W 2002 roku magazyn "People" umieścił jego nazwisko na liście 50 najpiękniejszych mężczyzn świata, a wszystko to za sprawą "Gwiezdnych wojen" George'a Lucasa. Zanim jednak wcielił się w rolę młodego Anakina Skywalkera jego kariera związana była przede wszystkim z telewizją.
Po raz pierwszy na małym ekranie pokazał się w wieku 13 lat w serialu "Family Passions" (1993). Grywał także niewielkie role w telewizyjnych filmach fabularnych: "Love and Betrayal: The Mia Farrow Story" (1995) oraz w adaptacji powieści Kurta Vonnenuta Jr. "Harrison Bergeron" (1995). Rok później zagrał w romansie "No Greater Love" (1996), a w 1999 w "Freefall".
Jego debiut w kinie przeszedł niezauważony. Najpierw pojawił się w epizodzie w "Street Law" (1995), a następnie w horrorze science-fiction Johna Carpentera "W paszczy szaleństwa" (1995). Brakiem zainteresowania charakteryzowała się także jego kolejna produkcja "Strike!" (1988). Dopiero rolą w "Przekleństwach niewinności" (1999) Sophii Coppoli zwrócił na siebie uwagę krytyki. Prawdziwym jednak przełomem było wystąpienie w "Higher Ground" (2000), telewizyjnym serialu, w którym zagrał nastolatka molestowanego seksualnie przez macochę. To właśnie tą rolą Hayden przekonał Lucasa, że to właśnie on powinien zagrać młodego Anakina Skywalkera. Reżyser "Gwiezdnych wojen" wybrał go spośród 400 innych kandydatów, wśród których byli m.in. Ryan Phillippe i Leonardo DiCaprio.
Zanim jednak zagrał w drugim epizodzie gwiezdnej sagi, pojawił się w telewizyjnym filmie "Trapped in a Purple Haze" (2000) oraz komediodramacie z Kevinem Klinem i Kristin Scott Thomas "Life as a House" (2001), w którym wcielił się w zbuntowanego nastolatka z przefarbowanymi na niebiesko włosami.
W 2002 roku, obok "Gwiezdnych wojen: Część II - Atak klonów" premierę ma komedia Griffina Dunne'a "Nailed Right In", również z jego udziałem. Jednak podobnie jak Mark Hamill, cokolwiek Christensen by nie zagrał, pozostanie on dla widzów odtwórcą roli Anakina Skylwakera.
|