duża fotografia filmu Paskudy. UglyDolls
Miniatura plakatu filmu Paskudy. UglyDolls

Paskudy. UglyDolls

Ugly Dolls

2019 | Chiny, Kanada, USA | Przygodowy, Animowany, Komedia, Familijny, Fantasy, Musical | 87 min

Lekcja tolerancji dla dzieci [recenzja DVD]

Dobre filmy animowane potrafią latami zapewniać przednią rozrywkę zarówno małym, jak i dużym widzom. Repertuary kin co roku przepełnione są najróżniejszymi animacjami, z których tylko nieliczne zachwycają na tyle, żeby przebić się do grona kultowych. W natłoku filmów prezentujących historie oklepanych protagonistów, co jakiś czas pojawiają się również produkcje wyróżniające się niesztampowymi postaciami. Takimi bohaterami są kolorowe i intrygujące lalki z filmu „Paskudy. Uglydolls”. Przewrotny tytuł i oryginalne postacie przyciągają uwagę, jednak czy film Kelly'ego Asbury'ego ma do zaoferowania coś więcej niż wyróżniające się wyglądem maskotki?

„Paskudy. Uglydolls” to opowieść o kolorowych i wesołych stworkach zamieszkujących położone na uboczu Paskudowo. Miasteczko te jest miejscem dla niedopracowanych lalek, których wygląd uniemożliwia stanie się dziecięcą przytulanką. Nieprzejmujące się swoją odmiennością paskudy żyją radośnie, spędzając dni na wspólnej zabawie. Nie wszystkim jednak mieszkańcom taka monotonia odpowiada. Moxy to bystra i nieustępliwa maskotka, która wierzy, że zarówno na nią jak i inne paskudy gdzieś na świecie czekają przypisane im dzieci. Wraz z przyjaciółmi wyrusza w podróż, której celem ma być odnalezienie legendarnego Wielkiego Świata. Paskudy trafiają jednak do zimnego i nadętego miasta lalek idealnych, w którym przyjdzie im udowodnić, że pomimo swoich niedoskonałości zasługują na to, by nieść radość najmłodszym.

Kelly Asbury znany ze świetnego „Mustanga z dzikiej doliny” oraz znacznie słabszego „Gnomea i Julii” tym razem zabiera nas do krainy paskudnych lalek. Niestety pomimo intrygujących na pierwszy rzut oka bohaterów „Paskudy. Uglydolls” bliżej do osadzonego w świecie krasnali średniaka niż kolejnej oczarowującej pokolenia animacji. Początkowa oryginalność ukryta w niebanalnych postaciach już w pierwszych minutach gdzieś się ulatnia, a miejsce jej zajmuje przewidywalna fabuła ze zbyt infantylnymi jak dla starszych widzów bohaterami. „Paskudy. Uglydolls” to bowiem kino skierowane typowo do najmłodszego widza i jedynie jako rozrywka dla tej grupy wypada dobrze.

Z perspektywy dorosłego odbiorcy, któremu nie wystarczą kolorowi i rozśpiewani bohaterowie, animacja prezentuje się średnio. Głównym mankamentem produkcji oprócz przewidywalnej fabuły jest brak błyskotliwych dialogów, co niestety ostatnio często zdarza się w polskim dubbingu. Nie pomagają również wtórne i nieśmieszące od dawna żarty. Miejsce brakujących elementów zajmuje za to przesadna ilość piosenek, które chwilami sprawiają wrażenie powpychanych w fabułę na siłę. Jeśli więc ktoś nie jest fanem konwencji zbliżonej do musicalowej, to mnogość rozśpiewanych momentów w „Paskudach…” może zwyczajnie drażnić.

Jeśli chodzi o same piosenki to jest naprawdę dobrze. Utwory są na bardzo przyzwoitym poziomie, wpadają w ucho, a ich wykonawcami są m.in. Anna Karwan oraz Kamil Bednarek, który również użycza głosu Szpeniowi. Dubbing w polskiej wersji językowej został dobrze dobrany. Na ekranie usłyszymy m.in. Karolinę Czarnecką jako Moxy czy Macieja Miecznikowskiego wcielającego się w burmistrza Paskudowa Oxa.

W filmach skierowanych do najmłodszych jednym z najważniejszych elementów jest łatwy w odbiorze i zawierający morał przekaz. „Paskudy…” pod tym względem nie zawodzą. Animacja Asbury'ego w lekki sposób przedstawia istotny obecnie problem tolerancji. Historia Moxy i reszty jej kolorowych przyjaciół pokazuje, że bycie innym i wyłamywanie się z narzuconych schematów wcale nie jest złe, a wiara w siebie i zawziętość w dążeniu do celu potrafi zdziałać cuda. Reżyser wystrzega się przy tym łzawej opowieści oraz nazbyt moralizatorskiego tonu oferując pouczającą, a jednocześnie radosną i rozśpiewaną animację.

„Paskudy. Uglydolls” to pozytywny, kolorowy i niepozbawiony wad film skierowany do widzów w wieku przedszkolnym. Typowy, nic niewnoszący do gatunku średniak, przy którym dobrze ubawią się najmłodsi.

Płyta dvd zawiera film w polskiej wersji językowej oraz jego zwiastun. Dodatkowo do wydania dvd dołączono książeczkę z opisami postaci, której lektura będzie dla maluchów fajnym uzupełnieniem seansu.

Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video - dystrybutorem filmu na DVD.
Reżyseria
Dystrybutor
Monolith Films
Premiera
31-05-2019 (Polska)
01-05-2019 (Świat)
3,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Emilia Troszczyńska