Miniatura plakatu filmu November Man, The

The November Man

2014 | USA | Akcja, Kryminał, Thriller | 108 min

Agent jej Królewskiej Mości … kilka lat później [recenzja DVD]

Sylwia Nowak | 30-03-2015
Pierce Brosnan powraca do kina jako szpieg. Już nie ze szklaneczką wstrząśniętego, niezmieszanego martini i licencją na zabijanie numer 007, lecz jako były agent CIA, Peter Devereaux. Znany wcześniej jako „November man”, gdyż wszędzie, gdzie się pojawiał więdły nawet liście, zostaje wplątany w intrygę, w którą zamieszane są amerykańskie i rosyjskie wywiady. W trakcie misji na swojej drodze spotka dawnego ucznia Davida Masona (Luke Bracey) i piękna, lecz kryjąca straszną tajemnicę ze swojej przeszłości, Alice Fournier (Olga Kurylenko).

Za kamerą „November Man” stanął porządny rzemieślnik kina sensacyjnego Roger Donaldson, który w swojej filmografii ma takie tytuły jak „Rekrut” czy „Angielską robotę”. Za podstawę scenariusza posłużyła książka „There Are No Spies” Billa Grangera. 

Tak powstało solidnie zrealizowane kino szpiegowskie, które ma całkiem dobre tempo. Może obraz nie wbije w fotel, jednakże drażniących przestojów i dłużyzn też nie doświadczymy. W „November Man” znajdziemy pościgi, walkę wręcz oraz widowiskowe strzelaniny. Oczywiście sprawnemu widzowi, który na swoim koncie ma kilkaset obejrzanych podobnych produkcji rzuci się w oczy, że Donaldson nie oferuje nic więcej niż tylko zlepek umiejętnie przekształconych i wykorzystanych scen znanych z innych przykładów kina szpiegowskiego. Dlatego, choć czeka na nas kilka zwrotów fabularnych, nie są one zbytnio świeże i zaskakujące. Brak w „November Man” pewnego wdzięku i lekkości. Może wina leż w tym, iż bardzo poważnie twórcy podeszli do tematu. Oczywiście film mówi o trudnych tematach, bo poruszy też tematy praw człowieka i sprawy konfliktu czeczeńskiego, ale spójrzmy prawdzie w oczy, dla twórców temat jest tylko pretekstowy, liczy się akcja.   

Oczywiście aktorsko „November Man” należy do Pierce’a Brosnana. Nie ma już w sobie tej nonszalancji i iskry w oku jak za czasów Jamesa Bonda. Teraz charakteryzuje go zmęczone spojrzenie i czupryna oprószona siwizną. Ale nadal ma siłę, by stworzyć ciekawą kreację aktorską. Towarzyszy mu zjawiskowa Olga Kurylenko, która urodą dorównuje Monice Bellucci i niestrudzony Luke Bracey.

Jednym słowem, „November Man” to bardzo dobra pozycja filmowa na leniwe popołudnie, które chcielibyśmy uatrakcyjnić odrobiną akcji i sensacji prosto z Hollywood. Dobra zabawa gwarantowana.  

Film na DVD możemy obejrzeć w wersji oryginalnej, z napisami lub lektorem. Wydanie, zawiera dodatkowo zwiastun filmu.



Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video - dystrybutorem filmu na DVD.
Reżyseria
Dystrybutor
Phoenix
Premiera
28-11-2014 (Polska)
27-08-2014 (Świat)
3,3
Ocena filmu
głosów: 3
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
vaultdweller
Agnieszka Janczyk