Akcja filmu rozgrywa się w Wielkiej Brytanii, gdzie organizowany jest program rozrywkowy mający na celu wyłonić młody talent wokalny. Swoich sił chce spróbować młoda córka polskich imigrantów, Violet Walenski (Elle Fanning). Jej pasji nie podziela pragmatyczna matka (Agnieszka Grochowska). Nastolatka pomaga w domu, obejściu, zajmując się zwierzętami, dokłada się do domowego budżetu dorabiając po szkole, jako kelnerka, a w wolnych chwilach śpiewa. Swoim głosem zachwyca Vlada (Zlatko Buric), który okazuje się dawnej sławy śpiewakiem operowym. W obliczu konfliktu z rodzicielką, Walenski zawiera umowę z Vladem, aby wziąć udział w próbnych przesłuchaniach.
Chociaż produkcja skupiona jest wokół kolejnych utworów popowych wykonywanych lepiej lub gorzej przez uczestników konkursu, ważne są również przedstawione relacje między bohaterami. Brak porozumienia między matką i córką być może nasilony jest z powodu nieobecnego ojca Violet, który wyszedł z domu i nie wrócił, zrzucając na Marlę odpowiedzialność za dziecko i utrzymanie ich dobytku. To szczery obraz tych emigrantów, którzy nie dorobili się na wyjeździe i zarazem bajkowa historia Kopciuszka, który ma szansę wyrwać się z mieściny, by podbić całą Anglię. Taką wymowę podkreśla scena sprzedaży ukochanego konia, wzmocniona melodramatycznymi tonami opery wykonywanej przez Vlada.
Świat muzyki i środowiska, z którego wywodzi się Walenska przecinają się, kiedy dziewczyna przechodzi do następnego etapu, a o wszystkim dowiaduje się matka. Marla zachowuje ton opiekuńczy nie pozwalając Vladowi na zagarnięcie połowy potencjalnych dochodów, negocjując bardziej rozsądną stawkę. Wspiera córkę rozmawiając z nią w rodzimym języku, kiedy Violet telefonuje z hotelowego pokoju czując się samotna i niedopasowana do blichtru i zabawy cwanych przedstawicieli wytwórni związanej z programem rozrywkowym.
Emocje, jakie targają młodą dziewczyną, są wyrażane w śpiewie. Kamera zawiera przebitki z ćwiczeń oraz nagrań programowych, ukazując drogę, jaką przebywa Violet i jaki kontrast stanowi wobec innych, bardziej obeznanych z zasadami show biznesu, uczestników. Fabuła jest schematyczna i po pierwszej porażce, zanim pojawi się kolejna szansa na sukces, młoda adeptka pobiera nauki emisji głosu od niepozornego w wyglądzie mistrza. Vlad, choć początkowo wydaje się podejrzanym o oszustwo, jest w rzeczywistości bardziej uczciwy niż grono reprezentujące studio nagraniowe i oferujące kontrakty finalistom.
Violet nie wyróżnia się od innych młodych talentów: zachłystuje się zainteresowaniem jej osobą, początkowo nieśmiała w swoim otoczeniu, na wyjeździe chce korzystać z tego, co oferuje życie, na szczęście mając racjonalną podporę w osobie Vlada. Zauroczenie członkiem zespołu, Lukiem (Archie Madekwe) czy zeszłoroczną gwiazdą „Teen Spirit”, otoczonym wianuszkiem innych dziewczyn Keyanem Spearsem (Ruairi O’Connor), z konkurentką na czele, Roxy (Clara Rugaard), powoduje u Violet niebezpieczeństwo zaprzepaszczenia okazji, jaka może trafiać się tylko raz w życiu.
Zachowana przewidywalność pozwala po konflikcie z menadżerem na pojednanie przed finałowym występem, podczas którego Violet jest rzeczywiście najlepsza pośród mocnej konkurencji. Jako jedyna jest odczuwalnie prawdziwa w tym, co robi a jej wykonanie utworu wskazuje na tzw. „zwierzę sceniczne”. Prawdziwość musi wygrać ze sztucznością, naturalna spontaniczność z wyćwiczonym układem. Violet nie potrzebuje nawet krzyżyka od ojca, który matka zachowała i przekazała córce na szczęście. Zagubiony na pijackiej imprezie wyprawionej przez Keyana i odnaleziony przez przedstawicielkę wytwórni, Jules (Rebecca Hall), pomimo początkowej paniki, nie jest potrzebny w końcu pewnej siebie dziewczynie, która uwierzyła w swoje możliwości.
