"Przez trudy do gwiazd" - to łacińskie przysłowie idealnie przedstawia w dużym skrócie fabułę filmu Alice Winocour. Reżyserka skupiła się na relacji astronautki, Sary (Eva Green) z córką, Stellą (Zélie Boulant-Lemeslie).

"Proxima" to kolejny obraz o kobiecie w przestrzeni kosmicznej. Po walecznej Ellen Ripley (Sigourney Weaver) toczącej boje z Obcym, niezwykłej podróży dr Eleanor (Jodie Foster) nawiązującej "Kontakt" i odważnej ponad ludzkie siły Ryan Stone (Sandra Bullock), pokonującej "Grawitację", nadszedł czas Sary, która im bardziej zbliża się do spełnienia życiowego marzenia, tym bardziej uziemia się na błękitnej planecie. Winocour w centrum uwagi umieszcza dziecko, dzięki czemu możemy poznać punkt widzenia członka rodziny atronautki. To ważny aspekt dzieła filmowego - w poprzednich produkcjach podejmujących temat podbicia kosmosu, jak "Apollo 13" czy "Pierwszy człowiek", bliscy astronautów odgrywają drugoplanowe role. Wyjątkiem jest "Armageddon".

Wizyta Stelli w obiekcie, gdzie odbywają się zaawansowane ćwiczenia, pozwala zestawić człowieka z nieograniczoną przestrzenią. Kadry Georgesa Lechaptoisa podkreślają bliskość matki i córki oraz kolejne etapy treningu, które zamieniają Sarę w "kosmiczną osobę", jak bohaterka definiuje siebie na prowadzącym blogu. To PR-owe zadanie wzmaga tylko presję odczuwaną przez kobietę na każdym kroku. Środowisko wydaje się zmaskulinizowane, co podkreśla zachowanie pozostałych członków załogi, zwłaszcza Mike'a (Matt Dilon). Jednak determinacja Sary dowodzi, że zasługuje na swoje miejsce na statku kosmicznym, jak pozostali uczestnicy misji.

Jedyne, co mogłoby powstrzymać Sarę od lotu, to jej instynkt macierzyński. Bohaterka w imię rodzicielstwa łamie kwarantannę, raniąc się, by zdążyć pożegnać się ze Stellą przed wyprawą. Sen o zdobyciu Marsa w przyszłości sprowadza się do podstawowego pytania o łączenie kariery z opieką nad latoroślą. Scenarzystka i reżyserka oddała cześć wszystkim astronautkom, umieszczając ich fotografie wraz z informacjami o odbytych lotach.

Eva Green przekonująco zagrała ambitną matkę. Urodzona w Paryżu aktorka miała okazję posługiwać się ojczystym językiem. Imponuje przygotowanie fizyczne gwiazdy w scenach treningu grawitacyjnego, z obciążeniem czy w  specjalnym kombinezonie. Partnerujący jej Matt Dilon specjalizuje się w rolach protekcjonalnych mężczyzn korzystających z władzy nad innymi - jego postać urażonego kolegi astronauty, którego zastąpiła Sara symbolizuje piętrzące się przeszkody do pokonania, jednocześnie staje się podporą, gdy kobieta udowadnia, że w pełni zasługuje na szacunek.

Wydanie dvd zawiera estetyczną okładkę oraz zwiastun filmu.