logowanie   |   rejestracja
 
Elysium (2013)
Elizjum
Elysium (2013)
Reżyseria: Neill Blomkamp
Scenariusz: Neill Blomkamp
 
Obsada: Matt Damon ... Max
Jodie Foster ... Delacourt
William Fichtner ... John Carlyle
Alice Braga ... Frey
Diego Luna ... Julio
 
Premiera: 2013-08-16 (Polska), 2013-08-08 (Świat)
   
Filmometr: (głosów: 3)
Odradzam 66% Polecam
Ocena filmu: (głosów: 5)
 
Twoja ocena:
 
Recenzja:
 
Biedni i bogaci

Filmów opowiadających o przyszłości naszej planety pojawia się ostatnio bardzo dużo. Wystarczy wspomnieć najnowsze z nich – „1000 lat po Ziemi” czy „Oblivion”. Gwoli uściślenia, żadna z tych produkcji nie przypadła mi do gustu, więc odczuwałam pewien niepokój wybierając się na najnowsze dzieło Neilla Blomkampa – „Elizjum”.


Elita ziemska została umieszczona na specjalnie stworzonej dla nich stacji, znajdującej się w pobliżu Terra. Na planecie natomiast mieszkają ci najbiedniejsi, których nie stać na kupno miejsca wśród wybrańców. Elizjum to właśnie stacja, gdzie mieszkają uprzywilejowani – mają piękne domy, wszelkie bogactwa, o jakich tylko zapragną oraz specjalne komory uzdrawiające. Nieważne czy masz gorączkę, czy raka – specjalna maszyna wyleczy cię ze wszystkiego, dzięki czemu będziesz mógł żyć naprawdę długo i szczęśliwie. Niestety protagonista filmu nie ma takiego szczęścia. Mieszka bowiem na Ziemi, gdzie, podczas pracy, ulega poważnemu wypadkowi. Jedyną możliwością uratowania własnego życia jest udanie się na Elizjum.


Sama historia nie okazuje się nowatorska, owszem niektóre jej elementy zasługują na uwagę, ale podział klasowy jest znany od dawna. Bogaci zawsze mają lepiej, co bardzo dobitnie pokazuje ta właśnie produkcja. Ciekawe jest zestawienie dwóch światów: brudnej, śmierdzącej i pełnej umierających ludzi Ziemi oraz prężnie rozwijającego się, idealnego i czystego Elizjum. Nawet osoby należące do dwóch światów zachowują się zupełnie inaczej. Choć, gdybym miała wybierać, to mieszkańcy Ziemi są o wiele bardziej ludzcy i prawdziwi.


Błędem reżysera był wybór Matta Damona na głównego bohatera. I nie chodzi mi o to, że to zły aktor, bo wręcz przeciwnie, po prostu wszyscy ziemscy bohaterowie to Latynosi, natomiast właśnie mieszkańcy Elizjum to typowi biali ludzie. Dlatego Max bardziej pasowałby do tego drugiego świata. Jednak sam Matt Damon wypadł naprawdę dobrze. Może nie pokazał kunsztu aktorskiego na miarę swoich ról w „Buntowniku z wyboru” czy „Infiltracji”, jednak widać, że talentu mu nie poskąpiono. Niewątpliwym numerem jeden okazał się jednak antagonista Maxa grany przez Sharlto Copley’a. W „Dystrykcie 9” pokazał, że potrafi czynić cuda, nie zawiódł również w „Elizjum”.


Efekty specjalne – przy produkcjach tego typu efekty specjalne zawsze są na wysokim poziomie. Wiarygodne, wydające się prawdziwymi scenerie, statki kosmiczne… całe Elizjum. Jest na czym oko zawiesić.


Nie pamiętam natomiast zbytnio ścieżki dźwiękowej – wiem, że czasem jakaś muzyka leciała w tle, natomiast żaden dźwięk nie zapadł mi specjalnie w pamięci. Zazwyczaj zapamiętuję jeden utwór, czasem nawet spodoba mi się cała ścieżka dźwiękowa (jak choćby w przypadku „Pacific Rim”), jednak tutaj czuję totalną pustkę.


„Elizjum” to zdecydowanie jeden z lepszych filmów sf, jakie widziałam w tym roku. Nie zawiodłam się, nareszcie obejrzałam dobre kino futurystyczne. Wprawdzie nie uważam tej produkcji za najlepszą, jaką zobaczyłam w tym miesiącu, ale plasuje się ona na wysokim miejscu. Śmiało zachęcam Was do obejrzenia filmu, bo warto.

autor:
Monika Doerre
ocena autora:
dodano:
2013-08-31
Dodatkowe informacje:
 
O filmie
Pełna obsada i ekipa
Wiadomości [19]
Recenzje
  redakcyjne [2]  
  internautów [0]  
dodaj recenzję
 
Plakaty [3]
Zdjęcia [22]
Video [2]
 
DVD
 
dodaj do ulubionych
 
Redakcja strony
  Radosław Sztaba
  Grzegorz Kowalski
  MJ Watson
  vaultdweller
dodaj/edytuj treść
ostatnia modyfikacja: 2013-08-08
[odsłon: 10705]
Zauważyłeś błędy na stronie?
Napisz do redakcji.
 

Kinomania.org
 

kontakt   |   redakcja   |   reklama   |   regulamin   |   polityka prywatności

Copyright © 2007 - 2012 Filmosfera