Miniatura plakatu filmu Skubani

Skubani

Free Birds

2013 | USA | Animowany, Komedia | 91 min

„Bardzo chcem, ale nie umiem” [recenzja DVD]

Mateusz Michałek | 20-07-2014

Pixar i Dreamworks od lat sukcesywnie rywalizują ze sobą na rynku komediowych animacji. Jedni zachwycają formą i przesłaniem, drudzy poczuciem humoru oraz świeżymi pomysłami na fabułę. Konkurencja jednak nie śpi, czego doskonałym przykładem są mocno inspirowani stylistyką Dreamworksu - „Skubani”, którym jednak daleko do poziomu „Shreka” czy „Madagaskarów”.
 
Franek i Olo pochodzą z zupełnie odmiennych indyczych środowisk – jeden jest indykiem z wyższych sfer, a drugi ze zwykłego kurnika. Będą musieli jednak przezwyciężyć dzielące ich różnice i połączyć siły, bo historia stawia przed nimi wielkie wyzwanie. Muszą cofnąć się w czasie i tak namieszać w dziejach drobiu, aby indyk odtąd jawił się nie jako największy przysmak, ale najlepszy przyjaciel człowieka.
 
„Skubani” to jedna z komedii, której seans przyprawi nas o parę wybuchów śmiechu, jednak po kilku dniach zapomnimy jej tytuł. Twórcy, poza dość innowacyjnym dla animacji wykorzystaniem motywu podróży w czasie, nie zaskakują ani formą, ani tym bardziej treścią. Na ekranie po raz kolejny obserwujemy wyalienowanego bohatera, powołanego do znacznie wyższych celów, którego życie  „przypadkiem” ulega „nagłej” i „niespodziewanej” metamorfozie. Scenarzyści solidnie zawiązują historię, stawiając w jej środku dwa indyki walczące o przyszłość swojego gatunku. Niestety, kolejne fabularne zabiegi wywierają wrażenie zbyt konserwatywnych, pozbawionych polotu i pewnej odwagi inscenizacyjnej.  Twórcy przede wszystkim starają się przypaść do gustu młodszemu widzowi, nie siląc się przy tym na sarkastyczne poczucie humoru, czy przejaskrawienie otaczającej nas rzeczywistości. W konsekwencji starszy widzowie z wielkim trudem znajdą w „Skubanych” coś dla siebie, co pozwoliłoby im z przyjemnością spędzić czas przed ekranem.
 
Warto jednak poszukać w produkcji Jimmy’ego Haywarda pozytywnych aspektów, którymi niewątpliwie są ukryte w obrazie metaforyczne przesłania dla najmłodszych. Twórcy zwracają uwagę naszym pociechom na olbrzymią rolę przyjaźni, wiary w siebie i odwagi w swoim postępowaniu. „Skubani” wskazują rolę tolerancji oraz to, że każdy z nas jest inny, może marzyć, śnić i okazać się kimś naprawdę wielkim. Na pochwały zasługuje również solidny polski dubbing, w którym prym wiedzie oczywiście stworzony do podkładania głosu-Cezary Pazura.  Niestety, w polskiej wersji językowej ewidentnie brakuje, tak charakterystycznych dla współczesnych animacji, popkulturowych żartów.
 
Wydanie DVD zostało ograniczone wyłącznie do polskiej wersji językowej, w konsekwencji czego nie dane jest nam posłuchać oryginalnych głosów Owena Wilsona,  Woody’ego Harrelsona czy legendarnego George’a Takeiego. Niemniej, polski dystrybutor zadbał o najmłodszych widzów, wzbogacając wydanie DVD o puzzle z głównymi bohaterami obrazu.
 
„Skubani” to przykład kolejnej animacji, której celem było rywalizowanie z potentatami na rynku, jednak i tym razem dobre chęci nie wystarczyły. Hasło reklamowe brzmiące „nie chcem, ale lecem”, można wykorzystać do podsumowania obrazu „Bardzo chcem, ale nie umiem”. „Skubani” to animacja skierowana przede wszystkim do najmłodszych widzów, która niewiele oferuje ich opiekunom. Niemniej, to również obraz, który warto posiadać w swojej biblioteczce DVD jeśli posiadamy lub planujemy dzieci.


Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video - dystrybutorem filmu na DVD.

Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
10-01-2014 (Polska)
26-09-2013 (Świat)
Inne tytuły
Turkeys
3,5
Ocena filmu
głosów: 2
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
vaultdweller
Radosław Sztaba
Agnieszka Janczyk