Wytwórnia Disney wybrała już odtwórcę głównej roli do kontynuacji przeboju z 1982 roku "Tron". W sequelu popularnego obrazu w główną postać wcieli się mało znany Garrett Hedlund.
Hedlund zadebiutował na wielkim ekranie w 2004 roku, kiedy to wcielił się w Patroklessa w "Troi". Później zagrał jeszcze w takich filmach jak "Czterej bracia", "Eragon" czy "Twarda Sztuka", jednak jak do tej pory żaden z nich nie przyniósł mu dużej popularności.
Jako iż "TR2N" cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, do głównej roli przymierzani byli znani aktorzy, tacy jak Ryan Gosling i Chris Pine, studio ostatecznie zdecydowało się jednak na mniej znaną postać. Hedlund zagra mężczyznę, który zostaje przeniesiony do wirtualnej rzeczywistości, podobnie jak bohater oryginału Kevin Flynn.
Wiadomo już, że w filmie wystąpią także Jeff Bridges (gwiazda pierwszej części), Olivia Wilde i Beau Garrett. Reżyserią zajmie się Joseph Kosinski.
Początek zdjęć planowany jest na wiosnę.
"TR2N" szansą dla Garretta Hedlunda
Michał Ćwikła | 2009-01-07Źródło: The Hollywood Reporter