ po wsiach i miasteczkach górzystych rejonów Szkocji pokazując filmy, których mieszkańcy nie mogliby normalnie zobaczyć ani w kinach, ani na DVD.

 

40 ludzi różnych narodowości ciągnie wraz z nią ekran filmowy przez osiem i pół dnia wędrówki przez góry, biwakując każdego dnia w innej wiosce. Oto festiwal w stylu Swinton.

 

W programie festiwalu są filmy drogi, od "Podróży Sullivana" Prestona Sturgesa z 1941 roku po "Zimny dreszcz" Fridrika Thora Fridrikssona z 1995 roku.

 

W programie jest też "Tron we krwi" Akiry Kurosawy - japońska wersja szekspirowskiego Makbeta, który zostanie pokazany w miejscowości związanej ze słynną sztuką.

 

Więcej na stronie festiwalu: www.a-pilgrimage.org