duża fotografia filmu Man Who Knew Infinity, The
Miniatura plakatu filmu Man Who Knew Infinity, The

Człowiek, który poznał nieskończoność

The Man Who Knew Infinity

2015 | Wielka Brytania | Biograficzny, Dramat | 108 min

Genialny i romantyczny w jednostajnym rytmie opowieści [recenzja DVD]

Ewa Balana | 05-05-2017
Film opowiada biografię (a właściwie jej część) Srinivasy Ramanujana, pochodzącego z Indii genialnego samouka, wielkiego matematyka, nazwanego przez Godfreya H. Hardy’ego najbardziej romantyczną postacią we współczesnej matematyce. 

Scenariusz powstał na podstawie książki Roberta Kanigela. Filmowa historia rozpoczyna się (nie licząc wstępu) w 1914 r. Wówczas dwudziestokilkuletni Ramanujan, żyjący w Madrasie młody żonkoś, poszukuje pracy. Dostaje posadę urzędnika księgowego. Wiedzie wraz z żoną i matką ubogie życie. Nie ma formalnego wykształcenia, ale wytrwale studiuje matematykę. Potrafi liczyć doskonale bez użycia liczydła. Pisze prace matematyczne, w których odkrywa nowe wzory. Przełożony pomaga mu napisać listy do największych matematyków w Anglii. Jeden z nich – Godfrey H. Hardy z Trinity College w Cambridge, zafascynowany pracą młodego człowieka, odpisuje i zaprasza go do Anglii. Tam naukowcy rzucają się w wir pracy. Ramanujan będzie musiał nauczyć się dowodzić swych tez, czego do tej pory nie był w zwyczaju robić. Praca pod kierownictwem Hardy’ego ewoluuje i daje rezultaty, które zrewolucjonizują matematykę i naukowe postrzeganie świata. W międzyczasie wybucha I wojna światowa. 

Film opowiada o niesamowitym, samorodnym geniuszu. Ukazuje go na tle relacji z drugim genialnym umysłem. To historia narodzin niezwykłej przyjaźni dwóch mężczyzn z różnych światów, których połączyło zamiłowanie do matematyki. Różniło ich prawie wszystko: pochodzenie, status materialny i stosunek do wiary i religii. Ramanujan był bardzo religijny, twierdził, że każde równanie wyraża boską myśl. Hardy był ateistą. Zawsze wymagał od Ramanujana dowodów twierdzeń. Razem stworzyli podwaliny dla matematyki przyszłości. Ich prace wykorzystywane są obecnie w badaniach nad teorią strun i nad czarnymi dziurami. 

Jest to nieźle zrealizowany film biograficzny. Zaciekawia widza dramatyczną postacią geniusza samouka. Nie można się jednak oprzeć wrażeniu, że niewiele się w nim dzieje. Podkreśla to jeszcze ładna, pobrzmiewająca egzotycznymi dźwiękami, ale spokojna i wyciszająca muzyka. Niestety sporo w tym obrazie dłużyzn. Owszem, wiemy, że wiele dzieje się w głowach bohaterów, ale tego przecież nie można zobaczyć. Akcja wydaje się jednostajna. Spora jest powtarzalność podobnych scen. Brakuje odpowiednio mocno zaznaczonych akcentów. A jest w tej historii sporo momentów ocierających się o tragedię. Bohater walczy przecież z biedą, przejawami rasizmu, chorobą i tęsknotą. Obraz dopiero pod koniec jest bardziej wzruszający, wywołujący mocniejsze emocje. 

To, że film nie nuży, zawdzięczamy grze aktorskiej na wysokim poziomie. Szczególnie uwagę przyciąga Jeremy Irons, na którego widz zawsze może liczyć. Z klasą partneruje mu Toby Jones jako Littlewood. Mniej wyrazisty na ekranie jest Dev Patel, który wydaje się nieco zagubiony i przytłamszony wielkością genialnej postaci. Z dbałością zostały odtworzone dwa światy: ówczesnych Indii i Anglii. Kostiumy i scenografia wyglądają realistycznie i jeśli chodzi o te indyjskie wyjątkowo barwnie. 

Reasumując, gdyby podzielić film na dwa odcinki, byłby z tego dobry serial telewizyjny. A tak, jako całość prezentuje się tak sobie. Brakuje mu iskry, choć sam pomysł na film biograficzny o Ramanujanie był z pewnością wart realizacji. 

Dołączona do filmu książeczka rozwija nieco tę historię. Ukazuje również okoliczności powstania obrazu, przebieg produkcji, wypowiedzi twórców. Np. nie zostało powiedziane wprost w filmie, że Ramanujan był braminem, co wyjaśnia jego wielogodzinne medytacje w świątyni i powoływanie się na boginię Namagiri, która „odsłaniała” mu wzory. Różne ciekawe detale odnajdziemy właśnie w tej książeczce.



Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video - dystrybutorem filmu na DVD.

Reżyseria
Premiera
08-03-2016 (Świat)
3,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

arcio
Marta Suchocka