Aktor amerykański, kojarzony w pierwszej kolejności z rolą
podporucznika Toppera Harleya w komedii akcji „Hot Shots!”. Syn słynnego
gwiazdora, Martina Sheena.
Urodził się 3 września 1962 w Nowym Jorku, w rodzinie o aktorskich
tradycjach. Nie tylko ojciec, ale również trójka jego rodzeństwa zajmuje
się właśnie tą profesją. Nic więc dziwnego, że Charlie debiutował już w
wieku 12 lat, naturalnie u boku ojca, w telewizyjnym filmie „Egzekucja
szeregowca Słowika” (1974).
W trakcie „dorosłej” kariery, która rozpoczęła się w 1984 roku, od
udziału w filmie akcji „Czerwony świt”, Charlie udowodnił, że jest
aktorem wszechstronnym jakkolwiek obecnie znany jest głównie z ról
komediowych.
W 1985 roku Sheen wyróżnił się na planie „Chłopców z sąsiedztwa”,
niełatwego filmu w reżyserii Penelope Spheeris a rok później otrzymał
dobre recenzje za rolę Cappiego w komedii romantycznej „Lucas” (1986).
Amerykańscy krytycy i widzowie zaczęli uważniej przyglądać się
rozwojowi kariery Charliego Sheena po tym, jak zagrał w głośnym filmie
Oliviera Stone’a „Pluton”. Ten sam reżyser zatrudnił Charliego Sheena w
swojej kolejnej, głośnej produkcji – „Wall Street”, dzięki czemu Sheen
mógł szlifować talent aktorski u boku Michaela Douglasa (1987). Zarówno
„Pluton”, jak i „Wall Street” ujawniły rzeczywiste, aktorskie możliwości
Charliego Sheena i stanowią jedne z największych osiągnięć w jego
dorobku.
Pod koniec lat osiemdziesiątych przyszła pora, aby pojawić się na
ekranie wraz z bratem – Emilio Estevezem. O ile epizodyczne role w
głupkowatej komedii „Balanga na autostradzie” (1988) można pominąć
milczeniem, o tyle warto odnotować udział braci w westernie „Młode
strzelby” (1988). Charlie za rolę Richarda Brewera otrzymał oryginalną
nagrodę Brązowego Jeźdźca przyznawaną przez Muzeum Dziedzictwa Kultury
Kowbojskiej i Westernowej.
Najlepsze miało jednak dopiero nadejść. Aktor przyjmował role w kinie
wojennym i przygodowym, niejako szykując się do swojej najbardziej
rozpoznawalnej kreacji. Oto w 1991 roku na ekrany kin weszła szalona
komedia „Hot Shots!”, świat poznał podporucznika Toppera Harleya i
postanowił zapamiętać Charliego Sheena właśnie w tej roli. Charlie Sheen
stanął na wysokości zadania i z prawdziwą maestrią odmalował karykatury
ról Kevina Costnera, Matt Wade’a czy wreszcie Toma Cruise’a.
Twórca sukcesu „Hot shots!”, Jim Abrahams, natychmiast poszedł za ciosem
i już w 1993 roku widzowie pękali ze śmiechu na „Hot Shots 2”, a Sheen
mógł wybierać w propozycjach ról. W drugiej połowie lat
dziewięćdziesiątych grał w kilku filmach rocznie, często pokazywał się
też w telewizji. Warto odnotować fakt, że scenariusz jednego z wielu
filmów z tego okresu – thrillera „Kodeks zbrodni” powstał przy
współudziale Sheena. Jednym z bardziej ambitnych obrazów z tamtych lat z
udziałem Sheena był film „Być jak John Malkovich” Spike’a Jonze’a
(1999).
W nowym tysiącleciu Sheen skupił się na realizacji kariery
telewizyjnej (w szczególności: serialowej), co zaowocowało czterema
nominacjami do nagrody Emmy oraz trzema do Złotego Globu za główną rolę w
sitcomie „Dwóch i pół” (2003-2009) oraz statuetką Złotego Globu za rolę
w serialu komediowym „Spin City” (2002-2003)
Obok wymienionej już nagrody Brązowego Jeźdźca Charlie Sheen został
wyróżniony także nagrodą ALMA (2008) oraz Nagrodą Golden Icon (2006).
Laury są uznaniem za rolę w serialu „Dwóch i pół”.
W ostatnich latach Sheen brał udział w raczej mało poważnych produkcjach
kinowych, z dwiema częściami „Strasznego filmu” na czele (2003, 2006).
Charlie Sheen dał się niestety poznać również jako bohater szeregu
skandali i romansów stając się przez pewien czas dyżurnym bohaterem
prasy plotkarskiej. Sheen był trzykrotnie żonaty, wśród niezliczonej
liczby romansów na pierwszy plan wysunęły się, na łamach brukowców, te z
aktywnymi lub byłymi aktorkami porno - Ginger Lynn i Heather Hunter.
Sheen jest również jedną z najbardziej popularnych postaci wspierających
tzw. ruch na rzecz "prawdy o 11 września" - organizację, której celem
jest ujawnienie rzekomo skrywanej prawdy o zamachach na wieżowce World
Trade Center.
|