Charakterystyczny, złamany nos nie przeszkadza mu w podbijaniu serc niewieścich. W 2004 roku otrzymał nagrodę MTV Movie Award za najlepszy pocałunek z Carmen Electrą i Amy Smart w filmie „Starsky i Hutch”. Owen Wilson jest przede wszystkim utalentowanym aktorem i scenarzystą. Bardzo lubi swoją pracę, gdyż jak mówi, zarabia na życie zajmując się czymś, co kocha.
W młodości sprawiał dużo kłopotów swoim rodzicom. Matka, Laura jest znanym fotografikiem. Przez siedem lat pracowała z Richardem Avedonem przy projekcie „In the Americam West”, w którym znalazło się jedno ze zdjęć zrobionych Wilsonowi i jego braciom. Ojciec, Robert jest producentem reklam. Owen ma młodszego o trzy lata brata Luke i starszego o cztery Andrew. Obaj związani są z przemysłem filmowym.
Wilson został wyrzucony ze szkoły za ściąganie na egzaminie z matematyki. Rodzice umieścili go w New Mexico Military Institute. Mieli nadzieję, że ta szkoła nauczy przyszłego aktora dyscypliny. W tym czasie Owen odkrył w sobie zdolności pisarskie. Jego opowiadania były drukowane w rozmaitych magazynach literackich. Rozpoczął nawet studia na wydziale anglistyki kalifornijskiego Uniwersytetu Stanowego. Szybko przeniósł się jednak na uniwersytet w Austin, gdzie na zajęciach ze scenopisarstwa poznał Wesa Andersona, z którym przyjaźni się i współpracuje do dziś.
Debiutował jako aktor i scenarzysta filmem „Trzech facetów z Teksasu” (1996). Był to także debiut reżyserski Wesa Andersona. W filmie wystąpili bracia Wilsona, Luke i Andrew. „Trzech facetów z Teksasu” to opowieść o grupie przyjaciół, drobnych złodziejaszkach. Producentem filmu został, zobaczywszy trzynastominutowy film, o takim samym tytule, zrealizowany w 1994 roku przez Andersona i Wilsona, James L. Brooks, zdobywca Oscara za „Czułe słówka”. Martin Scorsese uważa „Trzech facetów z Teksasu” za jeden z dziesięciu najważniejszych filmów lat 90.
Owen pojawił się w niewielkich rolach w „Telemaniaku” (1996) Bena Stillera i „Anakondzie” (1997) Luisa Llosy. Wystąpił jako członek załogi Bruce Willisa w „Armagedonie” (1998) Michaela Bay’a i uzależniony od narkotyków przyjaciel Bena Stillera w „Permanent Midnight” (1998) Davida Veloza. W czasie kręcenia filmu „Armageddonu” zaprzyjaźnił się z Brucem Willisem, który zaprosił go do następnego projektu, jakim była komedia Alana Rudolpha „Śniadanie mistrzów” (1999). Dobrze wspomina współpracę z uznanym za trudnego i wymagającego reżyserem Janem de Bont, przy thrillerze „Nawiedzony – niektóre domy rodzą się złe” (1999), w którym Wilson zagrał członka grupy tropiącej duchy.
W 1997 roku napisał scenariusz komediodramatu „Rushmore” (1998). Film, wyreżyserowany przez Wesa Andersona, opowiada historię miłosnego trójkąta, w który uwikłani są: piętnastoletni uczeń prywatnej szkoły, piękna nauczycielka i milioner. „Rushmore” zdobył uznanie krytyków. Anderson i Wilson otrzymali nagrodę Lone Star Film & Television Award za Najlepszy Scenariusz. Współpraca przy „Genialnym klanie” (2001) przyniosła obu nominację od Oscara i nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej (BAFTA) w kategorii Najlepszy Scenariusz Oryginalny. Film wyreżyserowany przez Andersona to utrzymana w konwencji czarnej komedii opowieść o dysfunkcjonalnej rodzinie geniuszy. Wilson wystąpił w „Genialnym klanie” u boku Gene Hackmana, Anjelicy Huston, Bena Stillera i Gwyneth Paltrow, a także swojego brata Luka.
Aktor wcielił się w tajemniczego nieznajomego w dramacie Hamptona Fanchera „The Minus Man” (1999). W czasie pracy przy filmie zaczął spotykać się na gruncie prywatnym z grającą ofiarę seryjnego mordercy piosenkarką Sheryl Crow.
Wilson często współpracuje z Benem Stillerem. Obaj wystąpili w cieszącej się sporym sukcesem komedii „Poznaj mojego tatę” (2000) Jay’a Roacha. Wilson zagrał surfera i modela w filmie Stillera „Zoolander” (2001). Stworzyli świetny duet policjantów w komedii kryminalnej „Starsky i Hutch” (2004) Todda Phillipsa, wzorowanej na popularnym serialu z lat 70. Wilson zagrał luzaka Kena Hutchinsona, a Stiller oddanego pracy Dave Starsky’ego.
Owen lubi grać w duetach. Był partnerem Jackie Chana w „Kowboju z Szanghaju” (2000) Toma Dey’a. Wystąpił także w powstałym trzy lata później sequelu wyreżyserowany przez David Dobkin, pt. „Rycerze z Szanghaju”. Wraz z Eddiem Murphy poszukiwał skradzionego prototypu samolotu w komedii „Ja, szpieg” (2002) Betty Thomas.
Był porucznikiem Chrisem Burnettem w dramacie wojennym „Za linią wroga” (2001) Johna Moore. W „Hawajskim Crime Story – Wielki Skok” (2004) George’a Armitage, nawiązał romans z niebezpieczną famme fatale. Wcielił się w Wilbura, jednego z braci Wright, pionierów lotnictwa, w adaptacji powieści Juliusza Verne’a „W 80 dni dookoła świata” (2004) Franka Coraci. Orvilla Wright zagrał brat Owena, Luke.
Wilson, jako Ned Plimpton, domniemany syn Steve Zissou (Bill Muray), przyłączył się do ekspedycji mającej na celu odnalezienie legendarnego rekina, w komediodramacie wyreżyserowanym przez Andersona pt. „Podwodne życie ze Stevem Zissou” (2004). „Wedding Crashers” (2005) Davida Dobkina, to opowieść o dwóch podrywaczach (Wilson i Vince Vaughan), którzy zdobywają dziewczyny na przypadkowo wybranych przyjęciach weselnych.
W 2005 roku powstał niemal rodzinny film Wilsonów, zatytułowany „The Wendell Baker Story”. Owen zagrał skorumpowanego pielęgniarza z domu pogodnej jesieni. Luke Wilson debiutował jako scenarzysta, wystąpił także w tytułowej roli. Reżyserami filmu byli Luke i Andrew.
Owen mieszka w Los Angeles. Za mistrzów pióra, na których się wzoruje, uważa Marka Twaina, F. S. Fitzgeralda, Richarda Forda, Raymonda Carvera i Tobiasa Wolfa. Na okrągło może oglądać „Wściekłe psy”, „Drugstore Cowboy” i „Seks, kłamstwa i kasety wideo”. Chciałby zagrać rolę Travis Bickle, w którą w „Taksówkarzu” Martina Scorsese wcielił się Robert De Niro.
Wilson często improwizuje na planie. Drażni go fakt, iż wielkie hollywoodzkie produkcje zyskują międzynarodowe uznanie, podczas gdy osobiste, niezależne filmy grane są w pojedynczych kinach w wielkich miastach.
|