Miniatura plakatu filmu Mission: Impossible - Rogue Nation

Mission: Impossible - Rogue Nation

2015 | USA | Akcja, Przygodowy, Thriller | 131 min

Szybciej, mocniej, bardziej

Paweł Marek | 21-08-2015
Po premierze kolejnej części „Mission: Impossible” chciałoby się rzec, że Tom Cruise wreszcie wyszedł poza gatunek sci-fi. Fani kultowej już opowieści o przygodach agenta Ethana Hunta czekali wystarczająco długo. Twórcy piątej części doskonale o tym wiedzieli, dlatego też w ścisłej tajemnicy trzymali wszystko, co mogło dotyczyć fabuły kontynuacji. Nigdy nie postrzegałem siebie jako wspomnianego fana cyklu, poprzednie części zjawiały się przed moimi oczami, zwykle w sposób przypadkowy. Zawsze wolałem Bonda i Świętego, jeśli chodzi o superagentów. Jednak marka „Mission: Impossible” nadała całemu gatunkowi zupełnie nowy wymiar, bardziej szybki, brutalny, wybuchowy. Chyba tak najlepiej można opisać najnowszą odsłonę cyklu: szybciej, mocniej, bardziej. 

Ethan Hunt po wielu długich latach i równie długich misjach, nadal pracuje dla IMF. Cały jego życiorys, całe jego życie jest związane z tą tajną organizacją. Hunt nadal goni za widmem Syndykatu, który poruszany był już w poprzednich częściach. Będąc w głębokiej konspiracji, jak lubią to nazywać agenci, dowiaduje się, że jego komórka zostaje zamknięta, przechodząc pod jurysdykcję CIA, a sam Ethan staje się jednym z najbardziej poszukiwanych ludzi na Ziemi. Hunt nie jest jednak nowicjuszem i dobrze już obeznany z działaniami Syndykatu, postanawia pozostać w konspiracji, tak długo, aż obali znienawidzoną organizację. Po wielu miesiącach nadal pozostaje nieuchwytny dla CIA, ale jest coraz bliżej swojego celu. W końcu dochodzi do momentu, w którym Hunt zostaje postawiony przed jednym z najtrudniejszych wyborów w swoim życiu – być lojalnym wobec państwa czy przyjaciół. O tyle, o ile Hunt porzucił już pracę dla państwa, tak nadal jest napędzany ideałami tego państwa. Tutaj właśnie pojawia się moment krytyczny, jeden błąd może zniweczyć wszystko. Syndykat jest bowiem organizacją jak lustrzane odbicie dla IMF. Super przestępcy kontra super agenci i to właśnie Hunt ma decydujący ruch w tej grze, gdzie stawką jest pokój na Ziemi. 

Piąta część „Mission: Impossible” jest w moim mniemaniu najlepszą i to pod każdym względem. Oczywiście powiela już utarty schemat poprzedniczek, mimo to odkrywa przed widzem zupełnie nowe rejony filmu szpiegowskiego. Zaangażowanie emocjonalne głównego bohatera nie jest ruchem nowym, szczególnie w odniesieniu do „Mission: Impossible”, jednak widać w nim i jego podejściu do „sprawy” ogromną zmianę. Hunt stracił już kiedyś kogoś ukochanego, wie, jak smakuje strata. Nauczony tamtymi doświadczeniami, staje się bardziej twardy, niewzruszony na ewentualne starty, a przynajmniej tak mu się wydaje. Każdy film szpiegowski musi zostać skomplikowany, elementem emocjonalnym. Nie inaczej jest w „Mission: Impossible”. Cała wiedza Hunta bierze w łeb, w momencie, w którym poznaje kobietę. Kiedyś już o tym pisałem, w innej recenzji, że kobieta jest najgorszym doradcą tajnego agenta. Jeśli dołożyć do tego prywatną vendettę, głównego bohatera, otrzymamy dzieło naprawdę wybuchowe. 

Siedząc na sali kinowej, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że oglądam coś, co już widziałem wiele razy, ale w o wiele lepszym wydaniu. Może to za sprawą mojej nieobecności w kinach na filmach sensacyjnych ostatnimi latami albo po prostu „Mission: Impossible” ma w sobie coś, co odwołuje się do kultywowanej obecnie idei wracania do utartych schematów. Patrząc na repertuar  kin, nie można nie odnieść wrażenia, że wszystko to już było. „Nowości” nie są nowe albo są oparte na książkach. Jeśli miałbym wybierać pomiędzy odgrzewaniem kotletów a książkowymi interpretacjami, patrząc na najnowsze „Mission: Impossible” wybiorę to pierwsze. Ostatnimi czasy to, co stare i znane, w nowszej wersji okazuje się świeższe niż niejeden blockbuster.
Dystrybutor
United International Pictures Sp. z o.o.
Premiera
07-08-2015 (Polska)
28-07-2015 (Świat)
Inne tytuły
Mission: Impossible 5
5,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

vaultdweller
Radosław Sztaba
Agnieszka Janczyk