duża fotografia filmu Paryż może poczekać
Miniatura plakatu filmu Paryż może poczekać

Paryż może poczekać

Paris Can Wait

2016 | USA, Japonia | Komedia, Dramat, Romans | 92 min

Letni romans i folder reklamowy w jednym

Ewa Balana | 21-07-2017
Debiut fabularny ponad osiemdziesięcioletniej Eleanor Coppoli, żony sławnego, hollywoodzkiego reżysera nie należy do oryginalnych, czy szczególnie udanych. To lekka, trochę sentymentalna, naiwna, mało realna bajka o dość chłodnej emocjonalnie, romantycznej przygodzie we Francji. Historia osadzona jest w konwencji kina drogi, a jej atutem jest strona wizualna. Zobaczymy dużo pięknych, barwnych zdjęć francuskiego jedzenia, wina, wspaniałych zabytków i zakątków przyrody. Może nawet poczujemy się jak na wakacjach i trochę się zrelaksujemy.

Reżyserka przeniosła na wielki ekran wątki autobiograficzne. Główna bohaterka, podobnie jak ona sama, żyje blisko świata filmu. Anne podróżuje po świecie wraz z mężem, bogatym producentem filmowym. Tym razem są w Cannes na słynnym festiwalu. Właśnie wybierają się w podróż do Budapesztu. Pech w tym, że Anne bolą uszy i nie może lecieć samolotem. Francuski wspólnik męża – Jacques proponuje, że zawiezie ją autem do Paryża, gdzie poczeka na męża. Ten jest wiecznie zajęty, praktycznie nie rozstaje się z telefonem. Nie ma czasu dla żony. Małżeństwo ma za sobą duży staż. Dorosła córka wyprowadziła się z domu na studia. Anne odczuwa pustkę i wydaje się, że pogodziła się już z tym stanem rzeczy. Perspektywa zobaczenia kawałka Francji z perspektywy samochodu jest dla niej atrakcyjna. Jacques jest sympatyczny, pełen luzu i bardzo szarmancki. Podróż w jego towarzystwie będzie niezwykłym doświadczeniem, poznawaniem francuskiego podejścia do życia i tego wspaniałego kraju z różnych perspektyw. Niespodziewanie ta wyprawa dłużej potrwa. W powietrzu wisi flirt, a może nawet romans. Poznamy wydarzenia z przeszłości Anne i jej hobby — fotografowanie. Z zapałem fotografuje prawie wszystko, nawet bardzo małe detale.

Od razu film wydaje się mało wiarygodną bajką. Brak dbałości o szczegóły, które mają wpływ na rozwój akcji. Anne trochę bolą uszy, pomagają jej kropelki bez recepty. To rzeczywiście dziwna dolegliwość, bo jeśli kogoś bolały uszy, wie, że to jest ostry ból, który ciężko wytrzymać, a co dopiero z nim podróżować. Jaques z dziwnych powodów, nie do końca wyjaśnionych ma problemy z płatnościami, a mąż jest zaskakująco szybko przekonany do tego ich wspólnego podróżowania.

Miłośnicy romantycznych komedii mogą się poczuć rozczarowani. Wiszący w powietrzu romans jest letni, nie tylko ze względu na porę roku, w której rzecz się dzieje, ale również z powodu dość niskiej temperatury uczuć. I jeszcze to zakończenie, które nie będzie zwieńczeniem, a czymś otwartym. Poza tym w tym filmie roi się od fotografii. Zdjęcia, które robi Anne, pokazywane są na ekranie, dzięki czemu oglądamy istny folder reklamowy dla turystów, zachwalający atrakcje Francji. Potrawy, trunki, zabytki – wszystko jak z katalogu. Reżyserka stworzyła coś w rodzaju filmu reklamowego dla francuskiej turystyki.

Jest czasami zabawnie, ogólnie sympatycznie i na luzie. To ciepły, miły, lekki film. Dobry na zabicie czasu, poczucia atmosfery wakacji, relaksu. Raczej pozbawiony intelektualnych treści, choć można się dopatrzyć w nim pochwały miłości do życia, poszukiwania szczęścia i radości z każdej przeżytej chwili. Jest to niezła propozycja na lato. Do niewątpliwych zalet tej wakacyjnej produkcji należy świetne aktorstwo Diane Lane. Udało się jej stworzyć bardzo ciepłą, subtelną i kobiecą postać, która wzbudza sympatię od pierwszych kadrów.

Poza tym pozytywnym, bajkowym wrażeniem niewiele jednak w głowie po seansie pozostanie.
Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
12-09-2016 (MFF w Toronto)
21-07-2017 (Polska)
12-05-2017 (Świat)
3,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Marta Suchocka