„Żeby nie było śladów” z owacją na stojąco w Wenecji
Radosław Sztaba | 2021-09-12Źródło: Informacja prasowa
Najnowszy film Jana P. Matuszyńskiego już po premierze na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym.

W czwartek, na trwającym 78. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, odbyła się światowa premiera filmu „Żeby nie było śladów”. Najnowsze dzieło Jana P. Matuszyńskiego jest prezentowane w Konkursie Głównym i walczy o najważniejszy laur tej prestiżowej imprezy - statuetkę Złotego Lwa. 

Na premierze prócz reżysera filmu obecni byli główni aktorzy, w tym m.in. Tomasz Ziętek, Sandra Korzeniak, Tomasz Kot, Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska, Robert Więckiewicz i Mateusz Górski. Prócz nich na gali pojawili się m.in. charakteryzatorka Pola Guźlińska, scenograf Paweł Jarzębski, kostiumografka Małgorzata Zacharska i kierowniczka produkcji Ewa M. Pawłowska, a także producenci Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham, scenarzystka Kaja Krawczyk-Wnuk, reporter Cezary Łazarewicz, na podstawie książki którego powstał film, oraz dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Radosław Śmigulski. Od premierowego pokazu - zakończonego owacją na stojąco! - minęła niespełna doba, a w Internecie mnożą się kolejne recenzje produkcji. Polski film jest doceniany m.in. za świetną grę aktorską - tutaj zwłaszcza kreacje Tomasza Ziętka i Jacka Braciaka. Komentatorzy podkreślają też realizm i uniwersalność filmu, czy jego warstwę wizualną.

Najlepsze tytuły 78. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji poznamy w sobotę.

W ubiegłym tygodniu powołana przez dyrektora PISF Komisja Oscarowa pod przewodnictwem Ewy Puszczyńskiej zdecydowała, że to właśnie „Żeby nie było śladów” będzie reprezentować Polskę w wyścigu po Oscary w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy. Zanim to nastąpi, produkcja zadebiutuje w Polsce - na 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Oscarowe nominacje poznamy 8 lutego 2022 roku, 94. gala wręczenia Nagród Akademii odbędzie się 27 marca 2022 roku.