Chruścik, stojąc przed sądem, opowiada koleje swego życia. Od dziecka ciężko musiał pracować, zbierał pieniądze na budowę domu. Kiedy uciułał wreszcie potrzebną sumę, pieniądze straciły wartość. Mężczyzna nie załamał się jednak, podjął się nowych prac, m.in. akwizytora czasopisma kościelnego i hodowcy świń. Kiedy udało mu się zebrać znaczną sumę pieniędzy, fortuna znów zadrwiła z niego, zostawiając go bez grosza. Po raz trzeci zaczął wszystko od początku, tym razem jako kramarz. Jednak złośliwy los najwyraźniej postanowił nie dać mu spokoju.

źródło: internet