
W rok po sukcesie filmu "Slumdog, milioner z ulicy" jego twórca, Danny Boyle, wciąż przykuwa sporą uwagę.
Mówi się już o jego nowym projekcie. 53-letni Boyle ma wyreżyserować film "127 Hours", ukazujący dramatyczną historię alpinisty Aarona Ralstona, który w 2003 roku scyzorykiem amputował sobie rękę przygniecioną przez skałę.
Plany na przyszłość to jednak jedno, tymczasem przeszłość wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Krewni dziecięcych aktorów, którzy wystąpili w "Slumdogu" - Azharuddin Mohammed Ismail i Rubiny Ali - zażądali od reżysera samochodów i większych wypłat z funduszy powierniczych, które dla nich ustanowiono. W negocjacjach wykazali się podobno sporą zachłannością, dlatego Boyle przerwał je i zagroził, że przekaże pieniądze na cele dobroczynne. A gdy młode gwiazdy przestały chodzić do szkoły, zawiesił wypłaty.
