Początkowo film „Odrodzenie” przypomina „Grę” Davida Finchera, z Michaelem Douglasem i Seanem Pennem, a także przywodzi na myśl „13” (w oryginalnej, francusko-gruzińskiej produkcji Géla Babluaniego z 2005 roku główną rolę zagrał jego brat, George Babluani, w remake’u na potrzeby rynku amerykańskiego także w reżyserii twórcy z Tbilisi, zagrali Brytyjczycy Sam Riley i Jason Statham). W miarę rozwoju fabuły można dostrzec także luźne nawiązanie do kolejnego filmu Finchera, kultowego już „Podziemnego kręgu” zekranizowanego na podstawie powieści Chucka Palahniuka i tu pojawia się właściwa wymowa produkcji dotycząca krytyki konsumpcji.

Głównym bohaterem jest Kyle (Franz Kranz), który wiedzie spokojne, uporządkowane życie. Kiedy pojawia się Zack (Adam Goldberg) i proponuje dawno niewidzianemu przyjacielowi ze studiów rozrywkę, która odmieni jego życie. Kyle ostatecznie daje się namówić i przybywa na tajemnicze spotkanie, gdzie wszystko, co będzie miało miejsce, zmieni go nieodwracalnie.

Guru spotkania przekonuje zebranych, że sam przeszedł drogę, jaka czeka nowicjuszy, których jest niewielu w wielkim tłumie. Przemowa motywacyjna to tylko początek manipulacji, jakiej jest poddawany Kyle. Przechodząc przez kolejne „pokoje życzeń”, niczym kolejne kręgi Piekła u Dantego, bohater odkrywa miejsca, gdzie nie ma ograniczeń wszelkiego rodzaju, a uczestnicy zgadzają się dobrowolnie nie tylko na przyjemności cielesne, poszukiwania duchowe, ale także doświadczanie przemocy.

Kiedy wstrząśnięty Kyle odkrywa połowicznie prawdę na temat miejsca, postanawia odejść i zabrać ze sobą przyjaciela. Jednak prawdziwa przeprawa ze skutkami wizyty ma dopiero nadejść. Następstwa przystąpienia do programu Rebirth dotyczą nie tylko rodziny mężczyzny, ale i jego konta. Kyle płaci dużą cenę za dojrzałą postawę, której nie wyznaje Nick. Przypomina przyjacielowi manifest ze studiów traktujący o ciągłej zabawie i zarzuca zmianę na niekorzyść.

Prawdziwy obraz programu pojawia się dopiero w nagraniu Kyle’a i rodziny stanowiący świadectwo. Montaż pokazany w trakcie wyświetlania napisów to typowa reklama zachęcająca do skorzystania z produktu, który ma polepszyć byt, do czego potencjalnych nowych wyznawców programu namawia żona Kyle’a i jego szef. Wcześniej tyran, ignorujący pracownika, obecnie wesoły, nowy bliski znajomy. Za tą fasadą widnieje druga część prawdy, jaką ma być pozornie niewinny datek na działanie firmy zajmującej się odrodzeniem kolejnych członków. Wizja życia w szczęściu, poczucie kierowania własnym losem to w rzeczywistości podleganie szantażowi. Twórca programu nagrywa każde spotkanie i każde pomieszczenie, zatem materiał przedstawiający Kyle’a jako nowego człowieka to największe kłamstwo w życiu bohatera. Wyraźne odwołania do ludzi sukcesu zarządzającymi największymi firmami, przynoszącymi krociowe zyski to wskazówka, że za tak szybkim powodzeniem kryje się brudny interes.