Codzienny Przegląd Newsów - Wtorek
Bogdan Koziara | 2010-11-16Źródło: MovieWeb, Collider, Dark Horizons, Holly
Nastał nowy dzień, a co za tym idzie nadeszła pora na kolejną (dopiero drugą) odsłonę Codziennego Przeglądu Newsów. Zanim jednak zdradzę wam, co nowego wydarzyło się w filmowym świecie, chciałem jeszcze nadmienić słowem wstępu, że od dziś nie będę numerował kolejnych przeglądów, a jedynie zaznaczał, na którym dniu tygodnia się koncentrują. Myślę, że to chyba byłoby wszystko od strony technicznej i nie pozostaje mi tym samym nic innego, jak przejść do zdecydowanie ciekawszej części tekstu, którą zacznę od nowości związanych z filmem „The Dark Knight Rises”.

Właśnie na temat tego tytułu w przeciągu ostatniego tygodnia można było usłyszeć dwie spore historie, które niestety nie zostały w żaden sposób potwierdzone. Niemniej uznałem, że mimo wszystko warto się nimi podzielić, choćby tylko przez wzgląd na pierwszą z nich, mówiącą o potencjalnych odtwórczyniach dwóch głównych ról kobiecych w obrazie. Wśród kandydatek znalazły się Rachel Weisz, Naomi Watts, Blake Lively, Natalie Portman, Anne Hathaway i Keira Knightley. Pewne jest jednak, że żadna z pań nie prowadzi poważnych rozmów dotyczących udziału w filmie. Nie ma również gwarancji, że lista w przyszłości nie ulegnie zmianom. Z kolei druga z wymienianych historii donosi, że podczas zdjęć do obrazu, po raz pierwszy zostanie użyty nowy typ kamery IMAX, która pozwoli sfilmować całość w formacie jumbo screen. Plotkom tym zaprzeczył stały współpracownik Nolana, Wally Pfister, który jednak oficjalnie nie został jeszcze zaangażowany do prac nad tytułem. Jak widać wiadomości związane z „The Dark Knight Rises” to na dzień dzisiejszy bardziej plotki, niż suche fakty, dlatego też pora zająć się następnymi newsami.

Na ich czele znalazła się informacja mówiąca o zmianie dat premier trzech potencjalnych, przyszłorocznych hitów produkowanych przez Universal Pictures. Największym (i myślę, że nie tylko dla mnie) zaskoczeniem jest na pewno usunięcie zaplanowanej na 29 kwietnia premiery prequela horroru „The Thing” i nie skomentowanie przez studio zaistniałej sytuacji choćby jednym zdaniem. Nie została również wyznaczona zastępcza data wejścia filmu do kin. Najbardziej racjonalną przyczynę takiego obrotu sprawy wydaje się podawać portal Moviehole, który sugeruje, że reżyser Matthijs van Heijningen zażądał więcej czasu. Holender „to artysta... pracuje według własnego harmonogramu i odda obraz dopiero, gdy poczuje, że jest on skończony”. Innym logicznym wyjaśnieniem mogą być również względy ekonomiczne. Drugim tytułem, którego data premiery uległa zmianie jest „Fast Five”, ale w tym jednak wypadku można być z niej jak najbardziej zadowolonym, gdyż została przesunięta z 10 czerwca na 29 kwietnia, termin wcześniej zarezerwowany właśnie dla „The Thing”. Ostatnia z trzech premier dotycząca thrillera „Dream House” została natomiast opóźniona w związku z koniecznością ponownego zrealizowania niektórych scen i została przeniesiona z 18 lutego na 30 września.

Skoro już udało mi się lekko sprostować harmonogram przyszłorocznych premier kinowych czas napisać o podjęciu ponownej współpracy przez Emmę Stone oraz reżysera filmowego Willa Glucka. Para nie tak dawno pracowała razem na planie komedii „Easy A” (która w naszych kinach zagości 26 listopada) i najwidoczniej dogadywała się ze sobą tak dobrze, że postanowiła wspólnie zrealizować kolejny projekt.

Swoje filmowe plany próbuje poszerzyć również należące do Brada Pitta, Plan B Entertainment, które negocjuje zakup praw filmowych związanych z historią uwięzionych pod ziemią przez 69 dni chilijskich górników. W wypowiedzi dla miejscowej gazety Santiago’s El Mercurio, reprezentujący górników prawnik ujawnił, że do tej pory zaoferowane zostało kilka milionów dolarów oraz możliwość angażu do udziału w filmie kilku z poszkodowanych górników. Tak na marginesie chciałem dodać, że w Hollywood brakuje chyba pomysłów na nowe produkcje skoro zabierają się za najświeższe wydarzenia ze świata. Niemniej jest to materiał na bardzo porządny dramat.

Pitt natomiast zdaje się być ostatnimi czasy niezwykle zapracowany, gdyż chodzą słuchy, że został również zaangażowany do roli w napisanym i reżyserowanym przez swoją życiową partnerkę Angelinę Jolie obrazie, który przedstawi miłosną historię osadzoną w realiach wojny bośniackiej. Współpraca z Pittem to pierwsza naprawdę intrygująca wiadomość związana z produkcją. Dotychczas podawane było, że całą obsadę będą stanowić lokalni aktorzy, jak na przykład Zana Marjanovic.

Nie odrywając się jeszcze od castingowych wyborów podam szybko dwa kolejne. Obsadę piłkarskiego dramatu „United” uzupełnił David Tennant, który wcieli się w trenera zawodników Manchesteru United, Jimmy’ego Murphy’ego. Z kolei Rosemarie DeWitt wystąpi w nie zatytułowanym projekcie Lynna Sheltona, w którym zastąpi Rachel Weisz. Nie wiadomo natomiast, kto zajmie miejsce Katherine Heigl w obsadzie filmu „Adeline”, jak jednak zapowiadają jego producenci, niezwłocznie rozpoczną się ponowne przesłuchania do pozostawionej przez aktorkę roli. Heigl opuściła projekt mówiąc, iż nie jest jeszcze gotowa wrócić do pracy po niedawnej adopcji córki.

Na sam koniec chciałem jeszcze dodać, że wraz z jutrzejszym dniem rozpoczynają się zdjęcia do filmu „Men in Black III”, co oczywiście jest świetną informacją dla fanów kina sci-fi (w tym mnie). Niemniej na premierę obrazu przyjdzie nam poczekać aż do 25 maja 2012 roku. Na dziś to by było chyba już wszystko, a zatem na kolejną dawkę świeżych wiadomości zapraszam jutro.