logowanie   |   rejestracja
 
Je me tue à le dire (2016)
O matko! Umrę...
Je me tue à le dire (2016)
Reżyseria: Xavier Seron
Scenariusz: Xavier Seron
 
Obsada: Rausin Jean-Jacques ... Michel Peneud
Myriam Boyer ... Monique Peneud
Serge Riaboukine ... Darek
Fanny Touron ... Aurélie
Benjamin Le Souef ... Eric
 
Premiera: 2016-09-23 (Polska), 2016-01-03 (Świat)
   
Filmometr:
Odradzam 50% Polecam
Ocena filmu:
oczekuje na 5 głosów
Twoja ocena:
 
Recenzja:
 
Ponura obsesja w krzywym zwierciadle

Debiutancki obraz Xaviera Serona określany jest mianem czarnej komedii. Film jest czarno-biały, ale w rzeczywistości nie jest komedią, a jeśli czarną, to bardzo czarną, gdyż powodów do śmiechu jest w niej jak na lekarstwo. A jeśli już o lekarstwie mowa, to na przypadłość głównego bohatera go nie ma. 

Michel Ludzik jest 37-letnim hipochondrykiem. Pracuje w sklepie z AGD, a w wolnych chwilach dorabia sobie jako epizodysta w filmach reklamowych i jako model na akademii sztuk pięknych. Jego dziewczyna Aurelia jest ekscentryczną, pragnącą odnieść sukces malarką. Ma ona spory wpływ na Michela, ale oddziaływanie jego matki Monique jest jeszcze silniejsze. 

Punktem wyjściowym, a zarazem centralnym ogniwem akcji, jest relacja syna i matki. Ona cierpi na nowotwór piersi i wykorzystuje ten fakt, by manipulować Michelem. Wielbicielka kotów (ma ich w domu kilka) i wina musującego nie daje ani na chwilę zapomnieć synowi o swoim istnieniu i niepotrzebnie zasypuje go opowieściami o tym, jak go urodziła i jak karmiła. On opiekuje się nią, spędza z nią sporo czasu, chodzi z nią do lekarza itd. Kiedy okazuje się, że jej guz znika, Michel nabiera podejrzeń, że przeniósł się do jego organizmu i znajduje dokładnie w tym samym miejscu. Zatem od matki otrzymał nie tylko życie, a również i chorobę, a może i śmierć. Żyje w nieustannym lęku przed nią. Jego psychika wytwarza z czasem paranoidalną rzeczywistość. Dla widza oglądanie tego stanu jest raczej przykre, a nie zabawne.

Fabuła składa się z części od 5 do 0, co sugeruje końcowe odliczanie. Rzeczywiście odmierzany jest czas do tego, co nieuniknione. Michel doświadcza wielkiej straty. Właściwie wszystko, co główny bohater próbuje zrobić, by rozjaśnić mroki życia, nie udaje się. Cierpienie jest nieodłączne życiu, zdaje się przekonywać Seron. Niestety próbuje to zrobić momentami zbyt nachalnie i dziwacznie, przez co obraz zaczyna męczyć. Robi się bardzo ponury i zbyt oderwany od rzeczywistości, szczególnie jego końcowe sceny. Gra symbolami religijnymi w scenach paranoidalnej rozpaczy jeszcze bardziej pogarsza odbiór filmu. 

Film został zauważony na festiwalach, a nawet nagrodzony – m.in. na Festiwalu Filmowym w Palm Springs w 2016, gdzie otrzymał nagrodę New Voices/New Vision. Rzeczywiście nie można mu odmówić nowatorskiej formy i podejścia do tematu. Niestety jest ona przesadnie udziwniona, a fabuła przygnębiająca. A szkoda, bo główny bohater potrafił wzbudzić sympatię, ale to wrażenie szybko pryska. 

autor:
ewabalana
ocena autora:
dodano:
2016-09-27
Dodatkowe informacje:
 
O filmie
Pełna obsada i ekipa
Wiadomości [0]
Recenzje
  redakcyjne [1]  
  internautów [0]  
dodaj recenzję
 
Plakaty [3]
Zdjęcia [4]
Video
 
DVD
 
dodaj do ulubionych
 
Redakcja strony
  Duster
dodaj/edytuj treść
ostatnia modyfikacja: 2016-09-23
[odsłon: 2070]
Zauważyłeś błędy na stronie?
Napisz do redakcji.
 

Kinomania.org
 

kontakt   |   redakcja   |   reklama   |   regulamin   |   polityka prywatności

Copyright © 2007 - 2012 Filmosfera