Miniatura plakatu filmu Niesamowita Marguerite

Niesamowita Marguerite

Marguerite

2015 | Francja, Czechy, Belgia | Dramat | 129 min

O fałszu i dźwiękach samotności

Ewa Balana | 19-04-2016
„Niesamowita Marguerite” to opowieść o niezwykłej kobiecie, która dała się ponieść swoim marzeniom. Inspirowana jest prawdziwą historią „najgorszej śpiewaczki świata”, czyli Florence Foster Jenkins. Pierwowzór był amerykański. W filmie Xaviera Giannoli z niezwykłym wdziękiem rolę tę zagrała Catherine Frot, która zdobyła za nią w 2016 r. Cezara dla najlepszej aktorki. Film nagrodzony został w tym roku jeszcze trzema Cezarami: za najlepszą scenografię, najlepsze kostiumy i najlepszy dźwięk. 

„Niesamowita Marguerite” to komediodramat z elementami farsy. Składa się z pięciu części, rozdziałów tej historii, które są zaakcentowane poprzez podtytuły w jednolitej całości. Akcja filmu toczy się w 1920 r. Bohaterką filmu jest bardzo zamożna kobieta – Marguerite Dumont. O tym, jak bardzo jest bogata, świadczy piękna, z przepychem urządzona rezydencja, w której organizuje charytatywne koncerty muzyczne, tytuł arystokratyczny, który kupiła swemu mężowi, jej hojność dla muzyków i różne niezwykłe kolekcje w posiadłości. W swoim domu hoduje pawie i inne egzotyczne zwierzęta. Największą pasją Marguerite jest jednak muzyka, w szczególności opera. Podczas wspomnianych koncertów również występuje sama. Niestety śpiewa strasznie, niewyobrażalnie katuje uszy słuchaczy – „bosko fałszuje” – stwierdzi młody krytyk muzyczny, który wraz z przyjacielem dostanie się do jej domu bez zaproszenia. Lucien Beaumont, ów młody dziennikarz, pisze artykuł, w którym ironicznie i dość pochlebnie ocenia występ baronowej Dumont, stwierdzając m.in., iż „egzorcyzmuje swojego wewnętrznego demona”. Marguerite uznaje tę recenzję za dobrą monetę. Następnym jej krokiem jest zatem występ na happeningu anarchistycznym, a kolejnym chęć zaśpiewania recitalu przed dużą publicznością. W tym celu zatrudnia nauczyciela, śpiewaka operowego (który swój najlepszy czas ma już za sobą) i jego dziwacznych asystentów. Na brak talentu jednak chyba nic nie pomoże. 

Film ma niezwykły klimat, oddający atmosferę lat 20. XX wieku. Jest w nim lekkość, groteska, humor, melancholia i ułuda. Składają się na niego kostiumy, scenografia, muzyka, fotografie, a przede wszystkim świetne kreacje aktorskie. Główna bohaterka ma w sobie wiele ciepła, wdzięku i delikatności. Wspiera finansowo młodych muzyków, pomaga sierotom wojennym. Wydaje się nieświadoma braku talentu wokalnego, choć powinien wzbudzić w niej wątpliwość fakt, iż jako dziewczynka nie została przyjęta do chóru. Marguerite nie słyszy się, jak śpiewa, więc nie ma też muzycznego słuchu. Pasja, jaką jest dla niej muzyka, pochłania ją do tego stopnia, że znajdzie się na skraju szaleństwa. Jej mąż cierpi, kiedy żona śpiewa i nie znosi jej pasji. Z powodu „dziwactw” Marguerite odsunął się od niej. Ubolewa, jednak gdy jej śpiew nazywają „skowytem” i stara się stworzyć wokół niej szklany klosz. Powstaje otoczka fałszu, za którą zakłamane środowisko „podziwia” Marguerite. Nikt nie ma odwagi powiedzieć, że „król jest nagi”. Do tego grona dołącza nauczyciel, którego metody nauki śpiewu są wymyślne i zabawne. Ważną rolę w tej opowieści odgrywa też kamerdyner Madelbos. To dzięki niemu Marguerite jakoś radzi sobie ze swoim osamotnieniem. W dużej mierze ten film opowiada właśnie o samotności. Głowna bohaterka muzyką stara się ją zagłuszyć. Żyje marzeniami, które któregoś dnia postanawia zrealizować. Bez talentu jednak to nie może się udać. „Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz”, jak mówi przysłowie. 

Zakończenie nie jest zaskoczeniem. Skłania do smutnej refleksji nad ludzką naturą. Ludzie są w większości fałszywi, a fałszują o wiele bardziej niż śpiewaczka amatorka. O ile jej można to wybaczyć, ze względu na inne pozytywne cechy, jakie posiada, im już nie. Marguerite, która twierdzi, że „pieniądze nie są ważne, ważne, żeby je mieć”, przekonuje się, że pieniądze szczęścia nie dają, talentu i spełnienia marzeń nie da się kupić, a prawda potrafi mocno zranić. 

Postać „najgorszej śpiewaczki świata” inspiruje – w tym roku na ekrany kin wejdzie brytyjsko-amerykański film „Boska Florence” w reżyserii Stephena Frearsa z Meryl Streep w roli głównej.
Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
04-09-2015 (Festiwal Filmowy w Wenecji)
01-04-2016 (Polska)
16-09-2015 (Świat)
4,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

arcio
Radosław Sztaba