Historia chłopca, który poza wielkimi oczami (nie jest to raczej nawiązanie do babci z „Czerwonego Kapturka”) posiada „na wyposażeniu” silniki rakietowe umieszczone w butach czy działa rakietowe zainstalowane w dłoniach. Ponadto w wolnych chwilach ratuje świat przed zagładą tudzież powstrzymuje zapędy owładniętego żądzą władzy prezydenta. Mamy więc postać superbohatera, owa postać ma przed sobą postawione zadanie, które o dziwo wypełnia, a cała opowieść kończy się morałem, jak na film animowany przystało. Co zatem różni „Astro Boya” od innych tego typu produkcji? Przejdźmy do omówienia znaków szczególnych, których „szczególność” zasługuje na takie właśnie omówienie.
Znak szczególny numer jeden: pochodzenie. Podejrzany zrodził się w wyniku współpracy USA, Japonii i Hongkongu. Narodziny miały miejsce w 2009 roku, choć samo „poczęcie” nastąpiło już w 1951 (interesujący fenomen) za sprawą niejakiego Osamu Tezuki. Ten autor, a dziś jedna z legend wśród twórców mangi, może więc z powodzeniem być uznany za ojca gwiezdnego chłopca. Swoją drogą, w nagrodę za tak wartościowe rodzicielstwo w Japonii okrzyknięto Tezukę prawdziwym bohaterem, został nawet uwieczniony na znaczku pocztowym. Ale wróćmy do głównego podejrzanego. Przed filmowymi narodzinami miał on bowiem niejedną styczność ze szklanym ekranem. W 1963 roku wystąpił w roli głównej w czarno-białym serialu, emitowanym w japońskiej telewizji. W USA zagościł w tym samym roku, a także w latach 1980 i 2003.
Znak szczególny numer dwa: osoby mające wpływ na podejrzanego. Zacznijmy tutaj od omówienia natury lingwistycznej. W angielskiej wersji językowej znajdziemy takie postacie jak: Samuel L. Jackson (Zog), Donald Sutherland (prezydent Stone) czy Nicolas Cage (Dr Tenma). Od strony polskiej niemały wpływ na mowę podejrzanego tudzież jego bliskich mieli: Piotr Gąsowski (Hamegg), Piotr Zelt (Dr Elefun) i oczywiście niezastąpiony Cezary Pazura (robot rewolucjonista). Poza „sferą mówioną” należy odnotować wkład reżysera (David Bowers), twórcy m.in. „Wpuszczonego w kanał”, który w jednej ze swych wypowiedzi podkreślał, że „Astro Boy to ponadczasowa historia (...) jest bardzo dickensowska, a równocześnie bardzo nowoczesna”.
Znak szczególny numer trzy: otoczenie, miejsce zamieszkania. „Astro Boy” powstał jako efekt produkcji Imagi Studios, które ma swe siedziby zarówno w Hongkongu, jak i USA. Łączy więc w sobie Wschód i Zachód, japońskie formaty anime z ich wersjami dla widzów na Zachodzie. Samo Metro City, a więc metropolia, w której nasz bohater mieszka, jest realizacją opartą na twórczości Isamu Noguchi, XX-wiecznego japońsko-amerykańskiego rzeźbiarza, malarza i architekta krajobrazu. Architektura miasta łączy w sobie prostotę form z nowoczesnym, „kosmicznym” zastosowaniem robotyki. Dla kontrastu krajobraz Ziemi ( która umieszczona została pod supermiastem) jest bardzo oszczędny jeśli chodzi o detale – wpływ miały tu XIX-wieczne drzeworyty innego artysty - Hokusai.
Tak więc po dokładnym prześwietleniu podejrzanego, dodając do znaków szczególnych ujawniane momentami oryginalne poczucie humoru oraz popularnonaukowe zapędy, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, iż jest on winny. Winny zwrócenia uwagi.