Opis: |
Codziennie, dokładnie o szóstej wieczorem, po modlitwie, pięćdziesięcioletni wdowiec Fred (Ton Kas) zasiada do kolacji złożonej z trzech ziemniaków, fasolki i kiełbasy. Zarówno układ warzyw na talerzu jak i każdy ruch służący ich spożyciu jest w pełni kontrolowany i uświęcony tradycją przez tego sztywnego praktykującego kalwina. Holenderskie miasteczko, w którym żyje, jest również stworzone jakby idealnie dla niego; chodniki są dokładnie wysprzątane, żywopłoty przystrzyżone, topole rosną w rzędach a w niedzielę jego mieszkańcy grzecznie maszerują do kościoła.
To równina, nad którą góruje wyniosła wiara i karzące słowo boże uosobione w postaci miejscowego pastora. Sam Fred jest niczym tytułowy Matterhorn: groźny, i lodowaty w kontakcie z innymi ludźmi. Jednak nie jest to film o holenderskiej sielance.
źródło: dystrybutor |