Tytuł produkcji zarówno w wersji angielskiej, jak i polskiej, tylko częściowo odwołuje się do oryginalnego. Jednak wersji angielskiej i tak bliżej do pierwowzoru, gdyż oba tytuły pozostają oksymoronami: „Zemsta: historia miłosna”, natomiast w utworze Joyce Carol Oates zemstę zastępuje „Gwałt. Historia miłosna”.
Wykorzystanie seksualne to trudny motyw do opracowania, kinematografia poświęca jednak uwagę takim tragediom nie tylko w gatunku dramatu, a także horrorze. Za wyrządzone krzywdy mszczą się w swoim imieniu kobiety (jak w serii „Pluję na twój grób”) albo ich rodziny (jak w „Ostatnim domu po lewej”, niekonwencjonalnym debiucie Wesa Cravena, gdzie ścieżka dźwiękowa odstawała od podjętej tematyki).
W filmie Johnny’ego Martina (reżyser jest także aktorem i pojawił się w filmowej biografii Ryszarda Kuklińskiego „Iceman: Historia mordercy”) główna kobieca postać Teeny McGuire (Anna Hutchison) jest bezbronną ofiarą napaści dokonanej przez czterech sprawców. Na oczach jej 12-letniej córki Bethie (Talitha Bateman) rozegrał się dramat, który zmieni życie nie tylko ich, ale także matki Teeny i babki Bethie, Agnes (Deborah Kara Unger).
Wprowadzenie w akcję, zrealizowaną skrótowo i pobieżnie, to przedstawienie detektywa Johna Dromoora (Nicolas Cage), który na strzelnicy wypróbowuje różne rodzaje broni, w tym słynne magnum, którym posługiwał się Brudny Harry. Inspektor Callahan w czwartej części serii, „Nagłym zderzeniu” sam musiał stanąć naprzeciw ofiary przemocy seksualnej, która chwyciła za broń, aby wymierzyć sprawiedliwość poza literą prawa. Kolejnym filmowym odwołaniem jest Teena, która w barze podchodzi do szafy grającej, jak bohaterka „Oskarżonych” - Jodie Foster. Jednak te skojarzenia nie nakreślają charakteru McGuire. Inaczej jest w przypadku kreacji Cage’a, którego bohater decyduje się sam ukarać sprawców, przypomina Jonny’ego Blaze’a z ekranizacji komiksów o „Ghost Riderze”, którego aktor zagrał dwa razy.
Zapowiadany na okładce wydania DVD pojedynek aktorski pomiędzy Cagem a Donem Johnsonem, który wcielił się w postać prawnika sprawców, Jay’a Kilkpatricka to zaledwie jedna, końcowa wymiana zdań, jest jednak wystarczająco satysfakcjonująca. Johnson zagrał wyrazistą postać obrońcy, który jest świadom podjętej linii obrony polegającej na dyskredytacji pokrzywdzonej, aby paradoksalnie uratować gwałcicieli przed takimi samym losem w więzieniu. Sądowe przedstawienie Kirkpatricka stanowiło widowisko dla mieszkańców Niagara Falls, gdzie rozgrywa się akcja filmu. Zadziwia nie tylko mentalność matki dwóch sprawców, odrzucającej możliwość popełnienia przestępstwa przez jej synów oraz ich ojca, który jest bardziej świadom charakterów potomków, lecz w większym stopniu martwi się o hipotekę zastawionego domu, aby opłacić prawnika – ale przede wszystkim stosunek sędziego prowadzącego rozprawę, który wyraźnie sympatyzuje z Kirkpatrickiem oraz zachowanie księdza, dla którego ważniejszy jest interes miasta, utrzymującego się z turystyki, niż uczciwy proces.
Jednak seksizm obecny w całym obrazie podkreśla głównie traktowanie ofiary w trakcie przedprocesowego przesłuchania, dysonans został przedstawiony na zasadzie opozycji płciowej. Teena i prokuratorka nie mają szans w starciu z gwiazdą palestry i znajomym sędziego, dlatego detektyw Dromoor decyduje się na interwencję.
Wydarzenia, które rozegrały się 4 lipca, są dla najmłodszej bohaterki fabuły wymowną utratą wolności. Zastraszana zarówno przez siostrę oprawców matki, jak i całą bandę, Bethie dojrzewa w przyśpieszonym tempie oraz stara się pomóc w opiece nad skrzywdzoną rodzicielką. Dziewczynka skrywa problemy przed babcią i gdy odnajduje powieszonego kota, sama zakopuje zwłoki pupila.
Obsada aktorska składa się z utalentowanych i doświadczonych laureatów wielu nagród, wspieranych przez młodsze pokolenia. Nicolas Cage, który ostatnimi czasy częściej jest krytykowany za swoje występy w niskobudżetowych produkcjach niż doceniany, sprawdził się w stonowanej kreacji mściwego detektywa. Don Johnson także nie zawiódł jako błyskotliwy i cyniczny Kirkpatrick, chociaż prawnik w garniturze na motorze to dość przesadzona scena. Deborah Kara Unger, pomimo widocznych ingerencji chirurga plastycznego, potrafi zagrać wiarygodnie. Szkoda, że trudno obecnie rozpoznać twarz aktorki. Anna Hutchison jako Teena zagrała nierówno, aczkolwiek niektóre sceny załamania były bardzo przekonujące w jej wykonaniu. Trudną rolę do zagrania miała Tabitha Bateman; gra młodej gwiazdki zwłaszcza w pierwszych scenach była widocznie prowadzona a dialogi dość sztuczne, jednak sceny dramatyczne Bateman udźwignęła z wyraźną starannością. Jest to młoda adeptka sztuki o widocznym potencjale.
Wydanie DVD zawiera wybór scen, zwiastun i zapowiedzi. Zadziwiające, że zarówno w wersji z lektorem, jak i z napisami, fragment zeznania Drommora składanego przed policjantami z wydziału wewnętrznego został pominięty w tłumaczeniu. Pełna wypowiedź zawierała zwątpienie w Boga („Jeśli istnieje Bóg – a nawet jeśli go nie ma – to dał mi cel”) i nie miała większego znaczenia dla charakterystyki postaci czy całej fabuły, dopiero niepełna wersja translatorska budzi pytania o celowość takiego przekładu.
Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video - dystrybutorem filmu na DVD.