Bo nic nie jest tylko czarne i białe... [recenzja komiksu]
Arkadiusz Kajling | 2023-03-01Źródło: Informacja prasowa
Gdy “Cruella” zadebiutowała w kinach pod koniec maja 2021 roku praktycznie od razu spotkała się z entuzjazmem widzów oraz krytyków. Recenzenci chwalili aktorstwo, kostiumy oraz muzykę a kinomaniacy okrzyknęli film jednym z najlepszych remaków Disneya w historii. Nic dziwnego, że wzorem japońskiego komiksu „Piękna i Bestia” sprzed pięciu lat również i w przypadku „Cruelli” otrzymujemy mangowy odpowiednik. Jednak wydany w sierpniu 2021 roku tomik nie opowiada tej samej historii, co film z wytwórni Myszki Miki. Zaskoczenie? Na pewno, ale „Cruella” już nas zdążyła przyzwyczaić, że jej wizerunek skutecznie przyciąga całą naszą uwagę. Nie inaczej jest w przypadku tego komiksu. 

Manga podzielona została na trzy rozdziały o nazwach „Black”, „White” oraz „Red”, które mają za zadanie rozszerzyć świat i bohaterów znanych nam z filmu. Wydarzenia obejmują czas jeszcze zanim Estella podejmuje pracę w domu towarowym „Liberty”, gdy razem z Jasperem i Horacym zajmują się drobnymi, ulicznymi oszustwami. Już w pierwszym rozdziale dowiadujemy się, że postać „Cruelli” od zawsze istniała w umyśle bohaterki – jest to coś, na co zwraca uwagę jej mama jeszcze w filmie, radząc, by szybko pożegnała „Cruellę”, gdy ta tylko się pojawi. W mandze Estella prowadzi wewnętrzny dialog z samą sobą przez wszystkie rozdziały – w końcu Estella i Cruella to dwie twarze jednej osoby, jednak protagonistka ukrywa swoje prawdziwe „ja” z niepewności; z tego samego powodu farbuje swoje włosy na czerwono. Na swojej drodze spotyka dwie osoby, które budują w niej nowe poczucie wartości – przypadkowo poznany w klubie chłopak jest zafascynowany muzyką punkową i towarzyszącym jej bezustannie kolorem czarnym, natomiast młoda projektantka Emilia kocha kolor biały. Dziewczyna studiuje sztukę oraz modę, przygotowując się jednocześnie do wiosennej edycji konkursu projektantów. Estella przykuwa jej uwagę w parku i dziewczyna nalega, by ta zaczęła pracować dla niej jako jej asystentka. Bohaterka zgadza się, choć niechętnie i szybko przekonuje się, że Emilii brak przebojowości oraz pomysłów, a Estella ma stanowić ich źródło. To tylko utwierdza naszą bohaterkę o wyjątkowości daru jaki posiada, którego nie może dłużej ukrywać i pragnie zamanifestować to również przemianą zewnętrzną. Bez wątpienia obserwujemy znacznie dłuższą drogę Estelli do bycia projektantką – w filmie widzimy tylko krótki montaż tworzenia poszczególnych projektów z czasów jej życia na ulicy, w mandze możemy skupić się na konkretnym projekcie, jeden z nich bohaterka po utworzeniu od razu niszczy tłumacząc się, że był „zbyt nudny”. Nowi bohaterowie błyskawicznie zauważają artystyczny potencjał Estelli opierając swoje opinie na wyglądzie bohaterki, podczas gdy w filmie to dopiero jej projekty przykuwają wzrok głównej antagonistki. 

Mimo iż manga nie podąża za fabułą filmu z 2021 roku, w komiksie znajdziemy wiele nawiązań do disnejowskiej produkcji – Estella farbuje swoje włosy na czerwono, razem z Horacym i Jasperem mieszkają na opuszczonym poddaszu, Emilia posiada magazyny mody House of Baroness, Estella wspomina zimowy bal u von Hellmannów. Nawiązań jest sporo, przez co łatwo nam powiązać rysunkowych bohaterów z filmem aktorskim – w końcu to komiks powstał w oparciu o film, a nie odwrotnie. Estellę nawiedzają też koszmary odnośnie tragicznych wydarzeń z przeszłości, dziewczyna mierzy się z nimi w każdym rozdziale wraz z nastaniem każdej zimy, gdyż to właśnie ta pora roku przypomina jej o tym bolesnym doświadczeniu – w filmie bohaterka przypomina sobie o tym dopiero na „czarno-białym” balu zorganizowanym przez Baronessę, co stanowi ciekawy kontrast w porównaniu z papierową wersją. Mając to w świadomości zemsta Estelli wydaje się być bardziej usprawiedliwiona i smakuje zdecydowanie lepiej.
 
