Na sławę w swoim rodzinnym kraju musiał długo czekać. Niezwykłą popularność przyniosła mu bowiem dopiero rola komisarza Adama Zawady w serialu "Kryminalni", w którym występuje od 2004 roku. Wcześniej jednak aktor mieszkał i pracował w Niemczech, gdzie grał w teatrze, ale przede wszystkim występował w filmach na małym ekranie. Dzięki "Kryminalnym" postanowił jednak powrócić do Polski.

Kino pasjonowało go od dziecka. Swoje pierwsze filmy oglądał przez dziurę w ścianie swojego domu, który sąsiadował z salą projekcyjną. W 1977 roku ukończył wydział aktorski PWSTiTv w Łodzi. Jeszcze podczas studiów zagrał w filmie reklamowym kręconym na Mazurach. W ten sposób poznał niemieckiego operatora, który zaproponował mu wyjazd do Berlina. Po raz pierwszy pojechał tam w roku uzyskaniu dyplomu.

Wrócił jednak, by zgrać w "Sowizdrzale świętokrzyskim" z Beatą Tyszkiewicz (był to jego debiut) oraz "Wesela nie będzie" - oba filmy powstały w 1978 roku. Dwa lata później można go było zobaczyć na deskach Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach i Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. W 1981 roku wystąpił w "Karabinach" z Ignacym Gogolewskim.

Korzystając z przerwy w graniu na scenie, ponownie udał się do Berlina. Będąc tam, dowiedział się jednak o stanie wojennym w Polsce. Zdecydował się zostać w Niemczech, mimo że od 1 stycznia 1982 roku czekał na niego angaż w Teatrze Narodowym w Warszawie. Języka uczył się poprzez rozmowy ze znajomymi. Początkowo korzystał z oszczędności, ale wkrótce te skończyły się i podjął pracę mechanika samochodowego. Spędził tak półtora roku. W 1983 roku rozpoczął przygodę z teatrem - z powodzeniem występował w Hamburgu, Berlinie i Monachium.

Od 1984 roku występował również przed kamerą. Zagrał w kilkudziesięciu serialach i filmach, głównie telewizyjnych, w tym w "Stefan Frank - lekarz znany i lubiany", "Finałowej grze", "Operacji Noah" i "Ucieczce ze szklaną kulą". Na dużym ekranie pojawił się m.in. w "14 dniach dożywocia" i "Córach szczęścia". Wykładał także sztukę aktorską na uniwersytecie w Berlinie i Strasburgu. W międzyczasie użyczył swojego głosu w polskiej wersji językowej filmu "Pokémon Film Pierwszy: Zemsta Mewtwo" i wystąpił gościnnie w serialach "Na dobre i na złe" oraz "Pensjonat Pod Różą".

W 2004 roku dostał propozycję zagrania głównej roli, komisarza Adama Zawady, w serialu telewizji TVN "Kryminalni". Decyzja o jej przyjęciu była strzałem w dziesiątkę. Produkcja okazała się takim sukcesem, że aktor postanowił powrócić do ojczyzny.

Włodarczyk był żonaty z aktorką Grażyną Dyląg, z którą ma syna Patryka. Po rozstaniu z nią związał się z niemiecką aktorką Karen Friesicke. Ma z nią dwóch synów: Vincenta i Simona. Rodzina mieszkała w Hamburgu, a po przyjeździe do Polski osiedliła się w Warszawie.