Opis: |
Paranoiczny monolog Jamesa Franco grającego mordercę-artystę w telenoweli. Geneza filmu wiele wyjaśnia: nim gwiazdor zgodził się na występ w operze mydlanej "General Hospital", postawił szereg warunków co do swojej postaci, miejsca zdjęć (muzeum sztuki nowoczesnej) i udziału własnej ekipy dokumentalnej. 40 godzin surowego materiału przekazał zaprzyjaźnionemu reżyserowi, Ianowi Oldsowi, którego zafrapowało jedno długie ujęcie drzwi toalety, za którymi zniknął Franco. Olds zaczął wyobrażać sobie dialogi dwóch narysowanych na drzwiach ludzików, co naprowadziło go na pomysł nagrania głosu z offu – strumienia świadomości aktora połączonego z cytatami z sytuacjonistów, Guya Deborda i Christiana Metza… Jak sam mówił, zyskujemy unikatowe wejrzenie w dziwaczny świat przemysłu filmowego – miejsce, gdzie ekipa haruje, aktorzy wypełniają swoje obowiązki, a sława jest zarówno gloryfikowana, jak i konsumowana. Dla mnie ten projekt polegał na takim obrobieniu materiału, żeby zarówno akcentował właściwą sobie siłę, jak i służył do przekazania naszej narzuconej narracji.
Absurdalne nałożenie wielu warstw składa się na ten niejednoznaczny film, balansujący między dokumentem, mockumentem a psychodelią.
źródło: internet |