Ciekawie wygląda też kreska – podobnie jak w przypadku „Pięknej i Bestii” również i tutaj należało znaleźć balans pomiędzy projektami postaci z filmu, a rysunkami komiksowymi i ponownie udało się osiągnąć sukces. Bez problemu rozpoznamy tu główne postaci, w tym ich czteronożnych pupili, ale najwięcej uwagi przykuwają tu nowe osoby, głównie Emilia, której autorka poświęca najwięcej czasu (w epilogu również poznajemy jak przebiegała jej ścieżka kariery po spotkaniu z Estellą). Świetne wrażenie robią też modowe projekty Estelli, szczególnie jej przebrania wykorzystywane do ulicznych skoków – nie znajdziemy tu powielonych z filmu strojów, ale autorskie stylizacje, które świetnie wpasowują się w stylistykę lat 70.

WYDANIE KSIĄŻKOWE

Manga „Cruella” została wydana przez amerykańską firmę VIZ Media, która działa na rynku wydawniczym od ponad trzech dekad. Komiks został wydany jako jednotomówka, co oznacza, że cała historia stworzona przez twórców została ograniczona do jednego woluminu i stanowi zamkniętą całość. Język mangi to angielski, ale nawet osoby z podstawową znajomością języka poradzą sobie bez trudu – można wręcz powiedzieć, że publikacja świetnie nadaje się do nauki języka, gdyż nie wykorzystuje zbyt trudnych słów i będzie zrozumiała dla każdego, kto miał kontakt z językiem angielskim w przeszłości. Bardzo ważnym i ciekawym aspektem wydania jest jego przystosowanie do zachodnich standardów czytelniczych – japońskie komiksy czytamy zwykle od końca, co dla Amerykanina, czy Europejczyka może stanowić nie lada wyzwanie. „Cruella” natomiast została wydana w duchu zachodnich powieści graficznych, co zdecydowanie wpływa na komfort lektury, gdyż nie musimy zastanawiać się, czy prawidłowo odczytujemy kolejne „dymki”. Projekt graficzny okładki świetnie nawiązuje do punkowego świata filmu, czyli Londynu lat. 70-tych i wykorzystuje paletę barw nawiązującą do filmu i głównej postaci. Komiks „Cruella” z pewnością zaciekawi wszystkich tych, którym film z Emmą Stone przypadł do gustu i chcieliby pogłębić swoją wiedzę dotyczącą bohaterki i jej świata. Jednak nawet dla osób niezaznajomionych z filmem, manga stanowić będzie świetny wstęp do produkcji Disneya, gdyż nie przedstawia dokładnie historii w obrazie, a wypełnia lukę w długiej (i nie opowiedzianej do końca) drodze do fizycznej i mentalnej transformacji jednej z najbardziej znanych filmowych antagonistek. Fanów japońskich komiksów z pewnością nie trzeba zachęcać, gdyż najnowsza manga Disneya będzie świetnym dodatkiem i ozdobą każdej kolekcji.

OPIS WYDAWCY: Nie urodziła się jako Cruella. Obdarzona przez los talentem i motywacją, Estella od zawsze marzyła o karierze projektantki mody, ale wydawało się, że świat nie zamierzał ucieleśnić jej pragnień. Życie pospolitej złodziejki nie jest szczególnie czarujące, ale w Londynie w latach 70. ubiegłego wieku, gdzie krzyżowały się modowe ścieżki, Estella miała wyraźną wizję siebie i swojego stylu - gdyby tylko było ją na to stać! Poznaj uliczne życie Estelli oraz jej przyjaciół Horacego i Jaspera, na krótko zanim pojawi się Cruella, która dopilnuje, by nikt nie wszedł jej w drogę!

Filmowa „Cruella” okazała się niespodzianką i zaskoczeniem na każdym polu – czy to pod względem historii, muzyki, czy kostiumów. Również wersja komiksowa zaskakuje, gdyż dopowiada nam więcej do głównej historii i stanowi powiew świeżości w japońskich komiksach promujących filmy Disneya. Cieszy mnie, że otrzymujemy takie „wypełnienie” w postaci rozszerzonej historii, pogłębiającej skomplikowany portret psychologiczny jednego z najbardziej znanych Czarnych Charakterów stworzonych przez Disneya. A początki złoczyńców od zawsze fascynowały czytelników – nie inaczej jest w przypadku „Cruelli”. Mangę czyta się szybko i przyjemnie, język angielski nie stanowi tutaj żadnej przeszkody, a powiększony format sprawia, że tomik leży wygodnie w dłoni, więc będzie on z pewnością pozycją obowiązkową na półkach fanów filmu i japońskich komiksów.

Wydawca: VIZ Media
Data premiery: 17.08.21
Wymiary: 21 x 15 x 1,5 cm
Oprawa: miękka
Liczba stron: 169

Recenzowany komiks zakupicie w księgarni Libristo.pl

Z kodem DISNEY05 otrzymacie rabat 5% na swoje zamówienie w sklepie.