logowanie   |   rejestracja
 
Yogi Bear (2011)
Miś Yogi
Yogi Bear (2010)
Reżyseria: Eric Brevig
Scenariusz: Joshua Sternin, Jeffrey Ventimilia
 
Obsada: Dan Aykroyd ... Miś Yogi (G)
Justin Timberlake ... Boo Boo (G)
Anna Faris ... Rachel
Thomas Cavanagh ... Strażnik Smith
T.J. Miller ... Strażnik Jones
 
Premiera: 2011-02-18 (Polska), 2010-12-17 (Świat)
   
Filmometr: (głosów: 3)
Odradzam 33% Polecam
Ocena filmu:
oczekuje na 5 głosów
Twoja ocena:
 
Recenzja:
 
Yogi jak za starych, dobrych lat

Rozpocznę od wbrew pozorom ważnego pytania do czytelnika. Jaką kreskówkę oglądałeś najchętniej, gdy byłeś dzieckiem? Nie uwierzę w odpowiedź, że nie pamiętasz. Każdy z nas niejednokrotnie wspominał swoje dzieciństwo, a tym bardziej telewizyjne bajki, które z pewnością cenimy znacznie wyżej od emitowanych w dzisiejszych czasach. Jeden oglądał "Zwariowane melodie" kolejni "Scooby'ego Doo" czy "Misia Yogi". Dziś po długiej nieobecności powraca ten ostatni, ponownie kombinując, kradnąc koszyki i przede wszystkim bawiąc zarówno tych starszych, jak i młodszych widzów.


Park Jellystone nie przynosi zysków, więc Burmistrz Brown chce go zamknąć i sprzedać ziemię. Turyści nie będą już mogli delektować się naturalnym pięknem przyrody - co gorsza, oznacza to, że Yogi i jego kumpel Bubu zostaną wyrzuceni z jedynego domu, jaki mieli. Przed nimi największe z dotychczasowych wyzwań: Yogi musi udowodnić, że „jest mądrzejszy niż przeciętny miś”, więc wspólnie z Bubu i Strażnikiem Smithem spróbuje uratować park przed ostatecznym zamknięciem.


Siłą "Yogiego" jest niezwykłe oddanie pierwowzoru, film Erica Breviga nie odbiega poziomem od oryginału z początku lat 60-tych, twórcy nie próbują usilnie dostosować go do dzisiejszego widza, konsekwentnie trzymając się klasycznej konwencji. Humor sytuacyjny, dialogi, żarty i wygłupy głównego bohatera są wręcz wyjęte z klasycznej kreskówki Hanny-Barbery. Reżyser tworząc dzieło familijne ustrzegł się moralizatorstwa i pedagogicznej wymowy, produkcja nie doprowadziła do metamorfozy głównego bohatera, który nie staje się autorytetem dla dzieci, nie podpowiada im według jakich zasad mają żyć. Wyczuć można z niej pewien odświeżający luz i powiew niczym nieskrępowanej przygody. Produkcja jest pod tym względem niezmiernie wyważona, nie należy do inteligentnego kina wartości spod znaku Pixara, nie znajdziemy w niej również groteski i przejaskrawienia ikon popkultury przedstawionych w "Shreku". Wyróżnia się również na tle innych ekranizacji klasycznych kreskówek takich jak "Scooby Doo", które utraciły na ekranach kinowych swój niezwykły ekranowy czar na rzecz tak zwanego "skoku na kasę". "Miś Yogi" to przede wszystkim wyśmienita zabawa dla rodzin, młodszy widz pokocha bohatera za jego kolejne wygłupy i szalone pomysły, u starszego, nieco sentymentalnego, nie raz pojawią się niekontrolowane wybuchy śmiechu, odnajdując przy tym w sobie dawno zapomniane dziecko, pozbawione problemów dorosłości.


