Steven Spielberg po obu stronach kamery
Jola | 2007-07-17Źródło: washingtonpost.com

Kiedy słyszymy "Spielberg o Spielbergu" ("Spielberg on Spielberg", wyprodukowany dla TV), to bynajmniej nie jest to żart. Oznacza dokładnie to, co napisane.
90-minutowy film dokumentalny jest czymś więcej, niż hołdem, wyrazem uznania czy żywotem świętego - to zaledwie wstęp do poważniejszego historycznego opracowania, które zapewne powstanie w przyszłości.
Miło jest słyszeć wypowiedzi Spielberga o sobie samym, dzięki którym można się dowiedzieć, że człowiek, którego znamy z drugiej strony kamery jest postacią z krwi i kości, skromnym, bezpretensjonalnym artystą, który potrafi zachować zdrowy dystans do tego co robi i kim jest.
POWIĄZANIA Steven Spielberg
