Szwajcarski film "Moja cudowna Wanda" w reżyserii Bettiny Oberli opowiada historię, z którą utożsamiać się może wiele osób - wyjazd za granicę i opiekowanie się osobą starszą, mając na celu polepszenie swojej sytuacji finansowej. Inspiracją dla scenariusza jest prawdziwa historia Bożeny Domańskiej z organizacji Netzwerk Respekt. Jako pierwsza oficjalnie zdecydowała się ona pozwać swojego pracodawcę za zwolnienie dyscyplinarne spowodowane tym, że pracownica ubiegała się o zwiększenie pensji i skarżyła się na łamanie warunków umowy. W rolę tytułowej Wandy wciela się polska gwiazda, Agnieszka Grochowska.
Urozmaicając fabułę, na ekranie spotykamy 35-letnią Polkę, Wandę (Agnieszka Grochowska), która świadczy usługę opiekunki dla Josefa (Andre Jung), niepełnosprawnego, bogatego męża Elsy (Marthe Keller), ojca Sophie (Birgit Minichmayer) i Jakuba (Iwo Rajski). Szwajcarska rodzina Wegmeister-Gloor nie poprzestaje jednak na korzystaniu z pielęgniarskich usług Wandy, gdyż angażuje ją również w sprawy porządkowe i, jak się później dowiemy… życiowe. Relacje między mieszkańcami pięknej willi położonej nad jeziorem w Szwajcarii są istotą dzieła reżyserki, Bettiny Oberli.
Gatunek dzieła określony jest jako komediodramat i właśnie w te ramy się wpisuje. Porusza kwestie wyzysku, z jakim wiąże się zawód opiekunki będącej na emigracji - trudów wykonywania niekomfortowych czynności, 24-godzinnych zmian oraz zakresu zadań zdecydowanie wykraczających poza domyślnie przypisane do tego zawodu. Bowiem niedomagający po udarze Josef darzy Wandę uczuciem, a ona, choć niechętnie, to ze spokojem się na te uczucia godzi i wykonuje czynności, które podpadają pod prostytucję. Syn Josefa, Jakub, również żywi wobec Polki romantyczne, choć mniej seksualne uczucie, a z kolei kobiety rodu Wegmeister-Gloor są do niej negatywnie nastawione. Zabawny ton dzieła, który faktycznie potrafi rozbawić widza, nie zasłania dramatycznych wydarzeń spowodowanych charakterem relacji między postaciami. Abstrakcja wręcz podkreśla, jak ważny jest to temat.
Warto wspomnieć o obsadzie aktorskiej. Szczególnie role kobiece zapadają w pamięć i nie ma się co dziwić - w Elsę wciela się znana z „Maratończyka” Martha Keller, a umiejętności aktorskie Agnieszki Grochowskiej są od lat doceniane w międzynarodowych produkcjach. W pakiecie otrzymujemy również piękne kadry szwajcarskiego krajobrazu.