Lukas (Daniel Brühl), młody chłopak ze wsi przyjeżdża do miasta, żeby zamieszkać z siostrą Kati i jej chłopakiem oraz rozpocząć studia. Spragniony rozrywek imprezuje z nimi i świetnie się bawi, lecz wkrótce odkrywa, że coś jest nie tak. Nie może znaleźć miejsca zapisów na studia, myli dzień wyświetlania filmu w kinie, co go kompletnie wyprowadza z równowagi i rujnuje mu randkę z dziewczyną. Po zjedzeniu grzybków halucynogennych zaczyna słyszeć głosy, które już nie znikają. Razem z głównym bohaterem słyszymy nękające go, natrętne i nieprzyjazne głosy.
Takiej szansy nie dostaje jego najbliższe otoczenie, w tym kochająca siostra Kati (Anabelle Lachatte), więc reaguje na chorobę lękiem i bezradnością. Lukas nie otrzymuje więc fachowej pomocy do czasu, gdy próbuje odebrać sobie życie. Początek leczenia nie jest jednak końcem jego cierpienia. Siostra z trudem przyjmuje diagnozę. Mając jak najlepsze intencje chce zabrać brata jak najszybciej do domu, przeraża ją jego otumanienie lekami.
Po powrocie Lukasa ze szpitala zbyt szybko próbuje wdrożyć go do normalnego życia szukając mu pracy. Lukas jednak wciąż porusza się na granicy szaleństwa i normalności. Jedno beztrosko wypowiedziane słowo chłopaka siostry i wyrzuca przepisane leki. Bohater nie akceptuje swojej choroby, boi się, że leki "rozmiękczą" mu mózg. Poszukuje białego szumu, który, jak wierzy, może go uzdrowić.

źródło: internet