logowanie   |   rejestracja
 
Dzień kobiet (2012)
Dzień kobiet (2012)
Reżyseria: Maria Sadowska
Scenariusz: Katarzyna Terechowicz, Maria Sadowska
 
Obsada: Katarzyna Kwiatkowska ... Halina Radwan
Eryk Lubos ... Eryk Gąsiorowski
Anita Jancia ... Jadzia Staron
Grażyna Barszczewska ... Regina Radwan
Klara Bielawka ... Andżelika
 
Premiera: 2013-03-08 (Polska)
2012-05-08 (Festiwal Filmowy w Gdyni)
   
Filmometr:
Odradzam 50% Polecam
Ocena filmu:
oczekuje na 5 głosów
Twoja ocena:
 
Recenzja:
 
Siła jest kobietą [recenzja DVD]

Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia, strach ma wielką moc, zawsze znajdzie się ktoś, by podłożyć świnię, a siła jest kobietą. W takiej treściwej pigułce można by zamknąć „Dzień kobiet” - pełnometrażowy debiut Marii Sadowskiej.  

Halina dostała awans, właśnie została kierowniczką sklepu sieci „Motylek” (nie, to wcale nie żart). Ma wrażenie, że złapała Pana Boga za nogi, że oto wreszcie skończą się jej wszystkie kłopoty, że teraz wraz z córką znajdzie swoje miejsce w świecie. I od tego momentu faktycznie wszystko się zmienia, o dziwo nie na lepsze (oczywiście prócz finansów). Życie osobiste Haliny się wali, koleżanki z pracy słusznie jej nie znoszą, a wszystko zmierza do nieuchronnego, wcale nie szczęśliwego zakończenia. I dopiero kiedy kariera Haliny wali się jak domek z kart, a ona sama ląduje na bruku, coś w niej pęka, oczy otwierają się, a ona nie boi się głośno mówić o tym, co działo się w sklepie pod jej rządami.

Kanwą opowieści Marii Sadowskiej jest całkiem głośna kilka lat temu sprawa łamania praw w jednej z popularniejszych sieci marketów w Polsce. Jednak w „Dniu kobiet” najważniejsza jest tytułowa kobieta, a sam obraz to historia zastraszenia, upodlenia i siły, która rodzi się w rzekomo słabszej płci z pełną mocą, kiedy tylko ma ku temu okazję. Pranie mózgu i lęk przed utratą pracy popychają Halinę do spełniania życzeń centrali bez mrugnięcia okiem. Nie myśli o koleżankach, o ich życiu, przed oczyma ma jedynie konsekwencje, które dotyczą jej. Sprawa zmienia się, gdy Halina ląduje na bruku. Bohaterka Sadowskiej odradza się, nie mając już nic do stracenia, za to sporo do zyskania, ma odwagę mówić o tym, czego nie tylko była świadkiem, ale uczestnikiem. Ba, Halina potrafi głośno powiedzieć przepraszam i nie wstydzi się prosić o pomoc tych, którym wcześniej nie ułatwiała życia.

To kwestia moralna obrazu Sadowskiej, której udało się przedstawić historię pozbawioną niepotrzebnej ckliwości. Jest trochę tak, jakby widz był obserwatorem, patrzył z boku na opowiadaną historię. Reżyser nie ocenia, nie pokazuje jednoznacznie, kto tu jest dobry, a kto zły. Nie ma wątpliwości, że Halina jest ofiarą, ale kiedy wchodzi w rolę kierownika nie bardzo budzi sympatię, tym bardziej, że jeszcze wczoraj sama była podwładną. Ok, jest zastraszana, ale... no właśnie, „ale”, bo czy to tak do końca powinno tłumaczyć brak współczucia, czy normalnych ludzkich zachowań? Co więcej w „Dniu kobiet” świat nie do końca jest czarno-biały. Pewnie, wszyscy wiedzą, kto tu jest dobry, a kto zły, ale ich jednoznaczny osąd nie jest już taki oczywisty – no może poza samą korporacją, która w moim odbiorze jest bezosobowa.

Aktorsko jest poprawnie. Kwiatkowska naprawdę staje na wysokości zadania i udaje jej się w bardzo naturalny sposób wcielić w rolę Haliny Radwan. To właśnie naturalność najbardziej rzuca się w oczy i to chyba wszystko, co jestem w tej kwestii w stanie napisać. Może poza tym, że do Lubosa tak przywarła rola Pluskwy z „Ojca Mateusza”, że trudno wyprzeć ją z pamięci.

Recenzowane przeze mnie wydanie DVD, prócz filmu zawiera również zwiastun, wywiad z aktorami i twórcami, making of i oficjalny teledysk Marii Sadowskiej promujący obraz. Piosenka według mnie rządzi - ostre brzmienie, świetny (jak zawsze) głos Sadowskiej, aż dziw, że nie wpadła mi w ucho wcześniej. Wybija się również niespełna dwuminutowy materiał z grą w skojarzenia, w której udział biorą  Sadowska, Kwiatkowska i Lubos. Reszta to właściwe standardowe dodatki do wydań płytowych.

„Dzień kobiet”, a właściwie dzień jak co dzień. Szara rzeczywistość, pełna zmartwień, obawy o pracę, kłopotów finansowych i rodzinnych. W takim świecie Maria Sadowska umieszcza swoją bohaterkę, która pod wpływem otoczenia zmienia poglądy jak w kalejdoskopie, ale też kiedy idzie o jej własny tyłek potrafi być naprawdę silna i walczyć o swoje, aż do końca.  I za tę historię walki everymana przeciw całemu, okrutnemu światu Sadowskiej należy się silna czwórka... całkiem nieźle jak na debiut.


Recenzja powstała dzięki współpracy z Kino Świat - dystrybutorem filmu na DVD.
autor:
Marta Suchocka
ocena autora:
dodano:
2013-08-04
Dodatkowe informacje:
 
O filmie
Pełna obsada i ekipa
Wiadomości [8]
Recenzje
  redakcyjne [1]  
  internautów [0]  
dodaj recenzję
 
Plakaty [3]
Zdjęcia [21]
Video [1]
 
DVD
 
dodaj do ulubionych
 
Redakcja strony
  Duster
  Grzegorz Kowalski
  vaultdweller
  MJ Watson
  Radosław Sztaba
dodaj/edytuj treść
ostatnia modyfikacja: 2013-09-10
[odsłon: 8004]
Zauważyłeś błędy na stronie?
Napisz do redakcji.
 

Kinomania.org
 

kontakt   |   redakcja   |   reklama   |   regulamin   |   polityka prywatności

Copyright © 2007 - 2012 Filmosfera