Tytułowa dwudziestka to ilość dni, jakie pozostały do zamknięcia pewnego lokalu gastronomicznego. Ponury i samotny właściciel chce sprzedać stołówkę - nie zważa na prośby swoich pracowników, którzy starają się przekonać go do zmiany decyzji. Film zrobiony prostymi środkami wciąga przede wszystkim dzięki interesującym portretom, które składają się na niebanalną galerię postaci. Na przykładzie małego lokalu pokazano zhierarchizowaną mikrospołeczność w ciekawym kontekście kulturowym.

źródło: internet