Opis: |
Komiczna opowieść o Holendrach i ich związkach. A przede wszystkim o seksie. Na ekranie pojawiają się postacie opowiadające "historie do poduszki", wszystkie odegrane z ogromnym przekonaniem przez mocną obsadę złożoną ze znanych aktorów i kilku holenderskich osobowości telewizyjnych. Reżyser nieustannie bawi się formą - niektóre sceny są czarno-białe lub w pełni animowane, jest tu nawet zabawna podróż do średniowiecza, która wyjaśnia skąd wzięło się wyrażenie "opuszczać kościół przed śpiewami".
"Sextet" to również film w filmie. Ponury wykładowca flamandzkiej szkoły filmowej regularnie przerywa film, by wytłumaczyć swoim studentom, że za tymi wszystkimi "idiotycznymi wygibasami stylistycznymi" i nadmierną ilością "nieuzasadnionej nagości" ukryty jest próżny Holender o rudym owłosieniu, cierpiący na potężny kryzys wieku średniego.
źródło: internet |