Opis: |
Zapis intymnej rozmowy dwojga przyjaciół, Evy Truffaut (córki Francois) i Vincenta Dieutre’a. Vincent wspomina swego utraconego kochanka, Simona. Przywołuje ich pierwsze spotkanie w obskurnym klubie, pierwszy seks i codzienność, której najmniejsze detale rozpatruje po dziś dzień. Oboje bezwiednie oddają hołd nieuchwytnemu francuskiemu esprit. Film to mieszanka łagodnej nostalgii i akceptacji straty. Sączy się z niego delikatna melancholia, wynikająca ze zgody na zastany świat i swój los. Ton nieśpiesznej rozmowy dwojga przyjaciół przywodzi na myśl kino spod znaku Erica Rohmera.
Relacja dwojga kochanków od początku była przesiąknięta poczuciem końca. Simon, rozwiedziony ojciec trzech dorosłych synów, nigdy nie robił Vincentowi złudzeń, że ten będzie mógł dzielić z nim całe życie. To związek miłosny w stanie czystym - przepełniony zmysłowością, pozbawiony mieszczańskiego kieratu rodziny, kredytów, towarzyskich zobowiązań. To opowieść o magii codzienności – kolacjach, spacerach, czułości, przygotowywaniu śniadań. To opowieść o obezwładniającej sile miłości, tak dużej, że wybacza się jej obiektowi praktycznie wszystko. To opowieść o uczuciu, rodzącym się pomiędzy dwojgiem dojrzałych ludzi, którzy potrafią z rodzącej się relacji wydestylować samą esencję. To wreszcie opowieść o miłości Melancholika, który wie, że nigdy nie odnajdzie szczęścia i dlatego może docenić te krótkie momenty spełnienia, które stają się jego udziałem. W inny sposób można tą historię odczytać jako lęk przed spełnieniem - być może Vincent podświadomie wybiera relacje, które są skazane na efemeryczność i niedopowiedzenie…
Choć zamknięty w ramach okna i cichej rozmowy Evy i Vincenta, film pęka od znaczeń. Szyba, za którą Vincent ustawia kamerę symbolicznie oddziela go od biedy trzeciego świata, wlewającego się do Europy. Jego ułożony, mieszczański świat, wypełniony muzyką klasyczną i subtelnymi rozważaniami o naturze miłości, leży zaledwie kilka metrów od obozowiska ludzi, których los zmusza do spania na ulicy. Kochanek Vincenta, który swoje życie zawodowe związał z organizacjami humanitarnymi, na co dzień obserwuje upadek instytucji dobroczynnych. W ten sposób intymny esej o miłości i sile wspomnień nabiera odcienia społecznego…
źródło: internet |