logowanie   |   rejestracja
 
Police Academy 7: Mission to Moscow (1994)
Akademia policyjna 7: Misja w Moskwie
Police Academy 7: Mission to Moscow (1994)
Reżyseria: Alan Metter
Scenariusz: Neal Israel, Pat Proft
 
Obsada: George Gaynes ... Komendant Eric Lassard
Michael Winslow ... Sierżant Larvelle Jones
David Graf ... Sierżant Eugene Tackleberry
Leslie Easterbrook ... Kapitan Debbie Callahan
G.W. Bailey ... Kapitan Harris
 
Premiera: 1994-06-10 (Świat)
   
Filmometr: (głosów: 2)
Odradzam 50% Polecam
Ocena filmu:
oczekuje na 5 głosów
Twoja ocena:
 
Recenzja:
 
Żałosne zakończenie znakomitej serii

Poprzednie części „Akademii Policyjnej” powstawały w iście błyskawicznym tempie – rok po roku. Szósta odsłona ukazała się w 1989, zaś na następną, o podtytule „Misja w Moskwie”, fanom serii przyszło czekać 5 lat. Czy było warto? Absolutnie nie, ponieważ siódma część tego kultowego cyklu stoi na żenującym poziomie.

Ojciec chrzestny rosyjskiej mafii, Konstantin Konali (Ron Perlman), zamierza przejąć kontrolę nad światem za pośrednictwem wirusa umieszczonego w nowej wersji popularnej gry wideo. Moskiewska policja jest bezradna, toteż zwraca się z prośbą o pomoc do swoich amerykańskich przyjaciół. Komendant Lassard (George Gaynes) wyrusza wraz z zespołem z odsieczą do Rosji.

Pod względem klimatu „Misja w Moskwie” zupełnie nie przypomina poprzednich części „Akademii Policyjnej”. Przed przystąpieniem do seansu można by to nawet uznać za zaletę (odświeżenie formuły), jednak dość szybko widzowi przyjdzie zrewidować swoje poglądy. Z bohaterów znanych z wcześniejszych odsłon cyklu została zaledwie piątka, co negatywnie wpływa na odbiór filmu. Seria ta może się bowiem pochwalić bardzo wyrazistymi postaciami, a brak którejś z nich jest widocznie odczuwalny. 

Razi poziom dowcipów. Choć „Akademia Policyjna” nigdy nie mogła się pochwalić tzw. inteligentnym humorem, to jednak siódma część przekracza granice przyzwoitości. Nie wiem, do kogo twórcy kierowali swój film, ale wątpię, że do dorosłego widza będącego fanem serii. „Misja w Moskwie” nie jest wcale zabawna (wątek z zastąpieniem Lassarda boyem hotelowym), a jedynie nudna i wyjątkowo głupia (oblanie Harrisa zupą). 

Myśląc o „Akademii Policyjnej” nasuwają mi się skojarzenia z częściami 1-5. Dwie ostatnie (zwłaszcza siódma) są znacznie słabsze, przez co ich oglądanie można sobie spokojnie darować. Nie znajdzie się w nich bowiem nic ciekawego.

autor:
Łukasz Kucharczyk
ocena autora:
dodano:
2009-08-30
Dodatkowe informacje:
 
O filmie
Pełna obsada i ekipa
Wiadomości [0]
Recenzje
  redakcyjne [1]  
  internautów [0]  
dodaj recenzję
 
Plakaty [2]
Zdjęcia [0]
Video [1]
 
DVD
 
dodaj do ulubionych
 
Redakcja strony
  benefis
  Arkadiusz Chorób
dodaj/edytuj treść
ostatnia modyfikacja: 2009-08-05
[odsłon: 4052]
Zauważyłeś błędy na stronie?
Napisz do redakcji.
 

Kinomania.org
 

kontakt   |   redakcja   |   reklama   |   regulamin   |   polityka prywatności

Copyright © 2007 - 2012 Filmosfera