Wszechstronny, utalentowany i charyzmatyczny aktor amerykańskich średniego pokolenia. Jako dziecko i nastolatek sprawiał duże problemy wychowawcze,
wielokrotnie zmieniał szkoły. Jego szkolnym kolegą w Chatsworth High
School był Val Kilmer, który później namówił go do wstąpienia do
teatralnej Juilliard School.
Po ukończeniu studiów Spacey szybko osiągnął status wybitnego aktora na Broadwayu, gdzie zagrał m.in. z Liv Ulmann oraz u Mike’a Nicholsa. To właśnie ten reżyser dał mu później szansę debiutu filmowego (1986 „Heartburn”, u boku Meryl Streep).
Po serii spektakularnych sukcesów na scenie teatralnej, szeregu ról w filmach telewizyjnych i kilku epizodach, aktor stworzył interesującą kreację
w filmie „Glengarry Glen Rose” (1992), w którym rolę dostał z polecenia
Ala Pacino, będącego pod wrażeniem jego umiejętności. W tym samym roku
zagrał też u Alana Pakuli w filmie „Tolerancyjni partnerzy”.
Spacey dobrze sprawdzał się w specyficznych rolach ekscentryków,
które jednak zawsze starannie dobierał zyskując sobie zarówno
popularność jak i respekt. Sławy przysporzyły mu znakomite kreacje w
dwóch filmach z 1995 roku: „Podejrzanych” Bryana Singera oraz „Siedem”
Davida Finchera. Za drugoplanową rolę w tym pierwszym otrzymał nagrodę
Oscara. W 1996 roku wziął udział znanym filmie Joela Schumachera „Czas
zabijania” (adaptacja powieści Johna Grishama).
W 1997 roku Spacey zdecydował się stanąć po drugiej stronie kamery, debiutując jako reżyser filmem „Albino Alligator”.
Spacey zaprosił do współpracy takich aktorów jak Matt Dillon i Viggo
Mortensen, film uzyskał jednak mieszane opinie krytyków i nie trafił do
szerokiej publiczności.
Rok porażki Spacey’a jako reżysera był jednocześnie rokiem sukcesów
aktorskich, które zapewniły mu udane role w „Tajemnicach Los Angeles”
oraz w filmie Clinta Eastwooda „Północ w ogrodzie dobra i zła”, gdzie zagrał homoseksualistę, co stworzyło okazję do głupich plotek i spekulacji na temat prywatnego życia aktora, które ma zwyczaj trzymać w tajemnicy. 1998 rok przyniósł kolejną doskonałą kreację, tym razem u boku Samuela L. Jacksona w filmie „Negocjator”.
W przeciwieństwie do wielu aktorów teatralnych, którzy odnieśli sukces w Hollywood, Kevin Spacey nie poświęcił się wyłącznie filmowi,
skutecznie godząc i jedno, i drugie. Wśród wielu spektakularnych
sukcesów na scenie wymienić można choćby rolę w „The Iceman Cometh”, za
którą otrzymał prestiżową Nagrodę Teatralną Laurence’a Oliviera.
W 1999 roku aktor po raz kolejny otrzymał statuetkę Oskara, tym
razem za pierwszoplanową rolę w filmie „American Beauty” Sama Mendesa.
Rola przyniosła mu wiele innych nagród i wyróżnień (m.in. nagrodę
Stowarzyszenia Krytyków na Festiwalu w Toronto, nagrodę BAFTA), a także
jeszcze większą sławę.
Wśród kreacji z początku tysiąclecia wymienić można m.in. udział w
takich filmach, jak „Przyzwoity przestępca”, „Podaj dalej” (oba w
2000), „K-PAX” czy „Kroniki portowe”, „życie zażycie” Alana Parkera
(2003). W 2004 roku Spacey po raz drugi stanął za kamerą (był również współtwórcą scenariusza i odtwórcą jednej z ról) realizując „Wielkie życie” („Beyond the Sea”), film oparty na biografii piosenkarza Bobby’ego Darina.
W 2006 roku zagrał w filmie „Superman: Powrót”, gdzie wcielił się w rolę Lexa Luthora.
W 2008 roku był nominowany do Złotego Globu za rolę w obrazie
"Decydujący głos". W 2009 roku zagrał Larry'ego Hoopera w filmie
"Człowiek, który gapił się na kozy". Rok później widzieliśmy go w
produkcji "W krainie pieniądza". W 2011 roku zagrał w filmie "Szefowie
wrogowie".
Od 2003 roku jest dyrektorem artystycznym Old Vic Theatre w Londynie.
Jednym z godnych podziwu wzorów do naśladowania jest dla Kevina Spacey
sztuka aktorska Jacka Lemmona. To jemu dedykował otrzymaną za „American
Beauty” nagrodę Akademii.
|