Lekko łysiejący, z tendencją do nadwagi Michael Chiklis (dla przyjaciół: Chicky) jest w USA kojarzony przede wszystkim z telewizją oraz rolami nieugiętych gliniarzy - Vica Mackeya w "Świecie gliniarzy" oraz Tony'ego Scaliego w "The Commish". Na dużym ekranie pojawia się sporadycznie. Często natomiast można go podziwiać na scenie.

Do Ameryki rodzina Chiklisa przywędrowała z greckiej wyspy Lesbos. W domu nauczono go języka przodków, a także wpojono zamiłowanie do sztuki. Już jako 5-latek zabawiał najbliższych, naśladując gwiazdy. Profesjonalnie grą zaczął parać się już jako 13-latek. Debiut w inscenizacji "Romea i Julii" w Merrimack Repertory Theatre w miejscowości Lowell zapewnił mu legitymację członka związku zawodowego aktorów. Od tej pory Michael dzielił czas pomiędzy pracę na scenie i naukę. Regularnie pojawiał się w klasycznym repertuarze nie tylko w swojej rodzimej miejscowości, ale i w odleglejszych teatrach (m.in. w Town and Country Playhouse w miasteczku Salem). Nikogo z jego bliskich nie zdziwiła decyzja o rozpoczęciu studiów dramatycznych na Boston University of Fine Arts. Nikogo też nie zaskoczył przeprowadzając się w dniu otrzymania dyplomu do Nowego Jorku. Pierwsze zetknięcie z metropolią było jednak dla aspirującego aktora dość bolesne. Ledwo wiązał koniec z końcem. Powoli tracił nadzieję na karierę w swoim zawodzie, gdy los się niespodziewanie do niego uśmiechnął.

W 1988 r., po trzech latach przesłuchań i pokonaniu 200 rywali, Chiklis otrzymał wreszcie rolę samego Johna Belushiego w biograficznym dramacie "Wired" (1989) Larry'ego Peerce'a. Film przeszedł jednak bez większego echa, głównie z powodu słabej dystrybucji i promocji, którym na przeszkodzie stanęły prawne niedopatrzenia producentów. Tymczasem Grek stał się regularnym gościem na off-broadwayowskich i broadwayowskich scenach. Oklaskami nagradzane były jego kreacje w "Defending the Caveman", "Tramwaju zwanym pożądaniem" oraz "Jak wam się podoba". Coraz częściej także pojawiał się w telewizji. Wypatrzyć go można było w pojedynczych odcinkach "B.L. Stryker" (1989), "Policjantów z Miami" (1989), "Murphy Brown" (1990), "L.A. Law" (1990), "Wiseguy" (1989) i "Seinfelda" (1991).

W końcu trafił na plan zainspirowanego faktami serialu "The Commish" (ABC, 1991-1995). Przez pięć lat grał tu z powodzeniem twardego, acz sympatycznego komendanta policji, który w jednym z miasteczek stanu Nowy Jork w dość niekonwencjonalny sposób rozwiązuje kolejne zagadki kryminalne. Widownia z żalem pożegnała ulubionego gliniarza. Przez kolejne lata Michael z mniejszym lub większym powodzeniem próbował swoich sił w innych gatunkach. Nie mniej uznanie przyszło dopiero z rolą innego detektywa, a mianowicie Vica Mackeya, głównego bohatera osadzonego w Los Angeles serialu stworzonego przez Shawna Ryana - "The Shield" ("Świat gliniarzy", 2002). Tym razem aktor zaprezentował nowy image: ogolił głowę i schudł. Produkcja z łatwością wskoczyła na pierwsze miejsca w rankingach telewizyjnej oglądalności. Amerykanie zaczęli kojarzyć twarz i nazwisko Chiklisa. Jego grę doceniły także różne gremia. Odebrał Golden Satellite Award, Złoty Glob i Emmy. Swoją statuetkę wręczyło mu Stowarzyszenie Krytyków Telewizyjnych, a Gildia Aktorów Ekranowych nominowała go do nagrody dla najlepszego aktora w serialu dramatycznym.

Jak dotychczas takiego sukcesu nie udało się odnieść Michaelowi na dużym ekranie. Występuje on na nim dość rzadko, najczęściej w drugoplanowych rolach w niezbyt ambitnych produkcjach. Chociaż w 1995 r. Olivier Stone zaproponował mu epizod w "Nixonie", a w 2001 r. podkładał głos do animacji "Spirited Away. W krainie Bogów" (2001) Hayao Miyazaki, to większość filmów z jego udziałem została już dziś zapomniana. Taki los spotkał dramat science fiction "Galaktyczny wojownik" (1998, reż. Paul W.S. Anderson), sportowy "Ciało i dusza" (1998, reż. Sam Henry Kass), sensację "The Tax Man" (1999, reż. Avi Nesher), kryminał "Niemy świadek" (1999, reż. Dick Maas z udziałem Williama Hurta i Jennifer Tilly), czy krótkometrażówkę  "Last Request" (1999, reż. Tom Hodges). Szansą na przełom w karierze kinowej artysty mogą jednak okazać się dwie role z 2005 r.: jednego z superbohaterów, walczących ze złem tego świata w przebojowej ekranizacji komiksu Marvel Comics – "Fantastyczna czwórka" (reż. Tim Story) lub Rawlinsa w horrorze "Rise" (reż. Sebastian Gutierrez) z udziałem Lucy Liu.

W czerwcu 1992 r. Michael Chiklis poślubił Michelle Moran. W 1993 r. na świat przyszła ich pierwsza córka – Autumn. Sześć lat później urodziła się kolejna dziewczynka - Odessa. Działa w organizacjach charytatywnych, zajmujących się problemem autyzmu.