Mark Wahlberg karierę w show-biznesie rozpoczął wiele lat temu. Swoich sił próbował chyba w każdej możliwej dziedzinie rozrywkowej. Był modelem, muzykiem, ale od dłuższego czasu jest aktorem. Aktorem, który wybiera role ciekawe, ale również ukazujące dystans do samego siebie. Mark Wahlberg jest doskonałym przykładem na to, że łączenie aktorstwa i muzyki może się udać.
Jego życiorys mógłby posłużyć za scenariusz dobrego filmu dramatycznego. Mark pochodzi z bardzo biednej rodziny i ma aż ośmioro rodzeństwa. Jego ojciec zostawił ich, a chłopak pozbawiony autorytetu trafił na drogę zła. Jego najlepszymi przyjaciółmi był alkohol i narkotyki. W wieku 14 lat Wahlberg był notowany za niewielkie kradzieże, a dwa lata później trafił przed sąd za pobicie dwóch mężczyzn. Został skazany na 45 dni więzienia. Z pomocą przyszedł jego brat, który w tamtym czasie był już członkiem znanego zespołu New Kids on the Block. Donnie wprowadził Marka w świat show-biznesu i muzyki rozrywkowej. Tak narodził się Marky Mark. Debiutancka płyta Marky'ego Marka stała się prawdziwym hitem, a sam Wahlberg został gwiazdą niemal z dnia na dzień. Bilety na jego koncerty rozchodziły się jak ciepłe bułeczki, a sam Calvin Klein poprosił Wahlberg o zostanie twarzą jego nowej kolekcji bielizny dla mężczyzn.
Jednak kariera młodego rapera zaczęła się kończy, tak szybko jak się rozpoczęła. Gdy Wahlberg był na szczycie, prasa zaczęła odkopywać jego przeszłość. Na jaw wyszło pobicie dwóch Wietnamczyków, za co Mark poszedł do więzienia. To spowodowało wielką nagonkę na aktor. Zarzucano mi, że jest rasistą. Wahlberg dolał oliwy do ognia, gdy zaczął bronić innego rapera, który wypowiadał się negatywnie o homoseksualistach. Wtedy prasa uznała, że Mark jest nie tylko rasistą, ale również homofobem. Z powodu złego wizerunku w mediach, kolejna płyta Marky'ego Marka nie sprzedawała się już tak dobrze. Wtedy Wahlberg postawił na aktorstwo.
Patrząc teraz na jego dotychczasowe osiągnięcia aktorskie, widać, że ta decyzja się opłacała. Już od pierwszych ról można zauważyć, że Mark przed kamerą czuje się jak ryba w wodzie. Po występach w kilku filmach, największy przełom w jego karierze nastąpił w 1997 roku za sprawą roli w głośnym "Boogie Nights". Występ w tym filmie zapewnił aktorowi uznanie nie tylko krytyków, ale również widzów. Kolejne filmy utwierdzały tylko w przekonaniu, że Wahlberg jest dobrym aktorem.
Mark Wahlberg wybiera bardzo różnorodne role. Świetnie odnajduje się w komedii, filmie akcji, a nawet dramacie. To ostatnie potwierdziły role w znakomitym "Fighterze", "Nostalgii anioła", czy "Czterech braciach". Występu w komediach również nie są obce Wahlbergowi. Wystarczy wspomnieć o zeszłorocznym hicie, jakim był "Ted". Mark idealnie odnalazł się w przedstawionej rzeczywistości i stworzył niezapomniany duet z tytułowym bohaterem. Miejmy nadzieję, że zapowiedziana druga część, będzie równie dobra, co pierwsza.