Materiały dołączone do wydania dvd przedstawiają genezę filmu. Podkreślono rolę Mariusa de Vriesa, którego współudział w produkcji "La la land" ma odpowiadać za liczne nominacje do Oscarów oraz zdobyte statuetki. Zgadza się jedynie informacja o współpracy z producentem obu produkcji, Fredem Bergerem. De Vries nie figuruje jako kompozytor filmu Damiena Chazelle’a, autorem ścieżki dźwiękowej jest nagrodzony za nią statuetką Akademii Filmowej Justin Hurwitz, natomiast obaj panowie są producentami soundtracku. Nie mniej, De Vries, u Maxa Minghelli jako autor muzyki do filmu, spełnił swoją rolę, kreując popowy nastrój odpowiednio przystający do fabuły. Utwory są cukierkowe, dla wokalistów o delikatnych głosach i brzmieniu niemal znikającym w tonacji popu. Dwa finałowe utwory uczestników ("Tattoed heart" w wykonaniu Clary Rugaard jako Roxy i "Teenage Kicks" boysbandu The Shades) oraz dwie piosenki w wykonaniu aktorki – „Little bird” i finałowe „Don’t kill my vibe” pozwoliły wykazać się talentem piosenkarzy. Zwłaszcza kawałki śpiewane przez Elle Fanning miały potencjał stać się osobnymi przebojami. Teksty zostały dopasowane do charakteru bohaterki, podkreślając jej eteryczność i siłę, jednak nie wydaje się, by oprócz docenienia starań wokalistki, mogły stać się dla młodej aktorki okazją do zmiany zawodu z takim sukcesem, jaki osiągnęła Jennifer Lopez, obecnie częściej postrzegana jako piosenkarka niż aktorka.
Warto zwrócić uwagę na nazwisko kolejnego z producentów, Jamiego Bella. Aktor znany z genialnej kreacji „Billy’ego Elliota” zwraca uwagę na zdjęcia autorstwa Autumn Durald-Arkapaw, które są zbliżone do kadrów charakterystycznych dla wideoklipów i szybkich przejściach. Operatorka uzyskała efekt przeniknięcia do telewizyjnych realizacji, dając widzom możliwość znalezienia się za kulisami, garderobie czy korytarzach studio. Długa scena, kiedy Violet przemierza drogę na scenę główną to najlepsze ujęcie w całej produkcji. Informacja, że Durald-Arkapaw to żona Adama Arkapaw, „wybitnego australijskiego operatora” niepotrzebnie wprowadza dysonans w odbiorze postaci. Arkapaw – mąż, odpowiedzialny za zdjęcia do „Królestwa zwierząt” (filmu), seriali „Detektyw” czy „Tajemnic Laketop” tworzy kadry do zupełnie innego charakteru produkcji niż Autumn jako realizatorka klipów Solange Knowles, co miało wpływ na reżyserskie decyzje obsadowe dotyczące ekipy realizacyjnej. Sama operatorka zwraca uwagę na grę światłem i cieniem, zwłaszcza w kadrach ukazujących Violet w domu, a nie blichtrze jupiterów. To świetny kontrast zestawiający naturalną dziewczynę z wykreowanymi sztucznie gwiazdkami.
Wypowiedzi twórców produkcji zasługują na uwagę, w szczególności fragment, jak przedstawioną historię odbiera główna odtwórczyni. Dla Fanning to zachęta do walki o własne marzenia, chociaż przedstawiona droga wskazuje raczej na mało chlubny charakter machiny produkcji rozrywkowych, nastawionych na wyłonienie zwycięzcy podległego kontraktowi i wizji realizatorów.
Dla aktorki rola polskiej imigrantki okazała się wymagająca pod wieloma względami. Fanning nie tylko śpiewa odpowiednio do rozwoju akcji, mówi po polsku, ale też wczuwa się w postać dorastającej młodej kobiety, która chce realizować swoje marzenia i to zaangażowanie widać w scenie, kiedy bohaterka tańczy w pokoju – jak zapewnia Elle, są to jej prawdziwe emocje. Grochowska poradziła sobie z angielskimi kwestiami, tak jak Fanning z polskimi, najważniejsze były wspólne sceny dowodzące, że aktorki pomimo pozornych barier językowych są w stanie stworzyć więź między matką i córką, całkiem wiarygodnie.