Produkcja nieźle prezentuje się od strony fabularnej, dzięki solidnemu scenariuszowi, mocno inspirowanemu pełnometrażowym odcinkiem kreskówki, kiedy także próbowano zamknąć ukochany park Yogiego - Jellystone. Scenarzyści postawili więc na genialną prostotę, nie próbując w żaden sposób komplikować fabuły, bądź nadać jej nadto komediowy wymiar, unikając tym losu innych tandetnych i przereklamowanych kinowych wersji dzieł duetu Hanna-Barbera, dzięki czemu obaj twórcy tym razem nie powinni przewracać się w grobach. Jak już wspomniałem mocnym punktem produkcji jest poczucie humoru i to pomimo pewnych slapstickowych elementów i niezbyt wyrafinowanych żartów. Nie zawodzi również solidny polski dubbing, bohaterowie nie drażnią swoim głosami, nie odnosimy również wrażenia złego dopasowania głosów tak jak to było chociażby w "Podróżach Guliwera", gdzie Jackowi Blackowi głosu użyczył Zbigniew Zamachowski, który tym razem doskonale sprawdził się jako rozkoszny Bubu. Produkcja zasługuje również na wyróżnienie pod względem wizualnym, pomimo tego, że Yogi nie jest już efektem pracy panów z ołówkami, lecz animacji komputerowej, prezentuje się całkiem nieźle, choć momentami efekt "doklejania " niedźwiadków jest wręcz bijący po oczach, a co za tym idzie - irytujący


Pamiętam jak dziś, za co dzieci kochały Yogiego i Bubu, pierwszy z nich to nadal przemądrzały niedźwiedź, który ciągle ma więcej tłuszczyku niż zdrowego rozsądku, a z kolejnych tarapatów wyciąga go wspaniały przyjaciel o wielkim sercu, który swoją inteligencją i spokojem ducha stanowi równowagę dla nieco szalonego i roztargnionego Yogiego. Bohaterowie podobnie jak w kreskówce nadal spędzają całe dni na wymyślaniu coraz to skuteczniejszych sposobów na zdobywanie jedzenia z koszyków turystów. Bohater zawsze wyróżniał się na tle swoich telewizyjnych kolegów, kradł, charakteryzował go narcyzm i egoizm, był niezwykle zarozumiały i pomysłowy (jego zdaniem również "wybitnie" inteligentny ), czuł się znacznie lepszy od innych przeciętnych niedźwiedzi, przez co nie potrafił nawet chodzić na czterech łapach, a tym bardziej polować. Właśnie za to go kochano, a kreskówka podobnie jak i pozostałe "dzieci" Hanny-Barbery, bawiła widza w każdym wieku, czego nie możemy powiedzieć o współczesnych animacjach pełnych przemocy i pozbawionych przyjemnego i rozluźniającego poczucia humoru.


W czasach, gdy producenci decydują się wprowadzać do kin kreskówki starej, dobrej szkoły, takie jak "Miś Yogi" czy "Smerfy" (wracają w sierpniu), zastawiam się, czy to jedynie "skok na kasę" czy brak nowych, innowacyjnych pomysłów. Może nawet jedno i drugie. Jednak jeśli będą to produkcje na miarę "Yogiego", to chyba warto by młodsi widzowie poznali nieco innych bohaterów, moim zdaniem znacznie ciekawszych, barwniejszych i zabawniejszych niż ci dzisiejsi, a i dla starszego widza będzie to przyjemny, sentymentalny powrót do przeszłości.

autor:
Mateusz Michałek
ocena autora:
dodano:
2011-03-16
Dodatkowe informacje:
 
O filmie
Pełna obsada i ekipa
Wiadomości [9]
Recenzje
  redakcyjne [1]  
  internautów [0]  
dodaj recenzję
 
Plakaty [5]
Zdjęcia [17]
Video [1]
 
DVD
 
dodaj do ulubionych
 
Redakcja strony
  Maciek Słomczyński
  Michał Ćwikła
  Sylwia Nowak
  Arkadiusz Chorób
  Radosław Sztaba
  Duster
dodaj/edytuj treść
ostatnia modyfikacja: 2011-02-09
[odsłon: 10435]
Zauważyłeś błędy na stronie?
Napisz do redakcji.
 

Kinomania.org
 

kontakt   |   redakcja   |   reklama   |   regulamin   |   polityka prywatności

Copyright © 2007 - 2012 Filmosfera