logowanie   |   rejestracja
 
Songbird (2020)
Songbird. Rozdzieleni
Songbird (2020)
Reżyseria: Adam Mason
Scenariusz: Adam Mason, Simon Boyes
 
Obsada: K.J. Apa ... Nico
Sofia Carson ... Sara
Craig Robinson
Bradley Whitford
Alexandra Daddario
 
Premiera:
   
Filmometr:
Odradzam 50% Polecam
Ocena filmu:
oczekuje na 5 głosów
Twoja ocena:
 
Recenzja:
 
Sequel naszych czasów – przyszłość jaką zaplanował Adam Mason [recenzja DVD]

Film rozpoczyna się widokiem opustoszałego miasta, przypominającego postapokaliptyczny świat. Krótkie wprowadzenie uzmysławia, że akcja toczy się w 2024 roku i prezentowana sytuacja jest spowodowana epidemią Covid-23. Ulice świecą pustkami, wprowadzony został stan wojenny. Obraz miasta sugeruje jednak straszny kataklizm, który dosięgnął ludzi. Nad budynkami unoszą się kłęby dymów. To amerykańska odpowiedź na obecne czasy, kiedy cały świat boryka się z rozprzestrzeniającym się wirusem. Na myśl przychodzi pytanie – jaki był cel powstania tego filmu? Współcześnie temat zachorowań spowodowanych Covid-19 i działań zmierzających do walki z epidemią jest dogłębnie eksploatowany, słyszy się o nim na każdym kroku. Kto więc mógłby pomyśleć, że znajdą się chętni na produkcję w tym temacie? Otóż Adam Mason jako reżyser i Simon Boyes jako współscenarzysta.

Stworzenie obrazu o takiej tematyce jest aktualnie bardzo śmiałym krokiem, ponieważ ciągle znajdujemy się w sytuacji aktywnej walki z pandemią. Na co dzień doświadczamy ograniczeń i trudności, które wynikają z wprowadzanych obostrzeń. Nie wiemy, jaki będzie skutek obecnej sytuacji i kiedy ona się skończy. Potęgowanie u widza poczucia strachu i niepewności jest mało racjonalnym posunięciem, a reżyser niewątpliwie wkłada kolejny kij w mrowisko.

Obraz przedstawia Nico (K.J. Apa), który jest odporny na chorobę i jako jeden z niewielu może pracować na zewnątrz, podczas gdy większość ludzi jest zamknięta w domach. Codziennie dostarcza przesyłki, które są zawsze dezynfekowane w specjalnych urządzeniach. Istotnym wątkiem jest uczucie pomiędzy Niko a Sarą (Sofia Carson), którzy darzą się miłością, choć nigdy się nie spotkali. Marzą o prostych codziennych sprawach – aby ze sobą porozmawiać, poczuć dotyk drugiej osoby. Reżyser w dobitny sposób wskazuje na odosobnienie ludzi, którzy jeszcze nie zachorowali i starają się zapełniać czas spędzany w czterech ścianach. Nie sposób opędzić się od myśli – czy my również dożyjemy takich czasów? Każdy, kto obejrzy film, zastanowi się niejednokrotnie nad tym, kiedy w naszym prawdziwym świecie nastąpi koniec pandemii? Prawdopodobnie zmęczony codziennością widz lub nawet dotknięty covidem – pośrednio lub bezpośrednio, nie będzie chciał poświęcić czasu na pielęgnowanie wspomnień o epidemii.

W produkcji pojawia się również inspekcja sanitarna w prawdziwie diabolicznym wydaniu. Kieruje nią pracownik, dawniej odpowiedzialny za wywóz odpadów, aktualnie pełniący zwierzchnią rolę w instytucji.  Każdy, kto zachoruje, zostaje przewieziony do specjalnej strefy. Ucieczka kończy się śmiercią z rąk inspekcji.

Muzyka na początku produkcji wywołuje pewien rodzaj lęku, a migające na ekranie obrazy nadają mu dynamikę nawiązującą do rozprzestrzeniającego się wirusa. Ujęcia nie zachwycają, często są wręcz kiepskie. W drugiej połowie filmu następuje stopniowe przyzwyczajenie do takiego rodzaju zdjęć i montażu. Nasuwa się koncepcja, że w czasie epidemii nie ma czasu na lepszy film. Wszystko się dzieje szybko, jest to swego rodzaju reportaż, w którym kiepskie czasy filmowane są mierną kamerą. Może właśnie taki był zamiar realizatora?

Trudności w poruszaniu się po mieście bądź całkowita izolacja bohaterów są odzwierciedleniem dzisiejszego dystansu społecznego. Nieoczekiwanie, kiedy Nico próbuje zdobyć przepustkę do wyjazdu z miasta, akcja zaczyna być napięta, ale czy robi się ciekawie?

Jest to trudny i niewygodny temat w obecnych czasach, dlatego sam pomysł realizacji filmu wydaje się być nieszczególny. Owszem, produkcja znajdzie swoich zwolenników, ale wśród nich nie będzie mnie. Obraz z pewnością nie przypomina innych filmów z epidemią w tle – jak „Epidemia” czy nawet „Ludzkie dzieci”. Jego przesłaniem będzie zapewne, aby nigdy się nie poddawać i myśleć pozytywnie nawet w niesprzyjających warunkach.

Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video - dystrybutorem filmu na DVD.




autor:
mklim
ocena autora:
dodano:
2021-05-01
Dodatkowe informacje:
 
O filmie
Pełna obsada i ekipa
Wiadomości [1]
Recenzje
  redakcyjne [1]  
  internautów [0]  
dodaj recenzję
 
Plakaty [2]
Zdjęcia [3]
Video [1]
 
DVD
 
dodaj do ulubionych
 
Redakcja strony
  arecki
  Radosław Sztaba
dodaj/edytuj treść
ostatnia modyfikacja: 2020-12-15
[odsłon: 5900]
Zauważyłeś błędy na stronie?
Napisz do redakcji.
 

Kinomania.org
 

kontakt   |   redakcja   |   reklama   |   regulamin   |   polityka prywatności

Copyright © 2007 - 2012 Filmosfera