Na koniec przedstawiono sylwetki aktorów, poczynając od „jednych z największych i najlepszych”, czyli Elle Fanning jako wciąż wschodzącej gwieździe młodego pokolenia oraz doceniając dorobek aktorski Agnieszki Grochowskiej, akcentując występy w zagranicznych produkcjach. Sylwetka Rebecci Hall zyskała międzynarodowy charakter ze względu na miejsce urodzenia rodziców (matka jest Amerykanką), chociaż sama aktorka pochodzi z Anglii. Pomimo uznania, wciąż wydaje się, że Hall czeka na rolę, która w pełni odda jej talent, chociaż wśród wymienionej filmografii można znaleźć takie tytuły jak „Miasto złodzei”, „Szepty” i „Transcendencja”, gdzie aktorka wykazała się talentem. U Manghelli Hall jest wyrazista, ale to rola tylko epizodyczna. Zlatko Buric jako Vlad Bojarkovic to postać kompletnie pominięta w materiałach, a tak fabularnie ważna. Aktor, który zagrał w trylogii „Pusher” Nicolasa Windinga Refna (a Elle Fanning w „Neon Demon” tego reżysera) stworzył postać dramatyczną upadłej gwiazdy wielkiego formatu, zagubionej w relacjach z córką. Dla Vlada pomoc okazana Violet to po części ojcowskie spełnienie obowiązku odpowiedniej opieki, jakiej nie zapewnił własnej córce. Walenski naprowadza menedżera na właściwą ścieżkę życia, sama wciąż pozostając bez ojca, dlatego nie dziwi brak odpowiedzi na pytanie podczas wywiadu, co dalej zamierza uczynić laureatka nagrody Teen Spirit.
„Teen Spirit. Moja gwiazda” (czy podtytuł polski ma odnosić się do wątku relacji matki i córki? To ważny element fabuły, być może jest to trop do zrozumienia dopisku do programu, w którym swoje szanse chce sprawdzić Violet) to debiut reżyserski Maxa Minghelli. Syn nieodżałowanego scenarzysty i laureata Oscara za reżyserię „Angielskiego pacjenta” kroczy własną ścieżką, zatem jego muzyczna fascynacja znalazła ujście w sprawnie skomponowanym filmie skierowanym do pokoleń wychowanych na programach typu reality show. Warto wciąż pamiętać o machinie, jaką przedstawił reżyser. Jest to po części bajkowa historia o zwycięstwie, podbiciu uszu i serc Wyspiarzy przez polską imigrantkę, po części racjonalne zwrócenie uwagi na przebieg takich konkursów, co powinno wywołać społeczną dyskusję o zasadności programów promujących często więcej sztucznych reklamodawców niż prawdziwe talenty, jednak Minghella postawił na happy end i prawdopodobnie zamiast refleksji, młodzi odbiorcy będą tak samo jak Elle w roli Violet tańczyć do jej utworów i marzyć o podobnym losie.
Szkoda, że oryginalny pomysł twórcy, aby projekt zrealizować w Polsce upadł z powodu niemożności odkrycia mało znanej, dwujęzycznej i śpiewającej aktorki. Wydaje się to z jednej strony niemożliwe, aby wśród młodego pokolenia nie odnaleziono takiej aktorki, z drugiej strony nakazuje krytycznie przyjrzeć się przedstawicielkom polskiego kina wspinających się na firmament rodzimych gwiazd. Można za to dopatrywać się intertekstualności z filmem Katarzyny Rosłaniec "Szatan kazał tańczyć". Obie bohaterki noszą podobne nakrycia, przy czym historia Karoliny, młodej pisarki to druga strona lustra dla delikatnej Violet. Elle Fanning z pewnością skorzystała z okazji udowodnienia, że ma wiele do zaoferowania w swoim repertuarze, zarówno jako aktorka, jak i piosenkarka, chociaż musi przebyć drogę Violet, aby sięgnąć wokalnego ad astra.
DVD zawiera zwiastun produkcji oraz zapowiedzi innych wydań.
Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video - dystrybutorem filmu na DVD.