logowanie   |   rejestracja
 
The Grand Budapest Hotel (2014)
Grand Budapest Hotel
The Grand Budapest Hotel (2014)
Reżyseria: Wes Anderson
Scenariusz: Wes Anderson, Stefan Zweig
 
Obsada: Bill Murray ... M. Ivan
Ralph Fiennes ... Pan Gustave
Jude Law ... Młody pisarz
Owen Wilson ... M. Chuck
Saoirse Ronan ... Agatha
 
Premiera: 2014-03-28 (Polska), 2013-12-26 (Świat)
   
Filmometr: (głosów: 1)
Odradzam 100% Polecam
Ocena filmu:
oczekuje na 5 głosów
Twoja ocena:
 
Recenzja:
 
Barwny świat Andersona

Gustave H. to konsjerż w hotelu znajdującym się w fikcyjnym wschodnioeuropejskim państewku Zubrowka. Sumiennie wypełnia każde zlecenie, dzięki niemu hotel rozwija się, a goście pragną wrócić do tych czterech kątów. Gustave ma jedną małą słabość – kocha starsze kobiety. Jedną z wybranek okazuje się Madame D. – bardzo bogata i wpływowa persona. Ta historia miłosna nie ma jednak happy endu, kilka dni po wyjeździe Madame D. z hotelu w gazecie ukazuje się informacja o śmierci damy. Gustave postanawia pojechać do jej domu i pożegnać się ze zmarłą ukochaną. Nie wie jednak, że znajdzie się w środku wielkiej intrygi i zostanie oskarżony o zamordowanie Madame D.

Baśniowość, jaka wprost bije z tego filmu, zachwyca. Pastelowe kolory (sam hotel na początku jest różowy), niesamowitość sytuacji oraz mocno zarysowane postaci to niewątpliwie największe atuty produkcji. Do tego nie można zapomnieć o humorze i przerysowanym wątku kryminalnym. Bo „Grand Budapest Hotel” to nie jest zwykły film, to produkcja, która zabiera odbiorcę do baśniowego świata, w którym podział na złych i dobrych bohaterów okazuje się równie przewidywalny jak w baśniach. Może nie tych dla dzieci, tylko dorosłych, ale jednak.

Kompozycja szkatułkowa nadaje filmowi elementu niezwykłości – widz poznaje opowieść opowieści, którą dawno, dawno temu przedstawił Młodemu Pisarzowi Pan Moustafa. Pościgi,  morderstwo, wątek miłosny, przemiana bohaterów – to tylko niektóre z motywów zaprezentowanych w najnowszym dziele Wesa Andersona. Produkcji barwnej i kolorowej niczym pawie pióra. Absurd goni tutaj absurd, jednak wszystko zostało zaserwowane w odpowiednich dawkach.

Postaci okazują się nietuzinkowe. Już sam Gustave H. i jego pomocnik Zero wprowadzają do produkcji odpowiednią dawkę „udziwnienia”, nie mówiąc o postaciach drugo- i trzecioplanowych. Ralph Finnes, Adrien Brody i Willem Dafoe pokazują w tym filmie, na czym polega kunszt aktorski. Ralph bardzo dobrze odnalazł się w roli Gustave H. – człowieka inteligentnego, oczytanego, zorganizowanego. W jednej chwili cytującego wiersze, w kolejnej klnącego nie gorzej od członka załogi piratów. Adrien natomiast to wróg konsjerża – od razu widać, że nie należy do prawych bohaterów.

Humor słowny, sytuacyjny i postaci pojawiający się w filmie jeszcze bardziej ubarwia historię. Każdy zabawny element pojawia się w produkcji z jakiegoś powodu, tutaj nic nie dzieje się przez przypadek, a dialogi czy sekwencje zostały pieczołowicie dopracowane, tak by widz nie miał wrażenia wymuszenia pewnych zachowań czy działań. Wbrew pozorom, wszystko łączy się tutaj w spójną całość.

„Grand Budapest Hotel” zasługuje na uwagę. Zapewne spodoba się miłośnikom twórczości Wesa Andersona. Muszę przyznać, że moja przygoda z dziełami tego reżysera rozpoczęła się dopiero tym filmem, jednak jestem pewna, że na nim się nie skończy. Ta produkcja przekonała mnie, że warto zapoznać się z innymi produkcjami Andersona. A to już chyba stanowi rekomendację samą w sobie.
autor:
Monika Doerre
ocena autora:
dodano:
2014-04-03
Dodatkowe informacje:
 
O filmie
Pełna obsada i ekipa
Wiadomości [17]
Recenzje
  redakcyjne [2]  
  internautów [0]  
dodaj recenzję
 
Plakaty [9]
Zdjęcia [40]
Video [2]
 
DVD
 
dodaj do ulubionych
 
Redakcja strony
  Radosław Sztaba
  MJ Watson
  vaultdweller
dodaj/edytuj treść
ostatnia modyfikacja: 2014-04-07
[odsłon: 8123]
Zauważyłeś błędy na stronie?
Napisz do redakcji.
 

Kinomania.org
 

kontakt   |   redakcja   |   reklama   |   regulamin   |   polityka prywatności

Copyright © 2007 - 2012 Filmosfera